[artykuł] historia taksonomii celofyza
[artykuł] historia taksonomii celofyza
Historia taksonomiczna celofyza jest świetnym przykładem zamieszania, jakie czasem występuje w nazewnictwie wymarłych taksonów.
Podstawowym wymogiem pozwalającym uznać daną nazwę za obowiązującą jest prawidłowo sporządzony opis (opublikowany w czasopiśmie naukowym, zawierający cechy diagnozujące dany gatunek) i obecność holotypu (okazu typowego - skamieniałości, z którą należy porównywać wszystkie nowe, podobne szczątki). Jeśli na dalszym etapie badań okazuje się, że dany gatunek został opisany dwa razy pod różnymi nazwami, obowiązująca jest zasada priorytetu - za prawidłową zostaje uznana nazwa starsza.
W 1889 roku Edward Drinker Cope przemianował opisanego przez siebie w 1887 roku, a znalezionego w kamieniołome Snyder na terenie Ghost Ranch ("Rancza Duchów" - prezbiteriańskiego ośrodka wypoczynkowego) w Nowym Meksyku, Coelurus bauri na Coelophysis bauri. Szczątki tego dinozaura były bardzo ubogie (tylne kończyny, fragmenty obręczy miedniczej, kręgi) i ciężko było postawić diagnozę celofyza. Dodatkowo Cope na podstawie kilku fragmentów kostnych nazwał kolejne gatunki, jak Coelophysis longicollis, czy Coelophysis willistoni, których okazy później bądź to zaliczono do C. bauri, bądź uznano za szczątki kostne nie-dinozaurów, kilka okazów nie nadaje się w ogóle do zaklasyfikowania. Wszystkie gatunku poza C. bauri uznano za nomina nuda. Już na tym etapie zapanował więc straszny bałagan.
W 1947 roku na terenie Ghost Ranch ekspedycja Edwina Colberta (pierwsze kości znalazł George Whitaker) odkryła wiele świetnie zachowanych szkieletów małych teropodów i zostały one również zaliczone do gatunku C. bauri. Wydobywanie okazów trwało latami, wyjmowane całe bloki skalne i transportowano do muzeum celem preparacji. W latach 90. XX wieku naukowcy debatowali nad tym, czy zasadne jest zaliczenie okazów Colberta do tego samego gatunku, co słabo zachowane okazy C. bauri - dla okazów z 1947 roku utworzono nową nazwę: Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991. Problemem było to, że naukowcy pisząc o celofyzie, prawie zawsze opierali się na późniejszych, świetnie zachowanych okazach. W końcu, pod naciskiem środowiska paleontologicznego, miano okazu typowego C. bauri przeniesiono ze słabo zachowanego okazu Cope'a na jeden z lepszych okazów Colberta. ICZN (Międzynarodowa Komisji do spraw Nomenklatury Zoologicznej), czuwająca nad nazewnictwem taksonów zwierzęcych, uznała nazwę Rioarribasaurus za nomen rejectum, a Coelophysis - nomen conservandum. Dla okazów Cope'a utworzono zaś nazwę Eucoelophysis baldwini, materiały dodatkowe znaleziono w latach 90. XX wieku i to jeden z nich stał się neotypem (nowym holotypem) E. baldwini. Co ciekawe, badania Nesbitta i współprac. z 2004 roku wykazały, że eucelofyz to być może w rzeczywistości przedstawiciel Lagosuchidae bliski silezaurowi!
Dla, nazwanego w 1908 roku przez Fryderyka von Huene (niemieckiego paleontologa znanego min. z opisania nagromadzenia szczątków kostnych plateozaura) Coeolophysis posthumus, niepewnego i wymagającego gruntownej rewizji gatunku, zdecydowano się utworzyć nową nazwę w obrębie nowego rodzaju - Halticosaurus longotarsus. Skamieniałości jedynego okazu, które jak się okazało były wymieszane z kośćmi zauropodomorfa Sellosaurus gracilis, synonimizuje się czasem z Liliensternus. Natomiast materiał drugiego gatunku Halticosaurus - H. orbitoangulatus - okazał się być okazem krokodylomorfa.
Jednym z młodszych synonimów celofyza może być również Podokesaurus. Jego odkrywczyni, Mignot 'Dinozaurowa Dama' Talbot, przekazała okaz do koledżu Mount Holyoke, w okolicy którego znalazła skamieniałości. Tam okazy spoczęły w piwnicy budynku działu naukowego. Niestety, w 1917 roku pożar strawił budynek i znajdującą się wewnątrz skamieniałość, na szczęście przedtem wykonano jego odlewy i trzy z nich zachowały się do dziś.
By jeszcze skomplikować sprawę, sporo naukowców synonimizuje obecnie celofyza z megapnozaurem ["wielkim jaszczurem co nie dycha" (sic!)]. Megapnosaurus to nazwa utworzona w 2001 roku przez entomologa, dla dinozaura znanego jako Syntarsus, gdyż okazało się że syntarsem nazwano wcześniej jeden z gatunków chrząszczy. Środowisko paleontologiczne sprzeciwiło się tej zmianie; na przykład paleontolog Raath (ten sam, który utworzył nazwę Syntarsus) uznaje ją za młodszy synonim Coelophysis, odrzuca jednak nazwę Megapnosaurus. Problemem było to, że badacze, którzy zauważyli, że nazwa Syntarsus jest już zajęta nie postąpili zgodnie z "paleo-etykietą" i nie dali Raathowi szansy wybrania własnej nowej nazwy. Dwóch z trzech autorów nazwy Megapnosaurus to Polacy: prof. Adam Ślipiński i dr Piotr Węgrzynowicz z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie. Tym oto sposobem i my wmieszaliśmy się w awanturę z nazewnictwem w tle, a megapnozaur jest, de facto, jednym z dinozaurzych rodzajów (współ-)opisanych przez Polaków.
Jak więc widać synonimika Coelophysis bauri jest nader skomplikowana.
Słowniczek
nomen nudum (l. mn.:nomina nuda) - nazwa naga ("łysa") - bez sporządzenia prawidłowego opisu, lub przy braku holotypu (okazu typowego)
nomen rejectum - nazwa odrzucona
nomen conservandum - nazwa zachowana, np. ze względu na jej powszechną stosowalność
Klasyfikacja
Coelophysis Cope, 1889 (=Coelurus; =Tanystropheus in partim.; =?Podokesaurus Talbot, 1911; =Rioarribasaurus Hunt & Lucas, 1991; =?Megapnosaurus Ivie et al., 2001; =?Syntarsus Raath, 1969; =?Liliensternus Welles, 1984)
Coelophysis bauri Cope, 1889 (=Coelurus bauri Cope, 1887; =Tanystropheus bauri Cope, 1887; =Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991; =Syntarsus colberti Paul, 1993); =Coelophysis longicollis; =Coelophysis willistoni
?Coelophysis rhodesiensis (=Megapnosaurus rhodesiensis Ivie et al., 2001; =Syntarsus rhodesiensis)
?Coelophysis kayentakatae (=Megapnosaurus kayentakatae Ivie et al., 2001; =Syntarsus kayentakatae)
?Coelophysis holyokensis (=Podokesaurus holyokensis Talbot, 1911)
?Coeolophysis posthumus (=Halticosaurus longotarsus; =?Liliensternus posthumus)
?Coeolophysis liliensterni (=Liliensternus liliensterni Welles, 1984)
?Coeolophysis airelensis (="Liliensternus" airelensis)
Literatura
http://en.wikipedia.org/wiki/Coelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Eucoelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Podokesaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Halticosaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Liliensternus
http://en.wikipedia.org/wiki/Megapnosaurus
Podstawowym wymogiem pozwalającym uznać daną nazwę za obowiązującą jest prawidłowo sporządzony opis (opublikowany w czasopiśmie naukowym, zawierający cechy diagnozujące dany gatunek) i obecność holotypu (okazu typowego - skamieniałości, z którą należy porównywać wszystkie nowe, podobne szczątki). Jeśli na dalszym etapie badań okazuje się, że dany gatunek został opisany dwa razy pod różnymi nazwami, obowiązująca jest zasada priorytetu - za prawidłową zostaje uznana nazwa starsza.
W 1889 roku Edward Drinker Cope przemianował opisanego przez siebie w 1887 roku, a znalezionego w kamieniołome Snyder na terenie Ghost Ranch ("Rancza Duchów" - prezbiteriańskiego ośrodka wypoczynkowego) w Nowym Meksyku, Coelurus bauri na Coelophysis bauri. Szczątki tego dinozaura były bardzo ubogie (tylne kończyny, fragmenty obręczy miedniczej, kręgi) i ciężko było postawić diagnozę celofyza. Dodatkowo Cope na podstawie kilku fragmentów kostnych nazwał kolejne gatunki, jak Coelophysis longicollis, czy Coelophysis willistoni, których okazy później bądź to zaliczono do C. bauri, bądź uznano za szczątki kostne nie-dinozaurów, kilka okazów nie nadaje się w ogóle do zaklasyfikowania. Wszystkie gatunku poza C. bauri uznano za nomina nuda. Już na tym etapie zapanował więc straszny bałagan.
W 1947 roku na terenie Ghost Ranch ekspedycja Edwina Colberta (pierwsze kości znalazł George Whitaker) odkryła wiele świetnie zachowanych szkieletów małych teropodów i zostały one również zaliczone do gatunku C. bauri. Wydobywanie okazów trwało latami, wyjmowane całe bloki skalne i transportowano do muzeum celem preparacji. W latach 90. XX wieku naukowcy debatowali nad tym, czy zasadne jest zaliczenie okazów Colberta do tego samego gatunku, co słabo zachowane okazy C. bauri - dla okazów z 1947 roku utworzono nową nazwę: Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991. Problemem było to, że naukowcy pisząc o celofyzie, prawie zawsze opierali się na późniejszych, świetnie zachowanych okazach. W końcu, pod naciskiem środowiska paleontologicznego, miano okazu typowego C. bauri przeniesiono ze słabo zachowanego okazu Cope'a na jeden z lepszych okazów Colberta. ICZN (Międzynarodowa Komisji do spraw Nomenklatury Zoologicznej), czuwająca nad nazewnictwem taksonów zwierzęcych, uznała nazwę Rioarribasaurus za nomen rejectum, a Coelophysis - nomen conservandum. Dla okazów Cope'a utworzono zaś nazwę Eucoelophysis baldwini, materiały dodatkowe znaleziono w latach 90. XX wieku i to jeden z nich stał się neotypem (nowym holotypem) E. baldwini. Co ciekawe, badania Nesbitta i współprac. z 2004 roku wykazały, że eucelofyz to być może w rzeczywistości przedstawiciel Lagosuchidae bliski silezaurowi!
Dla, nazwanego w 1908 roku przez Fryderyka von Huene (niemieckiego paleontologa znanego min. z opisania nagromadzenia szczątków kostnych plateozaura) Coeolophysis posthumus, niepewnego i wymagającego gruntownej rewizji gatunku, zdecydowano się utworzyć nową nazwę w obrębie nowego rodzaju - Halticosaurus longotarsus. Skamieniałości jedynego okazu, które jak się okazało były wymieszane z kośćmi zauropodomorfa Sellosaurus gracilis, synonimizuje się czasem z Liliensternus. Natomiast materiał drugiego gatunku Halticosaurus - H. orbitoangulatus - okazał się być okazem krokodylomorfa.
Jednym z młodszych synonimów celofyza może być również Podokesaurus. Jego odkrywczyni, Mignot 'Dinozaurowa Dama' Talbot, przekazała okaz do koledżu Mount Holyoke, w okolicy którego znalazła skamieniałości. Tam okazy spoczęły w piwnicy budynku działu naukowego. Niestety, w 1917 roku pożar strawił budynek i znajdującą się wewnątrz skamieniałość, na szczęście przedtem wykonano jego odlewy i trzy z nich zachowały się do dziś.
By jeszcze skomplikować sprawę, sporo naukowców synonimizuje obecnie celofyza z megapnozaurem ["wielkim jaszczurem co nie dycha" (sic!)]. Megapnosaurus to nazwa utworzona w 2001 roku przez entomologa, dla dinozaura znanego jako Syntarsus, gdyż okazało się że syntarsem nazwano wcześniej jeden z gatunków chrząszczy. Środowisko paleontologiczne sprzeciwiło się tej zmianie; na przykład paleontolog Raath (ten sam, który utworzył nazwę Syntarsus) uznaje ją za młodszy synonim Coelophysis, odrzuca jednak nazwę Megapnosaurus. Problemem było to, że badacze, którzy zauważyli, że nazwa Syntarsus jest już zajęta nie postąpili zgodnie z "paleo-etykietą" i nie dali Raathowi szansy wybrania własnej nowej nazwy. Dwóch z trzech autorów nazwy Megapnosaurus to Polacy: prof. Adam Ślipiński i dr Piotr Węgrzynowicz z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie. Tym oto sposobem i my wmieszaliśmy się w awanturę z nazewnictwem w tle, a megapnozaur jest, de facto, jednym z dinozaurzych rodzajów (współ-)opisanych przez Polaków.
Jak więc widać synonimika Coelophysis bauri jest nader skomplikowana.
Słowniczek
nomen nudum (l. mn.:nomina nuda) - nazwa naga ("łysa") - bez sporządzenia prawidłowego opisu, lub przy braku holotypu (okazu typowego)
nomen rejectum - nazwa odrzucona
nomen conservandum - nazwa zachowana, np. ze względu na jej powszechną stosowalność
Klasyfikacja
Coelophysis Cope, 1889 (=Coelurus; =Tanystropheus in partim.; =?Podokesaurus Talbot, 1911; =Rioarribasaurus Hunt & Lucas, 1991; =?Megapnosaurus Ivie et al., 2001; =?Syntarsus Raath, 1969; =?Liliensternus Welles, 1984)
Coelophysis bauri Cope, 1889 (=Coelurus bauri Cope, 1887; =Tanystropheus bauri Cope, 1887; =Rioarribasaurus colberti Hunt & Lucas, 1991; =Syntarsus colberti Paul, 1993); =Coelophysis longicollis; =Coelophysis willistoni
?Coelophysis rhodesiensis (=Megapnosaurus rhodesiensis Ivie et al., 2001; =Syntarsus rhodesiensis)
?Coelophysis kayentakatae (=Megapnosaurus kayentakatae Ivie et al., 2001; =Syntarsus kayentakatae)
?Coelophysis holyokensis (=Podokesaurus holyokensis Talbot, 1911)
?Coeolophysis posthumus (=Halticosaurus longotarsus; =?Liliensternus posthumus)
?Coeolophysis liliensterni (=Liliensternus liliensterni Welles, 1984)
?Coeolophysis airelensis (="Liliensternus" airelensis)
Literatura
http://en.wikipedia.org/wiki/Coelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Eucoelophysis
http://en.wikipedia.org/wiki/Podokesaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Halticosaurus
http://en.wikipedia.org/wiki/Liliensternus
http://en.wikipedia.org/wiki/Megapnosaurus
Ostatnio zmieniony 14 września 2006, o 21:51 przez d_m, łącznie zmieniany 4 razy.
Megapnozaura. Zgadza siĂ?. Celofyz jest najprawdopodbniej starszym synonimem tej nazwy. Nie zrozumia??em Twojego pytania bo by??o ??le sformu??owane. Nie mo??na powiedzieĂ?, ??e co?? jest synonimem i kropka. Co?? mo??e byĂ? jedynie synonimem czego??. WiĂ?c je??eli Twoje pytanie brzmi np.: czy Coelophysis jest synonimem (w tym przypadku starszym) Rioarribasaurus, odpowied?? brzmi - tak. Lecz na pytanie, czy celofyz jest synonimem, mogĂ? siĂ? jedynie zdziwiĂ? ZresztĂ? pytanie do??Ă? dziwne, skoro m??j pierwszy post w tym wĂ?tku, jest na nie, de facto, odpowiedziĂ?
Danu - i tak i nie. Celofyz jest prawdopodobnie synonimem (starszym) megapnozaura, a megapnozaur prawdopodobnie synonimem (m??odszym) celofyza.
Danu - i tak i nie. Celofyz jest prawdopodobnie synonimem (starszym) megapnozaura, a megapnozaur prawdopodobnie synonimem (m??odszym) celofyza.
- Karol Sabath
- Ekspert
- Posty: 443
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Artyku?? ciekawy i po??yteczny. Ale wydaje mi siĂ?, ??e by??by czytelniejszy dla przeciĂ?tnego go??cia strony Dinozaury (a wiĂ?c niespecjalisty), gdyby trochĂ? rozwinĂ?Ă? niekt??re skr??towo zasygnnalizowane rzeczy.
1) NapisaĂ? skĂ?d pochodzi?? materia?? opisany przez Cope'a (a mo??e i jakie elementy szkieletu stanowi??y holotyp);
b) NapisaĂ?, gdzie le??y Ghost Ranch (w nazwach geograficznych przyjĂ???o siĂ? raczej podawaĂ? brzmienie orygina??u, t??umaczenie mo??na podaĂ? jako ciekawostkĂ?) i kto opisa?? tamtejszy materia?? (jako celofyzy), zw??aszcza, ??e to te?? jedno z wielkich nazwisk paleontologii krĂ?gowc??w;
c) RozwinĂ??? skr??t ICZN (chyba zresztĂ? nie jest rodzaju nijakiego - "uzna??o").
d) wyja??niĂ? ??aci??skie pojĂ?cia n. rejectum i conservandum (a mo??e przy okazji wyja??niĂ?, ??e chodzi o decyzjĂ? nadrzĂ?dnĂ? wzglĂ?dem zasady priorytetu (kt??rĂ? te?? warto przypomnieĂ?, bo wok???? niej toczy siĂ? ca??a sprawa synonimiki).
e) napisaĂ?, skĂ?d by?? podokezaur i gdzie i kiedy siĂ? spali??;
f) von Huenemu da??bym pe??ne imiĂ? (podobnie zresztĂ? wszystkim badaczom wymienionym w artykule.
g) WĂ?tek syntarsa te?? nale??a??oby rozbudowaĂ? - napisaĂ?, gdzie i kiedy go znaleziono, ??e najpierw zaczĂ?to (kto?) synonimizowaĂ? celofyza z syntarsem, a potem siĂ? okaza??o, ??e ta druga nazwa jest zajĂ?ta przez chrzĂ?szcza. No i warto by szerzej napisaĂ? o awanturze wok???? megapnozaura (choĂ?by o tym, ??e badacze, kt??rzy zauwa??yli problem zaniedbali powiadomiĂ? Raatha, ??eby daĂ? mu szansĂ? samemu wybraĂ? nowĂ? nazwĂ? dla "swojego" dinozaura - co by??o nieeleganckim naruszeniem dobrych manier w taksonomii, i co znaczy nazwa megapnozaur - i dlaczego mog??a siĂ? wydawaĂ? sensowna entomologom, ale dinozaurologom nie bardzo).
Wtedy artyku?? bĂ?dzie d??u??szy, ale bardziej zrozumia??y jako samodzielna ca??o??Ă? dla kogo??, kto nie bardzo zna siĂ? na zawi??o??ciach nomenklatorycznych.
1) NapisaĂ? skĂ?d pochodzi?? materia?? opisany przez Cope'a (a mo??e i jakie elementy szkieletu stanowi??y holotyp);
b) NapisaĂ?, gdzie le??y Ghost Ranch (w nazwach geograficznych przyjĂ???o siĂ? raczej podawaĂ? brzmienie orygina??u, t??umaczenie mo??na podaĂ? jako ciekawostkĂ?) i kto opisa?? tamtejszy materia?? (jako celofyzy), zw??aszcza, ??e to te?? jedno z wielkich nazwisk paleontologii krĂ?gowc??w;
c) RozwinĂ??? skr??t ICZN (chyba zresztĂ? nie jest rodzaju nijakiego - "uzna??o").
d) wyja??niĂ? ??aci??skie pojĂ?cia n. rejectum i conservandum (a mo??e przy okazji wyja??niĂ?, ??e chodzi o decyzjĂ? nadrzĂ?dnĂ? wzglĂ?dem zasady priorytetu (kt??rĂ? te?? warto przypomnieĂ?, bo wok???? niej toczy siĂ? ca??a sprawa synonimiki).
e) napisaĂ?, skĂ?d by?? podokezaur i gdzie i kiedy siĂ? spali??;
f) von Huenemu da??bym pe??ne imiĂ? (podobnie zresztĂ? wszystkim badaczom wymienionym w artykule.
g) WĂ?tek syntarsa te?? nale??a??oby rozbudowaĂ? - napisaĂ?, gdzie i kiedy go znaleziono, ??e najpierw zaczĂ?to (kto?) synonimizowaĂ? celofyza z syntarsem, a potem siĂ? okaza??o, ??e ta druga nazwa jest zajĂ?ta przez chrzĂ?szcza. No i warto by szerzej napisaĂ? o awanturze wok???? megapnozaura (choĂ?by o tym, ??e badacze, kt??rzy zauwa??yli problem zaniedbali powiadomiĂ? Raatha, ??eby daĂ? mu szansĂ? samemu wybraĂ? nowĂ? nazwĂ? dla "swojego" dinozaura - co by??o nieeleganckim naruszeniem dobrych manier w taksonomii, i co znaczy nazwa megapnozaur - i dlaczego mog??a siĂ? wydawaĂ? sensowna entomologom, ale dinozaurologom nie bardzo).
Wtedy artyku?? bĂ?dzie d??u??szy, ale bardziej zrozumia??y jako samodzielna ca??o??Ă? dla kogo??, kto nie bardzo zna siĂ? na zawi??o??ciach nomenklatorycznych.
DziĂ?kujĂ? za bardzo cenne rady. Postaram siĂ? jak najszybciej wszystko pozmieniaĂ?.Karol Sabath pisze:[...]
Ka??da z nazw z artyku??u jest synonimem przynajmniej jednej innej nazwy.dilong pisze:No to kt??ry z tych Celurozaur??w nie jest synonimem innego celurozaura,bo mi siĂ? wsystko poplĂ?ta??o.
- Dino
- Administrator
- Posty: 4006
- Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
- Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
http://www.dinozaury.com/php/index.php? ... Itemid=576
Je??li bĂ?dĂ? poprawki, to zmienie r??wnie?? artyku?? zamieszczony na stronie
Je??li bĂ?dĂ? poprawki, to zmienie r??wnie?? artyku?? zamieszczony na stronie
Wprowadzi??em poprawki. Stara??em siĂ? ustosunkowaĂ? do wszystkich punkt??w pana Karola, ale nie jestem a?? tak "w temacie" ca??ej tej awantury z nazwami, zresztĂ? ju?? mi samemu zaczĂ???o siĂ? "kiĂ?kaĂ?"Dawid Mazurek pisze:DziĂ?kujĂ? za bardzo cenne rady. Postaram siĂ? jak najszybciej wszystko pozmieniaĂ?.Karol Sabath pisze:[...]
DziĂ?ki. Mo??esz wrzuciĂ? teraz poprawionĂ? wersjĂ?, a jakby co, potem wrzuci siĂ? kolejnĂ?Dino pisze:http://www.dinozaury.com/php/index.php? ... Itemid=576
Je??li bĂ?dĂ? poprawki, to zmienie r??wnie?? artyku?? zamieszczony na stronie
- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
- Karol Sabath
- Ekspert
- Posty: 443
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
My??lĂ?, ??e w obecnej wersji artyku?? jest czytelniejszy jako samodzielna ca??o??Ă?. ParĂ? drobiazg??w:
Gramatyka pierwszego zdania 2. akapitu - czy ko??cielnym o??rodkiem wypoczynkowym (tak po polsku nazywamy "centrum rekreacyjne") by?? kamienio??om Snyder? Bo je??li Ranczo, to powinno byĂ? "na terenie [Rancza (....)] o??rodka wypoczynkowego".
W przedostatnim zdaniu tego akapitu mowa o wielu gatunkach utworzonych przez Cope'a, czyli powinna byĂ? liczba mnoga: nomina nuda. W s??owniczku zaczĂ???bym od dos??ownego t??umaczenia - nazwa naga choĂ? po polsku "??ysa" mo??e intuicyjnie lepiej oddaje sens.
W akapicie o von Huenem wzmiankĂ? o jego zas??ugach plateozaurowych da??bym w nawiasie, bo inaczej wydaje siĂ?, ??e chodzi o "plateozaura, Coelophysis posthumus". Chocia?? plateozaury to teraz synonim prozauropod??w, ale a?? tak szeroko nie obejmujĂ? wszystkich triasowych gadziomiednicznych
Sprawa megapnozaura:
- dos??ownie Megapnosaurus oznacza "wielki jaszczur co nie dycha" (a-pno - nie oddycha; bardzo ??mieszne, prawda? zw??aszcza, ??e zwierzak wa??y?? ze 30 kilo).
- w ostatni zdaniu braku "nie" (nie dali szansy Raathowi).
- poza tym liczy??em na uwypuklenie polskiego wĂ?tku. W??r??d trzech dowcipnych entomolog??w (kt??rzy nie pofatygowali siĂ? poprosiĂ? Raatha o zaproponowanie zamiennika nazwy syntarsa-dinozaura) by??o dw??ch z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie - prof. Adam ?ĹĄlipi??ski i dr Piotr WĂ?grzynowicz (czyli Megapnosaurus do??Ă?cza do listy "dinozaur??w opisanych przez Polak??w" - choĂ? trochĂ? prawem kaduka).
I mo??e jednak warto daĂ? jaki?? wprowadzajĂ?cy akapit z og??lnym przypomnieniem jak to jest - ??e siĂ? wyznacza holotyp, nadaje nazwĂ?, publikuje w okre??lony spos??b, a je??li jest kilka nazw dla tego samego taksonu zwykle decyduje priorytet (chyba ??e ICZN postanowi inaczej).
A mo??e zrobiĂ? obszerniejsz tekst o tym (wtedy dy??urnym przyk??adem dla poczĂ?tkujĂ?cych mo??e byĂ? "brontozaur") i zlinkowaĂ?.
Gramatyka pierwszego zdania 2. akapitu - czy ko??cielnym o??rodkiem wypoczynkowym (tak po polsku nazywamy "centrum rekreacyjne") by?? kamienio??om Snyder? Bo je??li Ranczo, to powinno byĂ? "na terenie [Rancza (....)] o??rodka wypoczynkowego".
W przedostatnim zdaniu tego akapitu mowa o wielu gatunkach utworzonych przez Cope'a, czyli powinna byĂ? liczba mnoga: nomina nuda. W s??owniczku zaczĂ???bym od dos??ownego t??umaczenia - nazwa naga choĂ? po polsku "??ysa" mo??e intuicyjnie lepiej oddaje sens.
W akapicie o von Huenem wzmiankĂ? o jego zas??ugach plateozaurowych da??bym w nawiasie, bo inaczej wydaje siĂ?, ??e chodzi o "plateozaura, Coelophysis posthumus". Chocia?? plateozaury to teraz synonim prozauropod??w, ale a?? tak szeroko nie obejmujĂ? wszystkich triasowych gadziomiednicznych
Sprawa megapnozaura:
- dos??ownie Megapnosaurus oznacza "wielki jaszczur co nie dycha" (a-pno - nie oddycha; bardzo ??mieszne, prawda? zw??aszcza, ??e zwierzak wa??y?? ze 30 kilo).
- w ostatni zdaniu braku "nie" (nie dali szansy Raathowi).
- poza tym liczy??em na uwypuklenie polskiego wĂ?tku. W??r??d trzech dowcipnych entomolog??w (kt??rzy nie pofatygowali siĂ? poprosiĂ? Raatha o zaproponowanie zamiennika nazwy syntarsa-dinozaura) by??o dw??ch z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie - prof. Adam ?ĹĄlipi??ski i dr Piotr WĂ?grzynowicz (czyli Megapnosaurus do??Ă?cza do listy "dinozaur??w opisanych przez Polak??w" - choĂ? trochĂ? prawem kaduka).
I mo??e jednak warto daĂ? jaki?? wprowadzajĂ?cy akapit z og??lnym przypomnieniem jak to jest - ??e siĂ? wyznacza holotyp, nadaje nazwĂ?, publikuje w okre??lony spos??b, a je??li jest kilka nazw dla tego samego taksonu zwykle decyduje priorytet (chyba ??e ICZN postanowi inaczej).
A mo??e zrobiĂ? obszerniejsz tekst o tym (wtedy dy??urnym przyk??adem dla poczĂ?tkujĂ?cych mo??e byĂ? "brontozaur") i zlinkowaĂ?.
Ju?? poprawione.Karol Sabath pisze:My??lĂ?, ??e w obecnej wersji artyku?? jest czytelniejszy jako samodzielna ca??o??Ă?. ParĂ? drobiazg??w:
DziĂ?kujĂ? - tych informacji mi brakowa??o - mia??em problem ze znalezieniem przejrzystej wersji tej historii.Karol Sabath pisze:Sprawa megapnozaura:
Na razie doda??em odpowiedni ustĂ?p, a je??li bĂ?dzie zapa??, to postaram siĂ? ??eby powsta?? artyku?? wprowadzajĂ?cy. A mo??e kto?? jest chĂ?tnyKarol Sabath pisze:I mo??e jednak warto daĂ? jaki?? wprowadzajĂ?cy akapit z og??lnym przypomnieniem jak to jest - ??e siĂ? wyznacza holotyp, nadaje nazwĂ?, publikuje w okre??lony spos??b, a je??li jest kilka nazw dla tego samego taksonu zwykle decyduje priorytet (chyba ??e ICZN postanowi inaczej).
A mo??e zrobiĂ? obszerniejsz tekst o tym (wtedy dy??urnym przyk??adem dla poczĂ?tkujĂ?cych mo??e byĂ? "brontozaur") i zlinkowaĂ?.
- Karol Sabath
- Ekspert
- Posty: 443
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 21:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tylko trzeba poprawiĂ?, ??e megapnozaur by?? opisany przez entomolog??w (w l.mn.) i na ko??cu akapitu Polak??w - z du??ej litery.Dawid Mazurek pisze:DziĂ?kujĂ? - tych informacji mi brakowa??o - mia??em problem ze znalezieniem przejrzystej wersji tej historii.Karol Sabath pisze:Sprawa megapnozaura:
Poczyta??em w??asnie o historii odkryĂ? w Ghost Ranch - kupi??em za p???? ceny "Hunting Dinosaurs" ??wietnego fotografa (National Geographic) Louisa Psihoyosa w harvardzkim muzeum przyrodniczym (widzia??em tam czaszkĂ?-holotyp triceratopsa).
Okazuje siĂ?, ??e kiedy jeszcze Teksas by?? meksyka??ski, teren nazywano Los Brujos - czyli te?? mniej wiĂ?cej ranczo wied??m czy duch??w, i m??wiono o wĂ???u straszĂ?cym na wzg??rzu - chyba inspiracjĂ? by??y szkielety fitozaur??w, kt??re tam licznie wystĂ?pujĂ? - miejscowi woleli kilometrami nadk??adaĂ? drogi ni?? i??Ă? tamtĂ?dy na prze??aj. Ostatni hiszpa??cy w??a??ciciele sprzedali ranczo Arthurowi Packowi, kt??ry w latach 30. zrobi?? z niego, jak by??my dzi?? powiedzieli "gospodarstwo agroturystyczne dla bogaczy" ze wschodniego wybrze??a (dopiero w 1955 sprzeda?? je Ko??cio??owi Prezbiteria??skiemu).
Mieszka??a tam i tworzy??a m.in. s??ynna artystka Georgia O'Keefe. LuksusowĂ? rezydencjĂ? wakacyjnĂ? mia?? tam te?? Johnson (w??a??ciciel koncernu kosmetyczno-farmaceutycznego Johnson & Johnson). To w jego domu z basenem mieszka?? Edwin Colbert podczas prac wykopaliskowych.
Znalazca pierwszych ko??ci, opisanych przez Cope'a w 1881 r., David Baldwin (zdezerterowa?? do Cope'a od Marsha, kt??ry mu nie p??aci??), opisa?? ich miejsce znalezienia jako "Arrojo Seco" (wyschniĂ?ty strumie??) - ale w okolicy jest ich pe??no i w efekcie nie by??o wiadomo, gdzie dok??adnie jest ods??oniĂ?cie. Dopiero kiedy latem 1947 r. Colbert zatrzyma?? siĂ? w okolicy przejazdem (wybiera?? siĂ? do Skamienia??ego Lasu w Arizonie), podczas rekonesansu z technikiem Georgem Whitakerem i sĂ?siadem Tomem Ierardim, natknĂ?li siĂ? na ko??ci celofyz??w w jednym z wĂ?woz??w. Zdecydowali uruchomiĂ? wykopaliska - kt??rych plonem by??o odkrycie szczĂ?tk??w tysiĂ?cy celofyz??w - uwie??czone opublikowaniem przez Colberta monografii o tym gatunku w 1989 roku.
I jescze ciekawostka - Cope nigdy nie odwiedzi?? za ??ycia miejsca znalezienia celofyza przez Baldwina (obecnie Eucelophysis baldwini), ale zrobi?? to po??miertnie - Psichoyos zawi??z?? jego czaszkĂ? (obecnie zresztĂ? okaz typowy naszego gatunku, Homo sapiens) na Ranczo Duch??w i tam sfotografowa?? w plenerze - to topiero duch przesz??o??ci!