EAVP 2018

Czyli co piszczy w paleontologicznej "trawie" :)
Awatar użytkownika
Tomasz Singer
Jurajski allozaur
Jurajski allozaur
Posty: 1579
Rejestracja: 24 września 2007, o 09:44
Lokalizacja: Warszawa

EAVP 2018

Post autor: Tomasz Singer »

Zmieniając temat.
Mamy swoich przedstawicieli na tegorocznej konferencji EAVP w Portugalii.

Tu jest książka Abstraktów :
https://urldefense.proofpoint.com/v2/ur ... HbEkYfo&e=

Miejmy nadzieję, że dowiemy się czegoś ciekawego. Wspominana jest mózgoczaszka ornitopoda z Omanu, allosauroid z początku środkowej jury Argentyny i ostatnie znaleziska z późnego triasu Szwajcarii.
Miejmy nadzieję, że zwłaszcza w tych dwóch ostatnich tematach jakieś konkrety się dowiemy. 8-)
Tomasz Singer

DINOZAURY

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: EAVP 2018

Post autor: Utahraptor »

Konferencja była bardzo udana. Mieliśmy silną ekipę z Polski, było bardzo dużo ludzi z Hiszpanii i oczywiście z Portugalii. Było też paru gości zza oceanu. W sumie sto kilkadziesiąt osób!
Obrazek
I dzień.

Wykład otwierający konferencję miał O. Mateus. Było to podsumowanie kopalnych kręgowców z Portugalii ze szczególnym uwzględnieniem dinozaurów. Niestety autor ograniczył się tylko do wymienienia taksonów i materiału kopalnego. W dodatku pominął wiele istotnych grup. Natomiast wspomniał, że mają obfity nowy materiał miragaji, który rozstrzygnie jego taksonomię i systematykę.
Potem P. Mocho omówił zestaw zauropodów z Portugalii. Należy się spodziewać rewizji taksonomicznej tych zwierząt, zwłaszcza jeśli chodzi o nazwy rodzajowe. C.A. Meyer omówił zapis kopalny tropów wczesnych zauropodomorfów, który ładnie pokazuje kiedy pojawiła się czworonożność u tej grupy, a kiedy zwiększenie rozmiarów.
Następnie opuściłem symposium zauropodowe (Sauroposium) i przeniosłem się na o wiele ciekawszą sesję poświęconą płazom i archozaurom ( :roll: nazywałem ją prześmiewczo "Otherposium"). Na początku D. Marjanović przedstawił problem odmiennego nazewnictwa kości czaszek ryb i czworonogów. Argumentował, że zapis kopalny jest już wystarczająco kompletny, by dało się je ze sobą shomologizować i ujednolicić to nazewnictwo, zwłaszcza że w rybach panuje pod tym względem spory bałagan. J. Pardo-Perez przebadała ponad sto ichtiozaurów pod względem patologii i stwierdziła sporo różnych urazów. J. Heijne próbował wyjaśnić skąd biorą się ichtiozaury z pyskiem wbitym pionowo w osad i jak to się ma do budowy tych zwierząt. S. Chakravorti omówiła dwa morfotypy trematozaurów z dolnego triasu Indii. Pani A.M. Baez przedstawiła szereg argumentów, za ważnością Wealdenbatrachus jucarensis, wraz z nową rekonstrukcją tego zwierzęcia.
Po obiedzie T.J. Cleary pokazała, że zapis kopalny jaszczurek i żółwi jest zbyt niekompletny, by badać zmiany w różnorodności tych grup. L.C.M. Wencker pokazała zróżnicowanie lacertidów z oligocenu Francji. Niektóre z nich miały zdumiewające konwergencje do amfisben w budowie kości przedszczękowej. E. Mujal pokazał interesujące tropy archozauromorfów z dolnego-środkowego triasu Pirenejów. Miało być coś o ich lokomocji, ale ten temat nie został rozwinięty. Z. Csiki-Sava nie ustaje w przeszukiwaniu nowych stanowisk z kredy Rumunii. Na prezentacji omówił kilka nowych, które wypełniają kolejną lukę w tamtejszym zapisie kopalnym. Na końcu był mój wykład o biogeografii jaszczurek.
W międzyczasie prezentowane były liczne plakaty. Dużo było o zauropodach i żółwiach. Z Rafałem Piechowskim miałem plakat o umięśnieniu nóg silezaura. Ela Teschner z Opola pokazywała wstępne wyniki badań na grubym szkielecie skórnym metopozaura. Przemek Świś z naszego zakładu miał plakat o mikrostrukturze kości gadów z Czatkowic. Fantastyczny materiał jaszczurkowy pokazano z wysp Kanaryjskich.
Biologia, UW

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: EAVP 2018

Post autor: Utahraptor »

II dzień

Znów do wyboru były dwie sesje. Tym razem konkurowały ze sobą ssaki i krokodyle. Wybrałem Crocoposium, które otwierała prezentacja Dawida Dróżdża o przystosowaniach kończyn przednich aetozaura z Krasiejowa do grzebania w ziemi. Pokazał sporo analogii do dzisiejszych ssaków o podobnej ekologii. Sugerował, że być może aetozaur używał ryjka, gdy gleba była wilgotna i miękka, a pazurów przednich łap, gdy gleba była sucha i twarda. A. Guillaume przedstawił różnorodność linii krokodylowej w późnej jurze na terenie dzisiejszej Portugalii. E. Puertolas-Pascual przedstawił nowy, częściowo zachowany szkielet neozucha z górnej jury Portugalii. Potem cztery prezentacje były poświęcone Thalattosuchia. Prelegenci należą do grupy badawczej S. Brusattiego. Skupili się głównie na problemach taksonomicznych i filogenetycznych związanych z tą grupą. A. Serrano-Martinez omówiła wnętrze czaszki Lohuecosuchus megadontos.

A. Selles przedstawił dramatyczną historię nowego szkieletu notozucha z końca kredy Hiszpanii. Znaleziono go wśród gniazd dinozaurów. Otoczono go opatrunkiem gipsowym i zostawiono na noc by zastygł. Nad ranem okazało się, że ktoś go ukradł. Zawiadomiono policję i rozpoczeto poszukiwania. Po miesiącu okaz się znalazł, ale był poważnie uszkodzony. Po preparacji i dokładniejszych badaniach wydaje się, że może być przedstawicielem sebekozuchów.

M. Chroust zrewidował zasięg geograficzny i stratygraficzny alligatoroida Diplocynodon ratelli. G. Cidade przedstawił przegląd kenozoicznych krokodylomorfów z Ameryki Południowej. Potem na chwilkę zmieniłę sesję, by posłuchać o śladach grzebania w ziemi, zostawionych przez permskie terapsydy. Potem wróciłem, by posłuchać jak R. Sookias próbuje budować lepszą filogenezę z danych morfologicznych. Na koniec bardzo ciekawy wykład miał C. Brochu. Jest on zwolennikiem filogenetyczno-ewolucyjnego podejścia do gatunku i podjął się dyskusji jak rozpoznać takowy w zapisie kopalnym. Twierdził, że gatunki kryptyczne sugerują, że nawet niewielkie zmiany w morfologii mogą sugerować odmienności taksonomiczną. Oznaczałoby to, że w danym horyzoncie czasowym (chwili w czasie geologicznym) prawdopodobnie zaniżamy liczbę rzeczywistych gatunków. Ale jednocześnie porównując formy z różnych horyzontów czasowych prawdopodobnie zawyżamy ilość linii ewolucyjnych, bo nie bierzemy pod uwagę anagenezy.

Po sesji krokodylowej swój dalszy ciąg miała sesja zauropodowa. H. Mallison miał bardzo atrakcyjny wykład na temat lokomocji u zauropodów. Sugeruje on na podstawie tropów i mięśni, że zwierzęta te robiły małe kroki, ale robiły je szybko, by zachować odpowiednią prędkość (zwłaszcza te mniejsze). V. Diez Diaz zaprezentowała ruchomość ogona dwóch zauropodów z Tendaguru i wykazała znaczne różnice. Jeden z nich jest zupełnie nowy dla nauki. Potem był wykład, czy da się wymodelować brakujące kręgi w niekompletnym kręgosłupie. Generalnie tak, ale nie działa to na systemie skomplikowanych blaszek kręgów zauropodów. D. Vidal porównywał rozwój i ruchliwość szyi zauropodów i żyrafy. Mimo odrębności ewolucyjnej, te zwierzęta mają pod tym względem wiele wspólnego. Ostatnią prezentację słabo zapamiętałem.
Obrazek
Biologia, UW

Awatar użytkownika
szerman
Neogeński mastodont
Neogeński mastodont
Posty: 4060
Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
Imię i nazwisko: MSz
Lokalizacja: B-B

Re: EAVP 2018

Post autor: szerman »

Ciekawe, zwłaszcza z tymi liczbami taksonów.
Utahraptor pisze:A. Selles przedstawił dramatyczną historię nowego szkieletu notozucha z końca kredy Hiszpanii. Znaleziono go wśród gniazd dinozaurów. Otoczono go opatrunkiem gipsowym i zostawiono na noc by zastygł. Nad ranem okazało się, że ktoś go ukradł. Zawiadomiono policję i rozpoczeto poszukiwania.
Myślałem, że takie rzeczy tylko Chinach...
"Mastodon sapiens"

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8244
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: EAVP 2018

Post autor: nazuul »

W Chinach, w Maroko... tam to jednak jest przemysł cały a tu tylko incydent.

Brochu poruszył bardzo ciekawe, dotyczące wielu grup zagadnienie, choć abstrakt i relacja są na tyle ogólnikowe, że właściwie nic z nich nie wynika. Obszerna, zawierająca wiele szczegółowych danych publikacja będzie zapewne szczególnie interesująca.
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: EAVP 2018

Post autor: Utahraptor »

Niestety takie rzeczy dzieją się wszędzie, niestety także w Polsce. Z tego co słyszałem, w Hiszpanii były spore z tym problemy i zaostrzono prawo dotyczące skamieniałości.
Zapomniałem dodać, że jeden z krokodyli prezentowany na konferencji został znaleziony przez przypadkową osobę i dostarczony paleontologom jako "jajo dinozaura". Okazało się, że to konkrecja z zachowanym fragmentem szkieletu w środku.
nazuul pisze:Brochu poruszył bardzo ciekawe, dotyczące wielu grup zagadnienie, choć abstrakt i relacja są na tyle ogólnikowe, że właściwie nic z nich nie wynika. Obszerna, zawierająca wiele szczegółowych danych publikacja będzie zapewne szczególnie interesująca.
Nie wiem, czy takowa będzie planowana, bo Brochu powiedział, że zgłosił się na konferencję jako zwykły uczestnik. Potem poproszono go o wykład specjalny i postanowił rozszerzyć swoją prezentację i uogólnić. Ale może planuje coś takiego wypuścić w postaci publikacji? Mogę oczywiście z pamięci przytoczyć jakieś szczegóły z jego prezentacji, jeśli jesteście zainteresowani.
Biologia, UW

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: EAVP 2018

Post autor: Utahraptor »

Zapomniałem, że pierwszego dnia, po mojej prezentacji, odbył się ciąg dalszy sesji zauropodowej. Szczególnie ciekawy była pierwsza prazentacja. K. Stein i wsp. zbadali najstarsze jaja dinozaurów na świecie (Lufeng, Elliot, i chyba Laguna Colorada). Wszystkie pochodzą z wczesnej jury, bo z triasu nie znamy żadnych skorupek. Wbrew wcześniejszym hipotezom, Stein dowodził, że pierwotne jaja dinozaurów musiały mieć cienką wapienną skorupę. Ich pogrubienie miało nastąpić w trzech głównych liniach dinozaurów niezależnie od siebie. Wiązał on pogrubienie skorupek ze wzrostem udziału tlenu w atmosferze. Jednocześnie przyznał, że ma spory problem z opublikowaniem swoich wyników badań.

Następnie K. Waskow pokazała, że żebra zauropodów są najlepszym miejscem do badania ich wieku. Okazuje się, że diplodokoidy i makronary miały różne strategie wzrostu. Kolejna prezentacja dotyczyła histologii późnokredowych zauropodów z Lo Hueco w Hiszpanii. Na koniec B. Breithaupt miał wykład o tropach pterozaurów i technikach fotogrametrii. Wiemy z tropów, że były to zwierzęta czworonożne, niekiedy osiągające spore rozmiary. Sytuacje, w których mamy tropy tylko jednej pary kończyn można tłumaczyć stanem zachowania. Zdziwiło mnie, że dotąd nie wiemy jakie tropy zostawiały ramforynchy.
Biologia, UW

Utahraptor
Moderator
Moderator
Posty: 2572
Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29

Re: EAVP 2018

Post autor: Utahraptor »

Drugi dzień zakończył się zgromadzeniem ogólnym EAVP i aukcją, na której licytowano różne paleontologiczne przedmioty (książki, koszulki, pamiątki, słodycze). Licytację świetnie poprowadził Breithaupt w towarzystwie kogoś przebranego za dinozaura. Zebrane pieniądze są przeznaczane na finansowanie studentów, których normalnie nie stać na udział w konferencji.

III dzień

Tego dnia prezentacje i plakaty były poświęcone kręgowcom stosunkowo świeżym (czwartorzędowym), a także teropodom, dinozaurom ptasiomiednicznym i rybom. Dopadło mnie rozprężenie, bo nie zdążyłem na początkowe wykłady, a szkoda, bo D. Schreve miał wykład specjalny poświęcony obecnym postępom i problemom w badaniach drobnych kręgowców z czwartorzędu. Zdążyłem na szczęście na wykład Krzysztofa Owockiego poświęcony ekologii tarbozaura. Krzysztof porównał sygnały izotopowe z różnych części szkieletu, by wybrać te, które nie są zaburzone późniejszymi procesami. Dzięki dobremu opróbkowaniu mógł pokusić się o kilka interpretacji. Między innymi pokazał, że tarbozaur żywił się zarówno dinozaurami kaczodziobymi, jak i zauropodami. Żył w chłodnym klimacie monsunowym, o dużych wahaniach temperatury. Potem N. Longrich pokazał swoje badania na drobnych dinozaurach z końca kredy USA. Na podstawie pojedynczych kości twierdził, że małe dinozaury były o wiele bardziej zróżnicowane niż nam się wydaje. M. in. sugerował obecność mikroraptorów. Następnie A. Chiarenza przedstawił wyniki modelowania nisz ekologicznych dinozaurów na lądach Ameryki Północnej pod koniec kredy i wskazał gdzie powinniśmy się spodziewać największej różnorodności tych zwierząt.

Po przerwie przeniosłem się na sesję czwartorzędową. E. Markova mówiła o efekcie szyjki od butelki na zmienność morfologiczną gryzoni. Pokazała dzisiejsze eksperymenty i odniosła to do zapisu kopalnego. Potem Mateusz Baca pokazał migracje Microtus arvalis (nornika zwyczajnego) po ostatnim zlodowaceniu, na podstawie DNA wyizolowanego ze starych kości. Wróciłem na sesję dinozaurową, by posłuchać o nowych znaleziskach rabdodonów we Francji i kenozoicznych ptaków z Rosji.

Najciekawsze rzeczy czyhały na mnie po obiedzie. A. Lopez-Arbarello przedstawiła trzy nowe gatunki Eosemionotus ze środkowego triasu Włoch. Węgrzy powinni postawić Attyli Osiemu pomnik. Ten badacz przywrócił do życia węgierską paleontologię kręgowców opisując zespół skamieniałości z formacji Csehbanya. Teraz się okazało, że jego grupa badawcza prowadzi wykopaliska w dwóch stanowiskach z pogranicza środkowego i górnego triasu! Mogłem zobaczyć pierwsze znaleziska stamtąd: m. in. duże notozaury, plakodonty, tanystrofeusy i ryby. Kolejna prezentacja była poświęcona nowym informacjom o rybie Dapedium. S. Barrios-de Pedro przedstawiła ogromną różnorodność koprolitów z Las Hoyas. Natomiast na koniec J. Liston miał barwny wykład specjalny poświęcony pachykormidom. Pokazał, że grupa ta osiągała znacznie większe rozmiary niż dotychczas sądzono, ale przede wszystkim, że coś nie gra w ich filogenezie. Zauważył konflikt w danych morfologicznych tej grupy i zasugerował, że być może główny podział w tej grupie przebiegał w innym miejscu niż dotychczas sądzono. Nie brakowało przy okazji różnych popkulturowych smaczków na jego slajdach.

Na sesji posterowej znów obecni byli Polacy. Krzysztof Owocki miał dwa plakaty o tarbozaurze. Maciej Ruciński pokazywał płyty ryb pancernych z dewonu Maroka.

Obrazek
To koniec mojej relacji, bo nie wziąłem udziału w wycieczkach terenowych, które odbyły się kolejnego dnia. Za rok konferencja odbędzie się w Brukseli. :)
Biologia, UW

ODPOWIEDZ