Pytano mnie w kuluarach o
Cryptolacerta i czy podziemne jaszczurki mają różną morfologię w zależności od typu osadu w którym żyją.
I dzień prezentacji
Na konferencji zaprezentowano kilkadziesiąt referatów i około 10 plakatów. Postaram się przybliżyć tylko wybrane z nich - te które wzbudziły moje subiektywne zainteresowanie ;) Konferencja odbywała się w budynku lokalnego kasyna, a dokładnie w jej sali kinowej. Mieliśmy więc wygodne czerwone fotele i duuuży ekran

Konferencja zaczęła się od niższych kręgowców (płazów i ryb). Gilles Cuny opowiedział o odkryciu eoceńskiego rekina z Danii. Mierzył on około 325 cm. Jest to najkompletniejszy okaz rekina z tego kraju. Jednak paradoksalnie, ze względu na patologiczne zęby, nie da się go oznaczyć do gatunku ani nawet rodzaju. Więcej szczęścia miała Ruzena Gregorova, która odkryła niemal kompletny szkielet makrelowca z oligoceńskich łupków menilitowych w Czechach. Należał do rodzaju
Palaeorhynchus i mierzył 1,5 metra. Jest to pierwsze tego typu znalezisko w rejonie Karpat. Znany niektórym z nas David Marjanović podsumował ostatni rok badań nad pochodzeniem dzisiejszych płazów. Jeden z referatów (Csiki-Sava i in.) dotyczył albanerpetontidów z kredy Rumunii. Jest to tajemnicza grupa nowoczesnych płazów, która przypominała salamandry. Jednak w przeciwieństwie do nich wymarła bezpotomnie. Podczas dyskusji po referacie okazało się, że nastąpiło to całkiem niedawno, bo... w plejstocenie

Trzecią sesję zakończyła ciekawa prezentacja Michaela Laaßa o zatokach w czaszkach synapsydów.
Poszczególne sesje były oddzielone od siebie przerwami na kawę. Oprócz kawy serwowano też inne napoje a przede wszystkim świeże ciasteczka i croissonty [mniam :D ]. W połowie dnia zawsze odbywała się dwugodzinna przerwa na obiad. Początkow dziwiła mnie ta długość, ale potem w restauracji się okazało, że posiłki Francuzi przygotowują bardzo powoli

Oczywiście na stołach królowały owoce morza ;)
Przyszedł w końcu czas na gady. Natalie Bardet z kolegami przygotowała fascynującą prezentację o różnych niszach mozazaurów, zamieszkiwujących Maroko. Jak się okazało, na podstawie zębów da się łatwo określić różne nawyki pokarmowe tych morskich jaszczurek i wytłumaczyć jak ich 11 gatunków żyło obok siebie. Błyskotliwa Edina Prondvai opowiedziała o histologii dziobów pterozaurów z Węgier. Ku jej (i mojemu) zaskoczeniu dojrzałość kości zupełnie nie zależała od jej rozmiarów! W dodatku stwierdziła w badanej próbce (56 okazów) dwa osobne gatunki, choć pierwotnie zakładano, że cały materiał należał do
Bakonydraco. Mam tylko nadzieję, że nie jest to reguła u kręgowców, bo inaczej większość badań ontogenetycznych idzie się chlastać.
Na koniec odbyło się generalne zebranie członków EAVP. Dyskutowano nad losami czasopisma Oryctos, które chyba umrze i kwestiami finansowymi. Spotkanie zwieńczyła aukcja: licytowano różne przedmioty związane z paleontologią. Były koszulki supermena z "S" stylizowanym na zauropoda, zęby zauropodów z czekolady, odlew kości dinozaura, książki, publikacje i wiele innych. Dochód z aukcji jest przeznaczony na pokrywanie kosztów konferencji dla studentów, którzy nie mają finansowania.
cdn...