Smok wawelski w druku!!!
Smok wawelski w druku!!!
http://www.app.pan.pl/article/item/app20100045.html
Opis smoka w Encyklopedii Dinozaurów:
http://www.encyklopedia.dinozaury.com/index.php/Smok
Opis smoka w Encyklopedii Dinozaurów:
http://www.encyklopedia.dinozaury.com/index.php/Smok
Re: Smok wawelski w druku!!!
lol nie wiem czy przejdzie epitet gatunkowy 'wawelski'
a Smok
,-k to która deklinacja??
a Smok
,-k to która deklinacja??

"Somewhere, something incredible is waiting to be known" - C.Sagan
-
- Permski synapsyd
- Posty: 669
- Rejestracja: 23 lipca 2006, o 09:37
- Imię i nazwisko: Krzysztof Lichota
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Smok wawelski w druku!!!
Nie powiem, ciekawa nazwa. Są szanse, by dowieść jego "dinozaurowatości"? Wiem, że w pracy jest napisane, że dalsze badania i analizy będą przeprowadzane, ale jaka jest na to szansa? Fajnie by było, gdyby Smok był dinozaurem.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
Trudno powiedzieć, bo ma cechy i teropodzie i rauizuchowe i jeszcze kilka prymitywnych. Początkowo patrząc na rekonstrukcję dużo bardziej przypominał mi teropoda niż rauizucha, ale biorąc pod uwagę prawdopodobną dwunożność popozaura, sam już nie wiem... (wiem, niezbyt to odkrywcze).
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Smok wawelski w druku!!!
Nazwa szokująca wręcz :D Ale dobrze, niech inne narody teraz mają problem z wymówieniem nazwy, ha! (chociaż nie jest chyba trudna dla obcokrajowców). Były już smoki z co najmniej angielskiego i chińskiego, teraz jest też nasz, polski.
Faktycznie skrecu, wawelski trochę jest kontrowersyjny (na pierwszy rzut oka honorujący nijakiego Wawelska), nie powinno być coś w stylu waweliensis
Faktycznie skrecu, wawelski trochę jest kontrowersyjny (na pierwszy rzut oka honorujący nijakiego Wawelska), nie powinno być coś w stylu waweliensis

"Mastodon sapiens"
- Tomasz Singer
- Jurajski allozaur
- Posty: 1620
- Rejestracja: 24 września 2007, o 09:44
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Smok wawelski w druku!!!
Śledziłem informacje o materiale kostnym jego od samego początku.
W zeszłym roku zgłaszałem pierwszemu autorowi swoje wątpliwości co do budowy miednicy. W grudniu zeszłego roku na seminarium w Instytucie Paleobiologii PAN zostałem w miarę uspokojony co do dinozaurowości Smoka.
Według mojej opinii to może być wczesnym dinozaurem spokrewnionym z hererazaurem.
Cieszę się, że otrzymał taką nazwę rodzajową, bo jest krótka, prosta i oryginalna, a w żaden sposób nie sugerowałem jej autorom.
W zeszłym roku zgłaszałem pierwszemu autorowi swoje wątpliwości co do budowy miednicy. W grudniu zeszłego roku na seminarium w Instytucie Paleobiologii PAN zostałem w miarę uspokojony co do dinozaurowości Smoka.
Według mojej opinii to może być wczesnym dinozaurem spokrewnionym z hererazaurem.
Cieszę się, że otrzymał taką nazwę rodzajową, bo jest krótka, prosta i oryginalna, a w żaden sposób nie sugerowałem jej autorom.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
To jest martwiące, jeśli chcemy, aby smok okazał się dinozaurem.Niedźwiedzki et al. pisze:The acetabulum is closed (...)
Z tej perspektywy niepokojące jest też, że autorzy nie wspominają już o "małym celofyzoidzie" (to ten potencjalny drugi dinozaur z Lisowic), tylko o "małym dinozauromorfie".
Re: Smok wawelski w druku!!!
ten celofyzoid to może być wspomniany popozauroid, Shuvosaurus czy Effigia miały podobne kręgi do wczesnych dinozaurów
olej zdrowie, olej życie, najważniejsze wydobycie
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
Chyba jednak nie - cytując z Niedźwiedzkiego i in., 2011 (Lethaia): Other vertebrate remains, including those of small archosaurs (coelophysoid dinosaur and poposaurid-like animal) (...) - czyli wygląda na to, że zmieniła się tylko interpretacja celofyzoida (na bardziej asekuracyjną?, bardziej prawdopodobną?), a popozauroid został.
- Tomasz Singer
- Jurajski allozaur
- Posty: 1620
- Rejestracja: 24 września 2007, o 09:44
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Smok wawelski w druku!!!
Właśnie kwestia panewki martwiła mnie najbardziej, ale niektóre wczesne dinozaurze formy też nie maja jej jeszcze w pełni otwartej. Podobno u hererazaura też mogła być w pełni skostniała.
Na tym seminarium, o którym wspominałem powyżej pytałem się o celofyzoida. Wtedy po raz pierwszy wspomniane było o kościach jakiegoś popozauroida. Chociaż znalezione tropy wskazują na jego obecność. Jak byliśmy w muzeum w czasie zlotu to można było zobaczyć też kręgi ogonowe, które jednak bardziej pasowały by do dinozaura. Znaleziono też jak na razie to chyba tylko kość udową prawdopodobnie wczesnego ptasiomiednicznego.
Na tym seminarium, o którym wspominałem powyżej pytałem się o celofyzoida. Wtedy po raz pierwszy wspomniane było o kościach jakiegoś popozauroida. Chociaż znalezione tropy wskazują na jego obecność. Jak byliśmy w muzeum w czasie zlotu to można było zobaczyć też kręgi ogonowe, które jednak bardziej pasowały by do dinozaura. Znaleziono też jak na razie to chyba tylko kość udową prawdopodobnie wczesnego ptasiomiednicznego.
Re: Smok wawelski w druku!!!
Grup kręgowców - małych i średnich - jest tam o wiele więcej. Można było o tym posłuchać chociażby w tym roku w Krakowie na konferencji MP3.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
Brinkman i Sues (1987) opisali acetabulum herrerazaura jako "na wpół otwarte" (semiperforate), a Benton (2006) jako "w pełni otwarte", o zamkniętej panewce teraz na szybko nie znalazłem informacji (co nie znaczy, że ich nie ma). Staurikozaur też miał otwartą. Za to zamkniętą miały Saturnalia, Guaibasaurus i Scelidosaurus (pomijając zaawansowane formy z zamkniętą panewką, jak ankylozaury).
- Dawid Mika
- Jurajski allozaur
- Posty: 1016
- Rejestracja: 23 maja 2008, o 15:49
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Smok wawelski w druku!!!
Pojawiały się jeszcze przed opisem Smoka w internecie sugestie, że to chimera. Czy autorzy opisu wzięli pod uwagę tę możliwość ? Jakie jest jej prawdopodobieństwo ?
Czy takiej dziwnej kombinacji cech nie można wytłumaczyć wymieszaniem szczątków "rauizucha" i jakiegoś prymitywnego teropoda ?
Czy takiej dziwnej kombinacji cech nie można wytłumaczyć wymieszaniem szczątków "rauizucha" i jakiegoś prymitywnego teropoda ?
Re: Smok wawelski w druku!!!
W artykule o tym mowa - wielkość elementów, brak pokrywających się elementów, rozmieszczenie szczątków (a w przypadku niektórych elementów ścisła asocjacja), wskazują na to, że mamy do czynienia z jednym osobnikiem (zob. Fig. 1). Kości do siebie "pasują". Innych dużych archozaurów w Lipiu Śląskim brak.
Re: Smok wawelski w druku!!!
Super wiadomość! :D
Oczywiście, że to może być chimera, ale dlaczego mamy zakładać, że tak jest tylko dlatego, że coś nie pasuje? To jest wstępna publikacja, dopiero po ukazaniu się rozprawy doktorskiej Niedźwiedzkiego będzie to wszystko dokładnie przeanalizowane (w międzyczasie można się spodziewać, że kto inny wypowie się w kwestii filogenezy, np. włączając smoka do analizy Nesbitta). Obecnie należy właśnie stwierdzić, że chodzi o jednego osobnika, ale na 100% to będziemy wiedzieć dopiero gdy odnajdzie się artykułowany szkielet.
Człony nazwy Smok wawelski tworzą (znany nam wszystkim) związek, co zostało dostatecznie wyjaśnione w publikacji, więc jest OK. Inna sprawa, że nazwa mi się nie podoba - wolę, gdy czemuś nowemu nadajemy nową nazwę. Wyobraźcie sobie wyszukiwanie informacji o nim przez ludzi - najpewniej znajdą historię o smoku z Krakowa a nie to o co im chodziło (podobnie np. z Mahakala czy Mei - wpiszcie sobie w google
; już widzę doniesienia medialne "Smok wawelski istniał" i oczywiście był dinozaurem!).
Oczywiście, że to może być chimera, ale dlaczego mamy zakładać, że tak jest tylko dlatego, że coś nie pasuje? To jest wstępna publikacja, dopiero po ukazaniu się rozprawy doktorskiej Niedźwiedzkiego będzie to wszystko dokładnie przeanalizowane (w międzyczasie można się spodziewać, że kto inny wypowie się w kwestii filogenezy, np. włączając smoka do analizy Nesbitta). Obecnie należy właśnie stwierdzić, że chodzi o jednego osobnika, ale na 100% to będziemy wiedzieć dopiero gdy odnajdzie się artykułowany szkielet.
Człony nazwy Smok wawelski tworzą (znany nam wszystkim) związek, co zostało dostatecznie wyjaśnione w publikacji, więc jest OK. Inna sprawa, że nazwa mi się nie podoba - wolę, gdy czemuś nowemu nadajemy nową nazwę. Wyobraźcie sobie wyszukiwanie informacji o nim przez ludzi - najpewniej znajdą historię o smoku z Krakowa a nie to o co im chodziło (podobnie np. z Mahakala czy Mei - wpiszcie sobie w google

- Dawid Mika
- Jurajski allozaur
- Posty: 1016
- Rejestracja: 23 maja 2008, o 15:49
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Smok wawelski w druku!!!
Szczątki rahonawisa też znaleziono bardzo blisko siebie, pasowały do siebie proporcjami ale umieszczenie w matrycy osobno kości łokciowej oraz reszty szkieletu daje kompletnie inne wyniki, przynajmniej w analizie Cau.
Kości protoawisa odkryto bardzo blisko siebie, tez nie było pokrywających się elementów (czyli np. potrójnych kości udowych), ale wszyscy (no, może poza BAND-owcami) uznają, że to chimera.
Wprawdzie u dinozaurów często zdarza się zaskakująca konwergencja niespokrewnionych blisko grup (np. megaraptory i celurozaury, troodonty i ornitomimozaury), jednak megaraptory to nie jeden szkielet, tylko wiele szczątków. Tak samo troodonty to nie jakiś jeden niekompletny szkielet, tylko wiele gatunków, często świetnie zachowanych.
W przypadku tych grup nie można twierdzić, że te chimery, bo mamy zbyt wielu szczątków.
Tymczasem nasz domniemany teropod to jeden niekompletny szkielet, więc nie można wykluczyć wymieszania się szczątków teropoda i jakiegoś prymitywniejszego archozaura.
Pojawiła się sugestia, że przypomina herrerazaura. Czy u herrerazaury lub taksonów na których bliskie pokrewieństwo z nim są mocne dowody występują podobieństwa do "rauizuchów" na taką skalę ?
Nie zdziwię się jeśli kreacjonaliści będą wykorzystywali nazwę Smok wawelski na dowód, że dinozaury to smoki z legend i żyły razem z ludźmi.
Cóż, sądząc po tym co wypisuje Hovind są oni do wszystkiego zdolni ...
Kości protoawisa odkryto bardzo blisko siebie, tez nie było pokrywających się elementów (czyli np. potrójnych kości udowych), ale wszyscy (no, może poza BAND-owcami) uznają, że to chimera.
Wprawdzie u dinozaurów często zdarza się zaskakująca konwergencja niespokrewnionych blisko grup (np. megaraptory i celurozaury, troodonty i ornitomimozaury), jednak megaraptory to nie jeden szkielet, tylko wiele szczątków. Tak samo troodonty to nie jakiś jeden niekompletny szkielet, tylko wiele gatunków, często świetnie zachowanych.
W przypadku tych grup nie można twierdzić, że te chimery, bo mamy zbyt wielu szczątków.
Tymczasem nasz domniemany teropod to jeden niekompletny szkielet, więc nie można wykluczyć wymieszania się szczątków teropoda i jakiegoś prymitywniejszego archozaura.
Pojawiła się sugestia, że przypomina herrerazaura. Czy u herrerazaury lub taksonów na których bliskie pokrewieństwo z nim są mocne dowody występują podobieństwa do "rauizuchów" na taką skalę ?
Nie zdziwię się jeśli kreacjonaliści będą wykorzystywali nazwę Smok wawelski na dowód, że dinozaury to smoki z legend i żyły razem z ludźmi.
Cóż, sądząc po tym co wypisuje Hovind są oni do wszystkiego zdolni ...
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Smok wawelski w druku!!!
http://www.paleontologia.pl/forum/viewtopic.php?p=28539nazuul pisze:już widzę doniesienia medialne "Smok wawelski istniał"
;)
Kreacjoniści ;)Dawid Mika pisze:Nie zdziwię się jeśli kreacjonaliści będą wykorzystywali nazwę Smok wawelski na dowód, że dinozaury to smoki z legend i żyły razem z ludźmi.
Cóż, sądząc po tym co wypisuje Hovind są oni do wszystkiego zdolni ...
Hovind to ten pan, który uważa, że Adam i Ewa żyli razem z dinozaurami? Widziałem jego "wykład", gdzie słuchaczami były dzieci w wieku przedszkolnym. Pranie mózgu. Nie pamiętam dokładnie, co facet gadał, ale w połowie wyłączyłem, facet jest ignorantem i shomanem, a jego doktorat został zrobiony w jakieś Wyższej Szkole Bansu i Zabawy w USA. Już Kościół dawno temu uznał ewolucję za fakt naukowy, ale jak widać istnieją ludzie, którzy zarabiają na nabijaniu ludzi w butelkę.
Sorki za OT.
"Mastodon sapiens"
- Dawid Mika
- Jurajski allozaur
- Posty: 1016
- Rejestracja: 23 maja 2008, o 15:49
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Smok wawelski w druku!!!
Tak i to jedna z mniejszych bzdur, które opowiada. W innych wykładach twierdzi, że w Ameryce Południowej są żuki ziejące ogniem, archeopteryks żył w późnej kredzie.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
To chyba niemożliwe, bo według niego Ziemia została stworzona 23 października 4004 roku przed Chrystusem ;) Zresztą Hovind od 4 lat siedzi w więzieniu (za niepłacenie podatków bodaj). Tzn. Hovind senior, bo jego syn przejął prowadzenie kreacjonistycznej organizacji swego ojca.Dawid Mika pisze:W innych wykładach twierdzi, że (...) archeopteryks żył w późnej kredzie.
Na temat jego "doktoratu":
Ale kończę już tak przyjemny temat jak kreacjoniści i powrócę do czegoś bardziej przyziemnego, takiego jak smok ;) Parker wstępnie twierdzi, że to dość zaawansowany parakrokodylomorf, ale nie krokodylomorf (innymi słowy - rauizuch, ale nie popozauroid, czyli coś bliższego do polonozucha czy postozucha).en.wiki pisze:Having a website called "Dr. Dino" has provoked some academics to look closely at how Hovind presents his education and credentials. Chemistry professor Karen Bartelt has said that it is "very unusual for a person with a Ph.D., even a real one, to list oneself in the phonebook as "Dr Hovind", as Hovind has done." [emphasis in original]. Barbara Forrest, a professor of philosophy, expert on the history of creationism and activist in the creation-evolution controversy, wrote that Hovind's lack of academic training makes it impossible to engage him on a professional level.
EDIT Usunięte - autocenzura

Ostatnio zmieniony 19 sierpnia 2011, o 01:29 przez Ag.Ent, łącznie zmieniany 1 raz.
- polonozuch
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 263
- Rejestracja: 31 marca 2011, o 16:06
- Imię i nazwisko: Jakub Albert Starzyński
- Lokalizacja: Lublin
Re: Smok wawelski w druku!!!
Dlaczego wawelski przecież jest z Lisowic?
Re: Smok wawelski w druku!!!
Wawelski bo taki był w legendzie, a Kraków jest niedaleko Lisowic 
olej zdrowie, olej życie, najważniejsze wydobycie
- Tomasz Singer
- Jurajski allozaur
- Posty: 1620
- Rejestracja: 24 września 2007, o 09:44
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Smok wawelski w druku!!!
Co do chimery to były też takie sugestie.
Recenzenci sugerowali np. opisanie osobno puszki mózgowej jako dinozaura, a całej reszty jako przedstawiciela Crurotarsi.
Dość wcześnie została znaleziona kość stępu jeżeli się nie mylę piętowa o budowie wskazującej bezspszecznie na przedstawiciela przynajmniej Ornithodira, nie jestem pewny czy została ona wymieniona w pracy.
Recenzenci sugerowali np. opisanie osobno puszki mózgowej jako dinozaura, a całej reszty jako przedstawiciela Crurotarsi.
Dość wcześnie została znaleziona kość stępu jeżeli się nie mylę piętowa o budowie wskazującej bezspszecznie na przedstawiciela przynajmniej Ornithodira, nie jestem pewny czy została ona wymieniona w pracy.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
Chyba nie wspomnieli (przynajmniej ja nie widzę) i nie zaznaczyli na rekonstrukcji. Jako "additional referred material" wymieniają tylko prawą kość przedszczękową i lewą łonową.Tomasz Singer pisze:Dość wcześnie została znaleziona kość stępu jeżeli się nie mylę piętowa o budowie wskazującej bezspszecznie na przedstawiciela przynajmniej Ornithodira, nie jestem pewny czy została ona wymieniona w pracy.
Niedźwiedzki i in. piszą, że puszka mózgowa przypomina te u zaawansowanych teropodów, za to Mortimer twierdzi, że wygląda ona "zupełnie nie jak u dinozaura". Poza tym faktycznie, obecność kości zaczołowej to kolejny argument przeciw dinozaurowości smoka - jej brak to potencjalna synapomorfia dinozaurów (Sereno 1997, Langer i Benton 2006, Langer et al. 2010). Kość ta nie występuje u żadnego ze znanych bazalnych dinozaurów, zanikła również u krokodylomorfów, czyli wygląda na to, że to kolejna cecha wspierająca pokrewieństwo smoka raczej z rauizuchami niż z dinozaurami.Tomasz Singer pisze:Recenzenci sugerowali np. opisanie osobno puszki mózgowej jako dinozaura, a całej reszty jako przedstawiciela Crurotarsi.
Re: Smok wawelski w druku!!!
Na pewno gdyby osobno poumieszczać różne okolice ciała wielu innych organizmów, szczególnie z tych grup ze znacznym stopniem homoplazji i gatunków o konrtowersyjnej filogenezie i mieszance cech różnych grup, to stało by się tak samoDawid Mika pisze:Szczątki rahonawisa też znaleziono bardzo blisko siebie, pasowały do siebie proporcjami ale umieszczenie w matrycy osobno kości łokciowej oraz reszty szkieletu daje kompletnie inne wyniki, przynajmniej w analizie Cau.
Dawidzie - brzytwa Ockhama!
[s]
Wydaje mi się, że jest odwrotnie. Autorzy opisu rahonawisa (Forster, Sampson, Chiappe i Krause) uważają go za jedno zwierzę i pierwsze słyszę, że to BANDowcy. To Feduccia i Martin uważają go za chimerę.[/s]Dawid Mika pisze:wszyscy (no, może poza BAND-owcami) uznają, że to chimera.
Druga sprawa - przykład rahonawisa to zupełnie co innego niż smoka (rety jak te "smoka" brzmi

już nie jest "domniemanym dinozaurem". Na szczęście, bo jako nie-dinozaur wydaje się on bardziej interesujący. Czy krokodylowa linia jest prymitywniejsza niż ptasia? Dziś raczej tak, ale wtedy - w późnym triasie - to nie wydaje mi sięDawid Mika pisze:Tymczasem nasz domniemany teropod to jeden niekompletny szkielet, więc nie można wykluczyć wymieszania się szczątków teropoda i jakiegoś prymitywniejszego archozaura.
* O'Connor, P. M., C. A. Forster. 2010. A Late Cretaceous (Maastrichtian) avifauna from the Maevarano Formation, Madagascar. Journal of Vertebrate Paleontology 30:1178-1201.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2340
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Smok wawelski w druku!!!
To akurat było o protoawisie, nie o rahonawisie ;)nazuul pisze:Wydaje mi się, że jest odwrotnie. Autorzy opisu rahonawisa (Forster, Sampson, Chiappe i Krause) uważają go za jedno zwierzę i pierwsze słyszę, że to BANDowcy. To Feduccia i Martin uważają go za chimerę.Dawid Mika pisze:wszyscy (no, może poza BAND-owcami) uznają, że to chimera.
"Domniemanym" jest ;) Coraz bardziej wątpię jednak, by był to faktyczny dinozaur, ale poczekajmy na dysertację Grzegorza Niedźwiedzkiego i zobaczmy, co ciekawego wypatrzył u smokanazuul pisze:już nie jest "domniemanym dinozaurem". Na szczęście, bo jako nie-dinozaur wydaje się on bardziej interesujący. Czy krokodylowa linia jest prymitywniejsza niż ptasia? Dziś raczej tak, ale wtedy - w późnym triasie - to nie wydaje mi się

PS Co to znaczy "prymitywniejsza"?
