Śląskie dinozaury (nie tylko) z Krasiejowa

[Utahraptor]

Są już informacje o najbliższej konferencji popularnonaukowej o polskim mezozoiku:
http://www.ing.pan.pl/0Konfer.htm

[Tomasz Singer]

Jakoś mi ta konferencja umknęła uwadze.
Czy jest możliwość pojawienia się jako słuchacz?
Jakie były by ewentualnie koszty?

[Utahraptor]

Jest to sesja popularnonaukowa, więc zgaduję, że wstęp wolny.

[hanys]

Zastanawia mnie brak małych i średnich drapieżników w faunie krasiejowskiej. Czy to wpływ tafonomii? Bo pierwotny zespół bez tego typu stworzeń ciężko mi sobie wyobrazić.

[skrecu]

tafonomii swoją drogą, ważne też chyba jaką obierze się metodykę przy poszukiwaniu materiału, najbardziej żmudne metody dają największe profity

[hanys]

Fakt, niewprawne oko nie zauważy wielu skamieniałości i pewnie sporo kości leży na zwałowisku. Jednak moim zdaniem okazjonalnie powinny się trafiać pojedyncze szczątki krokodylomorfów, małych dinozaurów czy cynodontów. Może na sitach coś by zostało, ale chodzi mi o zwierzęta wielkości kota i większe, których szczątki powinny występować.

[Utahraptor]

Polonozuch był tak na prawdę średniej wielkości drapieżnikiem. Cała czaszka mierzyła mniej niż 40 cm. Dla porównania postozuch 55cm (za wiki). Polonozuch był więc znacznie mniejszy od swego kuzyna. Oczywiście nie można wykluczyć, że nie znaleźliśmy w pełni wyrośniętego osobnika. Brak krokodylomorfów rzeczywiście dziwi. Powinien być też jakiś herrerazauryd lub jakiś marazuch albo dromomeron. Z drugiej strony nie kojarzę krokodylomorfów i bazalnych dinozauromorfów w górnym triasie Niemiec, choć może o czymś zapomniałem.

[hanys]

Z drugiej strony nie kojarzę krokodylomorfów i bazalnych dinozauromorfów w górnym triasie Niemiec, choć może o czymś zapomniałem.

Na szybko to tylko Saltoposuchus i Dyoplax przychodzą mi na myśl. Są także Terrestrisuchus i Erpetosuchus z Wielkiej Brytanii. Co do polonozucha to szacowana długość wynosiła jakieś 3m (?), ale pewnie był dominującym drapieżnikiem na tym terenie. Nie kojarzę by były ślady czegoś większego. Jednak jeden okaz to stosunkowo mało jak na taki zespół silezaurów i aetozaurów. Ciekawi mnie co wypełniało niszę lisa przy wilku .

[Utahraptor]

Rzeczywiście jest ich parę, ale nie są chyba często spotykane w triasie Niemiec. Może to kwestia opróbkowania. Chociaż w Krasiejowie próbę mamy ogromną. Ciekawe spostrzeżenie.

[szerman]

Ciekawi mnie co wypełniało niszę lisa przy wilku .

Drobne zwierzęta kopalne ze względu na ich delikatność rzadko się zachowują, podobnie jak największe zauropody - te są z kolei za duże i ze względu na ruchy skorupy ziemskiej z reguły ich skamieniałości są silnie rozczłonkowane i fragmentaryczne. Chyba właśnie dlatego najczęściej kompletne szkielety odnajduje się dinozaurów średniej wielkości. Takiego lisa zatem będzie ciężko znaleźć.

PS minęło Ci właśnie 1000 postów - witamy w jurze! :D

[Tomasz Singer]

Ładnych pare lat temu przy okazji seminarium na temat czy krokodyle zastąpiły fitozaury. Przedstawione jest to w II numerze "Ewolucji" Tomasz Sulej wspominał o szczątkach przypisywanych Herpetosuchus, nie wiem jak to teraz wygląda.

Trochę z innej beczki. Wspomniane było i można było zobejrzeć żuchwę okazu, który może należeć do nowego gatunku cyklotozaura.