Pisałem też do pana PHILIP D. GINGERICH z uniwersytetu w Michigan E. C. Case Collegiate Professor of Paleontology (nie wiem jak to się pisze po polsku) .Oto co napisał:
Thanks Daniel-- Your tooth looks like an incisor or canine tooth of an archaeocete alright, but I can't say more about it. It could be protocetid or basilosaurid. Best wishes-- Philip G.
Ząbek ma około 5 cm . Nie wiem czy to basilosaurid czy protocetid .Jak to rozróżnić ?
Wyizolowany z kontekstu geologicznego i faunistycznego pojedynczy ząb raczej nie ma wartości naukowej. O pewną identyfikację też raczej trudno. Ząb pewną wartość wystawienniczą - więc rozważ przekazanie go do muzeum. Nie wiem, czy kupowanie takich fantów ma większy sens, poza tym napędza etycznie problematyczny rynek handlu skamieniałościami kręgowców.
Chyba że Daniel użył skali w calach, coby ułatwić anglojęzycznym kolegom ;)
Obawiam się, że jeśli na tamtym forum nie dali rady ustalić bez czaszki właściciela tego zęba, to u nas chyba Szymon "Dryocopus" jest największym ssaczym znawcą.
Nic do dodania do wypowiedzi dr. Gingericha nie mam. No niestety walenie poszły droga upraszczania uzębienia i po takim jednym ząbku wiele informacji bym nie oczekiwał. Acz nie wykluczam że kolega skrecu rozpozna nie tylko gatunek, ale też płeć, wiek i ulubione ryby. ;)
"Tygrysie, błysku w gąszczach mroku:
Jakiemuż nieziemskiemu oku
Przyśniło się, że noc rozświetli
Skupiona groza twej symetrii? "
W. Blake (tłum. S. Barańczak)
"Never Compromise, Not Even In The Face of Armageddon"