Forum Dinozaury.com

Na jakiej podstawie określa się czy dinozaur miał "wystające" górne zęby na wierzchu nawet przy zamkniętej szczęce, czy może miał prosto mówiąc wargi? Jeśli są jakieś wytyczne które na to wskazują to czy jest to stuprocentowo pewne przy wystarczająco dużej ilości materiału do analizy, czy może zawsze to będzie czysta spekulacja? Na podstawie smoka wawelskiego, czy miał on schowane czy odkryte zęby, i jeśli tak to czemu?
Oraz jeśli odkryte, to w jakim celu? Wydawałoby się, że logicznie rzecz biorąc powinny być chronione przed uszkodzeniami. Z tego co zrozumiałam czytając zagraniczne artykuły, to jest to temat ruchomy.

Da się to określić na podstawie porównania budowy do współczesnych zwierząt. Mniej więcej, bo nie są to sprawy pewne, ale też nie czysta spekulacja. Trochę na ten temat napisano publikacji naukowych, ale jeszcze więcej mniej rygorystycznych w formie tekstów (zob. np. wpisy Wittona: 1, 2, Hartmana czy Headdena: 1, 2, znajdziesz tam też powołane publikacje). Punktem wyjścia jest phylogenetic bracketing. Następnie np. porównuje się powierzchnię (teksturę) kości, którą koreluje się z rodzajami pokrywającej je tkanki.
"Logiki" - czy jakieś użyteczności sugeruję w to nie mieszać. Ewolucja tak nie działa, organizmy nie są projektowane (choć por. mem).
Nie odmienia się nazw łacińskich, nawet jeżeli brzmią polsko. Nie użyłbym przykładu akurat Smok wawelski, bo to nie teropod. Do rauizuchów można jednak zastosować z powodzeniem tą samą metodologię, co to teropodów.