Regulamin forum "Gniazdo raptorów" to otwarty, specjalny dział forum. Powstał z myślą o młodszych miłośnikach dinozaurów (i nie tylko ;) ). Służy luźnym dyskusjom na tematy paleontologiczne.
Czy prawdopodobnym jest, że większe lądowe dinozaury dla "przyjemności" (zbicia temperatury, zmycia zapachu) wchodziły dobrowolnie do wody ? Które gatunki ?
Czy w takich sadzawkach coś realnie zagrażało dużemu dinozaurowi ?
A jak mogło być z tarzaniem się dinozaurów ? Realny jest obrazek dużych mięsożerców tarzających się w odchodach dla zabicia zapachu ?
Nie znam powodów by sądzić, że różniły się w zachowaniach ze zwierzętami współczesnymi, ale spodziewałbym się, że przeciętny dinozaur w porównaniu do przeciętnego ssaka, tych samych rozmiarów i w tym samym klimacie rzadziej potrzebował ochłody ze względu na wolniejszy matabolizm, choć oczywiście dinozaury były średnio większe i żyły przeważnie w cieplejszym klimacie.
Wydaje mi się że w płytkich wodach raczej nic na nich nie czychało pomimo tego faktu już na nieco głębszej wodzie mógł czaić się głodny spinozaur, oczywiście jego dieta przede wszystkim składała się z ryb lecz na pewno nie pogardził by dobrym kawałkiem mięsa. :)
Jak zawsze Sherman mnie wyprzedza o lata świetlne :)
Jak wspomniał zapomnieliśmy o prawdziwych gigantach,które na pewno nie żywiły się tylko rybami,płazami,żółwiami etc.
Przykład?
Sarcosuchus- krokodylomorf,nie chciał bym pływać w tej rzece :)
Przy jego gabarytach to na pewno pałaszował nie ostrożne dinozaury, tak jak dzisiejsze krokodyle. Wszystko co potrafił złapać i zabić.
Idziesz sobie nad wodę i tyle Cię widzieli.:) Mną by się nie najadł,całe 64 kg."potężnego"faceta :)
Również nie chciał bym spotkać żółwi,przodków np.Jaszczurowatego,czy Sępiego w naszych czasach te mniejsze wersje są w stanie amputować dłoń czy stopę-kocham gady. :)
Miałem kiedyś żółwiaka był gryzoń,co wpadło do akwarium już nie wyszło żywe.
Tak więc na pewno Dinozaury były ofiarami ziemnowodnych "Przyjemniaczków". :)
ojojojojoj!!! zapomnieliśmy o płazach tarczogłowych!!!!
To się nie godzi żeby pominąć takiego olbrzyma jak żyjący w Triasie Mastodonosaurus giganteus.Jego ogromne ciało z pewnością by zeżarło dinka-w różnych opisach podaje się jego dł.od 3 do 6m.W każdym bądż razie czaszka dł.125cm.robi wrażenie.Chap i nie ma ofiary :Tak więc zastanówcie się nad kąpielą w rzece lub stawie :)
Pozdrowionka :)
J.T
Załączniki
pobrany plik.jpg (10.47 KiB) Przejrzano 12423 razy
Witam.
Wracając do właściwego tematu to mogę tylko powiedzieć jak poprzednicy że,dinozaury nie mogły odbiegać zbytnio od zachowań obecnie żyjących zwierząt.
Mam na myśli taplanie się w błocie,posypywanie się piaskiem,ocieranie o drzewa,skały i co tam tylko im pasuje.
Głównym celem tych zabiegów jest pozbycie się pasożytów i ochrona przed słońcem.
Tak mi się wydaje że dinozaury też mogły tak robić,lecz nie będę wskazywał na konkretne ponieważ,nie wiem-kieruje mną tylko i wyłącznie intuicja.
Pozdrawiam.
J.T