Witam! Mieszkam za_granicą i coraz częściej zastanawiam się nad powrotem do Polski. Jestem na ostatnim roku geologii i chciałbym tutaj w Oslo napisać magisterkę. Natomiast jak już skończę i załóżmy, że hipotetycznie zdecyduję się przeprowadzić do Polski, to jeżeli chciałbym pracować jako paleontolog, jakie miasta byłyby najlepszym wyjściem do ewentualnej przeprowadzki? Oraz jakie miasta specjalizują się w czym w paleontologii (np. domyślam się, że w Gdańsku praca paleontologa może mieć dużo do czynienia z bursztynem, gdy inne miasto np. bardziej z kręgowcami/bezkręgowcami)?
Natomiast jeżeli zdecydowałbym się zrobić magisterkę w Polsce to również na w co powinienem najbardziej się zapatrywać?
Praca w Polsce oraz magisterka
-
- Moderator
- Posty: 2600
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
Re: Praca w Polsce oraz magisterka
Hej! Jeśli chodzi o to, co robić po studiach, to masz kilka opcji:
1) Od razu znaleźć pracę po studiach w jakimś muzeum. Chyba ostatnio Muzeum Ziemi w Warszawie szukało kogoś. Jest też Muzeum Geologiczne w Państwowym Instytucie Geologicznym, Muzeum Ewolucji w Warszawie, Muzeum Przyrodnicze w Krakowie lub Wrocławiu itd.
Możesz też zatrudnić się jako technik-specjalista w instytucji badawczej. Wydaje mi się, że Instytut Paleobiologii PAN może potrzebować kogoś. Musiałbyś dopytać.
2) Iść na doktorat, co wiąże się ze ścieżką naukową. W Instytucie Paleobiologii PAN można robić prace doktorskie z paleontologii bezkręgowców, kręgowców, biomineralizacji i nie tylko. Na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego zajmujemy się mezozoicznymi i kenozoicznymi kręgowcami, pasożytnictwem i w mniejszym stopniu bezkręgowcami, a na Wydziale Geologii bezkręgowce, rekiny, geochemia, paleoekologia. W Krakowie jest Instytut Szafera zajmujący się paleobotaniką. W Instytucie Nauk Geologicznych jest prof. Uchman od ichnologii, są też ludzie od bezkręgowców. W Gdańsku przede wszystkim bursztyny. W Sosnowcu są ludzie zajmujący się bezkręgowcami. W Katowicach jest prof. Węgierek od owadów. W Opolu zajmują się kręgowcami z Krasiejowa i z wapienia muszlowego. We Wrocławiu na Biologii są plejstoceńskie ssaki, a na Geologii ryby i bezkręgowce. Wreszcie w Poznaniu są ludzie od koralowców, geochemii i ssaków plejstoceńskich.
Piszę z pamięci na szybko, więc ta lista niekompletna i z błędami, ale może starczy na początek.
3) Jeśli chcesz zrobić drugą magisterkę w Polsce, to radzę zrobić ją z Biologii, by nie dublować tego, co już wyniosłeś z Geologii w Oslo. Paleontologią można zajmować się na studiach biologicznych głównie na UW, UWr, UO (patrz wyliczanka powyżej).
1) Od razu znaleźć pracę po studiach w jakimś muzeum. Chyba ostatnio Muzeum Ziemi w Warszawie szukało kogoś. Jest też Muzeum Geologiczne w Państwowym Instytucie Geologicznym, Muzeum Ewolucji w Warszawie, Muzeum Przyrodnicze w Krakowie lub Wrocławiu itd.
Możesz też zatrudnić się jako technik-specjalista w instytucji badawczej. Wydaje mi się, że Instytut Paleobiologii PAN może potrzebować kogoś. Musiałbyś dopytać.
2) Iść na doktorat, co wiąże się ze ścieżką naukową. W Instytucie Paleobiologii PAN można robić prace doktorskie z paleontologii bezkręgowców, kręgowców, biomineralizacji i nie tylko. Na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego zajmujemy się mezozoicznymi i kenozoicznymi kręgowcami, pasożytnictwem i w mniejszym stopniu bezkręgowcami, a na Wydziale Geologii bezkręgowce, rekiny, geochemia, paleoekologia. W Krakowie jest Instytut Szafera zajmujący się paleobotaniką. W Instytucie Nauk Geologicznych jest prof. Uchman od ichnologii, są też ludzie od bezkręgowców. W Gdańsku przede wszystkim bursztyny. W Sosnowcu są ludzie zajmujący się bezkręgowcami. W Katowicach jest prof. Węgierek od owadów. W Opolu zajmują się kręgowcami z Krasiejowa i z wapienia muszlowego. We Wrocławiu na Biologii są plejstoceńskie ssaki, a na Geologii ryby i bezkręgowce. Wreszcie w Poznaniu są ludzie od koralowców, geochemii i ssaków plejstoceńskich.
Piszę z pamięci na szybko, więc ta lista niekompletna i z błędami, ale może starczy na początek.
3) Jeśli chcesz zrobić drugą magisterkę w Polsce, to radzę zrobić ją z Biologii, by nie dublować tego, co już wyniosłeś z Geologii w Oslo. Paleontologią można zajmować się na studiach biologicznych głównie na UW, UWr, UO (patrz wyliczanka powyżej).
Biologia, UW
Re: Praca w Polsce oraz magisterka
Dzięki wielkie!
A jak to jeszcze wygląda z znalezieniem pracy? Czy mając już magisterkę, ale jeszcze nie zdobyło się doświadczenia w pracy, to czy trudno zostać przyjętym przez muzeum? Oraz plus minus jak to wygląda z zarobkami? Nie musze znać konkretnych liczb, ale czy pracując w muzeum mając „tylko” magisterkę, można utrzymać rodzinne 3-osobową (wiem ze wszystko zależy od miasta i lokalizacji mieszkań, więc dajmy przykładową Warszawę, która jest chyba najdroższa, wiec jak w warszawie się da to w innych tym bardziej, i przykładowy rozmiar 30m2)? Wiem ze w Polsce na ten moment z inflacją nie ciekawie, więc czy taka praca wystarczy by się utrzymać w dzisiejszych czasach.
A jak to jeszcze wygląda z znalezieniem pracy? Czy mając już magisterkę, ale jeszcze nie zdobyło się doświadczenia w pracy, to czy trudno zostać przyjętym przez muzeum? Oraz plus minus jak to wygląda z zarobkami? Nie musze znać konkretnych liczb, ale czy pracując w muzeum mając „tylko” magisterkę, można utrzymać rodzinne 3-osobową (wiem ze wszystko zależy od miasta i lokalizacji mieszkań, więc dajmy przykładową Warszawę, która jest chyba najdroższa, wiec jak w warszawie się da to w innych tym bardziej, i przykładowy rozmiar 30m2)? Wiem ze w Polsce na ten moment z inflacją nie ciekawie, więc czy taka praca wystarczy by się utrzymać w dzisiejszych czasach.
-
- Moderator
- Posty: 2600
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
Re: Praca w Polsce oraz magisterka
Trudno oczekiwać, by człowiek zaraz po studiach miał duże doświadczenie zawodowe. ;)
Nie wiem, czy łatwo dostać pracę w muzeum, czy nie. Pewnie zależy jakie wrażenie się zrobi podczas rozmowy o pracę. Czy się wstrzelisz w oczekiwania pracodawcy, czy nie. Wśród moich znajomych znam przypadki, gdzie udało się dostać pracę, jak i nie. Nie znam zarobków, ale podobno są słabe, co przy rosnących cenach wynajmu w Warszawie jest kiepskim połączeniem. Oczywiście jest to też kwestia determinacji i oszczędzania. W praktyce wiele osób wynajmuje poza Warszawą, gdzie jest taniej, a do pracy dojeżdża codziennie pociągiem np. z Grodziska, czy z Sulejówka. Część osób dorabia sobie do pensji, gdzieś indziej. Do tego dochodzi wsparcie socjalne państwa np. słynne 500+ (ale jest też wiele innych programów). Kolorowo nie jest, ale żyć się da.
Nie wiem, czy łatwo dostać pracę w muzeum, czy nie. Pewnie zależy jakie wrażenie się zrobi podczas rozmowy o pracę. Czy się wstrzelisz w oczekiwania pracodawcy, czy nie. Wśród moich znajomych znam przypadki, gdzie udało się dostać pracę, jak i nie. Nie znam zarobków, ale podobno są słabe, co przy rosnących cenach wynajmu w Warszawie jest kiepskim połączeniem. Oczywiście jest to też kwestia determinacji i oszczędzania. W praktyce wiele osób wynajmuje poza Warszawą, gdzie jest taniej, a do pracy dojeżdża codziennie pociągiem np. z Grodziska, czy z Sulejówka. Część osób dorabia sobie do pensji, gdzieś indziej. Do tego dochodzi wsparcie socjalne państwa np. słynne 500+ (ale jest też wiele innych programów). Kolorowo nie jest, ale żyć się da.
Biologia, UW
Re: Praca w Polsce oraz magisterka
Dzięki wielkie 

-
- Triasowy silezaur
- Posty: 956
- Rejestracja: 4 czerwca 2018, o 14:29
- Lokalizacja: PL
Re: Praca w Polsce oraz magisterka
500+ jako pomoc dla początkującego paleontologa? Srsly?
-
- Moderator
- Posty: 2600
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29