KrasiejĂłw - sezon wykopaliskowy 2009

[d_m]

Właśnie zakończył się pierwszy tegoroczny turnus wykopalisk w Krasiejowie, którym miałem okazję kierować. Nasze forum dzielnie reprezentowała Marta, gościnnie wystąpił też Rafał. Ciekawych okazów trochę było, integracja się udała... także wkrótce będą jakieś zdjęcia

[skrecu]

no ja to się wybitnie nie popisałem, bo poszedłem na łatwiznę
zaistniałem tylko na wielu zdjęciach przy kopaniu w pawilonie, no i foty ze mną w tle pojawią się w niejednym albumie rodzinnym oraz na NK i facebooku
nawiasem mówiąc, jak ostatni cieć, zapomniałem Bosmanowi podziękować za zaproszenie
dzieki!!!

[Dawid Mika]

Właśnie zakończył się pierwszy tegoroczny turnus wykopalisk w Krasiejowie, którym miałem okazję kierować. Nasze forum dzielnie reprezentowała Marta, gościnnie wystąpił też Rafał. Ciekawych okazów trochę było, integracja się udała... także wkrótce będą jakieś zdjęcia

Gratuluję znalezisk. Czy są jakieś szczątki wstępnie uznane za reprezentujące nowy gatunek zwierzęcia bądź należące do silezaura ? Może w te wakacje uda mi się przyjechać się do Krasiejowa obejrzeć wystawy szczątków tamtejszych organizmów, choć to jeszcze mocno niepewne. Czas pokaże czy się uda...

[d_m]

To ja dziękuję Rafale za to, że nas odwiedziłeś

Dawidzie, jak każdy turnus tak i ten zakończył się wieloma, wieloma okazami (załadowałem dziś cały samochód dostawczy ). Poza znanymi gatunkami, jest trochę materiału słabo zachowanego, nie nadającego się do pewnej identyfikacji; sporo rzeczy do wypreparowania; no i jak zwykle sporo (głównie małych) rzeczy, które zapewne reprezentują nowe gatunki. Na obecnym etapie badań, nowe taksony będą jednak ustanawiane po latach, kiedy ktoś żmudnie poprzebiera kolekcje w poszukiwaniu brakujących elementów układanki. Wiem, że jeden taki nowy, enigmatyczny zwierzaczek ma być wkrótce publikowany. W każdym razie, na moim turnusie nie trafiło się nic, co można by tylko sfotografować i dać do Nature jako nowy, niezwykły gatunek No a gdyby się trafiło, to i tak bym raczej nie napisał o tym na forum Podczas rekonesansu po wyrobisku udało nam się znaleźć kilka fragmentów kości zapewne należących do silezaurów, ale nic specjalnego. Za to dopisały nam głównie aetozaury z typowego dla Krasiejowa gatunku. Nie mam jeszcze płytki ze zdjęciami z turnusu, poniżej trzy z tego, co zahaczyło się na moim laptopie plus jedno z komórki.

Ĺźebro i osteoderma krasiejowskiego Stagonolepis - pospolite znaleziska

kolejne żebro - miały po kilkadziesiąt centymetrów, zdaje się że te znalazła Marta

w moich rękach ten sam okaz co na zdjęciu powyżej, w tle rzeczywistość obozowa - pranie między barakami

nagromadzenie kości tego samego potworka

[hanys]

Wiem, że jeden taki nowy, enigmatyczny zwierzaczek ma być wkrótce publikowany.

Ĺźuchwa sfenodonta?

[d_m]

W Lipiu Śląskim, czy jak kto woli - w Lisowicach, też oczywiście trwają wykopaliska. Zajrzałem tam dwa razy, w tym raz z Justyną. Z naszych forumowiczów kopią tam, lub kopali: Mateusz "Utahraptor", Marta T., lama i Kuba "kahless". Wśród ciekawych znalezisk na uwagę zasługują olbrzymie kości dicynodonta - najwyraźniej największego jak dotychczas osobnika na stanowisku, a co za tym idzie największego na świecie ;) Na zdjęciach kolejno: femur, femur i tibia, femur, tibia i fibula. PS. Nie ja znalazłem

[MartaT]

"na ostatnim zdjęciu: femur, tibia i fibula"
hmmm raczej wygląda to jak moje i Mateusza nogi