Dalsze przerabianie dinozaurów w ptaki

[Snarl]

https://www.washingtonpost.com/news/mor ... cd4bb27425

Dalej naukowcy dekonstruują mój światopogląd.
Nie dość, że tyranozaur miał pióra to jeszcze bardziej piszczał niż wył.

Jest to wszystko wiarygodne waszym zdaniem? Czy po prostu teraz jest w nauce taka tendencja/moda żeby dodawać
(na siłę? ) dinozaurom dalsze cechy ptasie ?

[nazuul]

Dalej naukowcy dekonstruują mój światopogląd.

To nie powinna być kwestia światopoglądu:
światopogląd «zespół czyichś poglądów na świat i na życie, wpływający na jego zachowanie» http://sjp.pwn.pl/sjp/swiatopoglad;2528240.html

Jest to wszystko wiarygodne waszym zdaniem?

Jeśli chodzi o nieryczenie i opierzenie tyranozaura to tak.

Czy po prostu teraz jest w nauce taka tendencja/moda żeby dodawać
(na siłę? ) dinozaurom dalsze cechy ptasie ?

W nauce nie dostrzegam takiego zjawiska. No, może doczepianie lotek/skrzydeł Dromeceiomimus i Concavenator można podciągnąć pod to, ale "na siłę" nie wydaje mi się właściwym określeniem.

Jedynie w rekonstrukcjach dostrzec można czasem zbyt zaawansowane pióra, np. lotki u Carnotaurus: http://damir-g-martin.deviantart.com/ar ... -350581151
albo moda na przylepianie włókien a'la Tianyulong lub Psittacosaurus u heterodontozaurydów lub ceratopsów (np. http://kana-hebi.deviantart.com/art/Mer ... -653673206 - ogólnie jednak świetne prace), podczas gdy równie dobrze mogły mieć takie coś też inne dinozaury, w innych miejscach, i innej budowy (zob. Kulindadromeus). Albo włókna z guzków Triceratops.

[Dino]

(...)albo moda na przylepianie włókien a'la Tianyulong lub Psittacosaurus u heterodontozaurydów lub ceratopsów (np. http://kana-hebi.deviantart.com/art/Mer ... -653673206 - ogólnie jednak świetne prace), podczas gdy równie dobrze mogły mieć takie coś też inne dinozaury, w innych miejscach, i innej budowy (zob. Kulindadromeus). Albo włókna z guzków Triceratops.

O ile nitkowate struktury u bazalnych neoceratopsów mają pewne podstawy - kształt ogona (gdzie wyrostki kolczyste są zastanawiająco długie) sugeruje funkcje pokazowe (lub przystosowanie do pływania, vide Tereschenko & Singer, 2013), o tyle rekonstrukcje całkowicie puchatych ceratopsów (protoceratops, czy "pachyrinozaur włochaty") są już wesołą twórczością nieskrępowanej wyobraźni artystów.


Na same postępy w odkryciach, które zmieniają nasze wyobrażenia o tym, jak wyglądały pradawne zwierzęta, powinniśmy się cieszyć - przecież zbliżają nas do prawdy. Dla niektórych wygodniejsze (bardziej romantyczne?) byłoby uznawanie Ziemi za płaski dysk, postawiony na grzbietach olbrzymich słoni, stojących na skorupie gargantuicznego żółwia leniwie przemierzającego Wszechświat... nauka polega jednak na tym, by próbować poznawać rzeczywistość możliwie najbliżej temu jaką ona rzeczywiście jest, mimo że nie zawsze spełnia nasze wymagania ;)

[nazuul]

O ile nitkowate struktury u bazalnych neoceratopsów mają pewne podstawy - kształt ogona (gdzie wyrostki kolczyste są zastanawiająco długie) sugeruje funkcje pokazowe (lub przystosowanie do pływania, vide Tereschenko & Singer, 2013)

ale znane są u psitakozaura, który ma inaczej zbudowany ogon. Skąd wiadomo, że nie miał tego na grzebiecie też? Umieszczanie kłaków akurat na ogonach akurat u ceratopsów to nieuprawniony konserwatyzm. Chcesz narysować neoceratopsa z włóknami? Popatrz nie tylko na najbliższego krewnego, ale też na dalszych, żeby stwierdzić, jaka mogła być wyjściowa morfologia.
Obie rekonstrukcje są tak samo wiarygodne:
http://www.deviantart.com/art/Psittacos ... -349845982
http://namodinosaur.deviantart.com/art/ ... -509718985

rekonstrukcje całkowicie puchatych ceratopsów (protoceratops, czy "pachyrinozaur włochaty") są już wesołą twórczością nieskrępowanej wyobraźni artystów.

Jasne, ale nie można powiedzieć, że są niepoprawne, choć co prawda chyba bardziej prawdopodbnym pokryciem ciała są łuski (zob. Barrett et al. 2015. Evolution of dinosaur epidermal structures. Biology letters, 11(6), 20150229. DOI: 10.1098/rsbl.2015.0229).
(oczywiście ryc. 1a to nonsens, tak jak połowa badania, gdzie zakodowano pterozaury jako "pokryte pierwotnie łuskami" a tak się składa, że nie znamy żadnego takiego).