Błędy w Dinozaurze disneya

[Przyszły paleontolog]

Wiem że to film dla dzieci, ale myśle że niektórych to interesuje.

1. Iguanodony nie mają niczego na pysku.
2. Welociraptory są troche za duże.
3. W erze dinozaurów nie było małpiatek.
4. Iguanodony mają dziwny głos kiedy wyją.
5. Oczywiście ery i miejsca są pomieszane, ale nie ma się co dziwić.
6. Młode dinozaury nie były, chyba aż tak ciekawskie.

[hanys]

4. Iguanodony mają dziwny głos kiedy wyją.

A skąd wiesz czy nie był poprawny, nie wiemy jakie wydawały dźwięki więc każde spekulacje mają takie samo prawo być tymi 'prawdziwymi'

[Dawid Mika]

Ja osobiście nie widzę sensu w wytykaniu błędów w bajkach, bo to doprowadziłoby do wyczerpana limitu transferowego. Przecież "Dinozaur" nie miał za zadanie zwiększyć wiedzę przeciętnego człowieka na temat dinozaurów (jak filmy popularnonaukowe), tylko zapewnienie rozrywki. Tak samo jak wszystkie bajki. Gdyby na jakimś forum przyrodniczym zaczęli by wytykać błędy np. w bajce o czerwonym kapturku to w ciągu tygodnia przekroczyli by dozwolone miejsce na serwerze.

[dinek]

zgadzam się z Dawidem
a tak przy okazji: nie pamiętam w tym filmie nic o Welociraptorach, tylko o niejakich Raptorach było tam wspominane

[Alien_12]

Kilka razy się pojawiły... Ale to było przed karnotaurami.

[dilong]

Mozna bylo to poznac po pyskach, tylko ten gigant z Ameryki "S" mial rownie dlugi i waski pysk co velociraptor- tak swoja droga, lepszy niz te z JP, jesli chodzi o film, a fakty.

[BartoszS]

1.Iguanodony nie mają niczego na pysku.

Przecież wiadomo że ten niby róg na pysku okazał się i jest kciukiem Iguanodona. :D

[Palik]

1.Iguanodony nie mają niczego na pysku.

Przecież wiadomo że ten niby róg na pysku okazał się i jest kciukiem Iguanodona. :D

Ten post to raczej nic nie wnosi. Wiem, że chciałbyś zabłysnąć na forum jako gość z dużą ilością postów, ale pamiętaj: nie liczy się ilość tylko jakość

[nazuul]

Bartoszu, proszę Cię o uważne przeczytanie tego postu i wzięcie go sobie do serca:

Ten post to raczej nic nie wnosi.
(...)
pamiętaj: nie liczy się ilość tylko jakość

Tutaj od początku Palik ma rację (choć tego mogłeś oczywiście nie wiedzieć*). Natomiast co do poniższego, nie byłem przekonany - choć teraz, po Twoich nowych postach, myślę, że także tutaj miał on rację

Wiem, że chciałbyś zabłysnąć na forum jako gość z dużą ilością postów

Pokaż nam, że się mylimy . Pamiętaj, że forum odwiedza wiele osób, także paleontologów i wielkich pasjonatów, którzy chcą poczytać sobie ciekawe rzeczy, a nie zdawkowe komentarze czy plany. Tym bardziej, że nieco fantajujesz, bo np. nie znalazłem w google żadnej wzmianki o książce "Dinozaury mięsożerne - Maszyny do zabijania" (klik) albo o latających tyranozaurach z MK47 w JP4 (klik, klik).
Jeśli masz bardzo dużą chęć do pisania, może napisz opis jakiegoś dinozuara? Zob. te tematy:
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=1807
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=1842
http://www.dinozaury.com/forum/viewtopic.php?t=1041

Ponieważ - jak mniemam - jeteś młody i nie znasz jakoś szczególnie j. angielskiego, to polecam opis któregoś z nowoopisanych dinozaurów na podstawie polskiej wikipedii (pamiętaj - na podstawie, czyli Twój własny tekst).

Teraz coś o całym niniejszym temacie:

Ja osobiście nie widzę sensu w wytykaniu błędów w bajkach (...)

No ja w sumie też , ale nie widzę podstaw do zamykania, pod warunkiem, że toczyć się tutaj będzie sensowna i merytoryczna dyskusja. Wytykanie błędów uczy krytycznego myślenia... chyba.

* Jeśli chodzi o pysk iguanodona, to na pewno Przyszłemu paleontologowi chodziło o brak dzioba. Gdyby ktoś myślał, że chodzi o róg na nosie, to musiałby mieć niewiarygodnie stare źródła informacji - z XIX wieku! Złoże iguanodonów w Bernissart, zawierające kompletne szkielety, odkryto w 1878 r., a I. bernissartensis został opisany w 1881 r.

[BartoszS]

Niech pan posłucha panie Nazull co do JP IV i do książki mam racje chce pan zapraszam w moje okolice i zaleam do kupna tej wspaniałej książki
Przepraszam jeżeli pana urażę ale co do JP IV również mam rację gdyż nie wystarczyło obejrzec parę pierwszych FilmWeb lub Stopklatka.....
Oczywiścię spróbuje coś ułożyc jakies opisy....ponieważ ma pan rację nie liczy się ilośc tylko jakosc ale jeżeli bym chciał poprostu miec od razu tytuł np. Jurajskiego allozaura to we wszystkich tematach bym pisał

kjfhqjkwdhjkwadhjwagfjh

i przepraszam za błedy wynikające z pisania na szybko oraz za urażenie Nazuula i Pozdrawiam



Radzę jednak przeczytać dokładnie co napisałem . nazuul

[AlbertoRaptor]

Karnotaury w tym filmie były co najmniej wielkości Tyranozaura lub Giganotozaura. Rzeczywistości Karnotaur miał ok.8 m długości i był nawet mniejszy od Iguanodona.

[BartoszS]

Właściwie to też uważam, że wytykanie błędów tego filmu nie ma sensu. Ale jak już jest taki temat to napiszę, że w tych czasach nie było roślin trawiastych.