Czaszka z aukcji - Nimravidae

[Dunkleosteus]

Czy tak doskonale zachowana czaszka Nimravidae (fałszywego szablozębnego kota z Eocenu) jest oryginalna? W Catawiki w dziale Aukcja skamieniałości (wyróżnionych przez eksperta) pojawiła się przepiękna czaszka. Szable kotka wyglądają na nietknięte zębem czasu - zębem milionów lat.

[baryonyx17]

Nie załączyłeś zdjęcia

[Dunkleosteus]

Nie mogę załączyć zdjęć ze względu na ewentualne prawa autorskie, a link do aukcji moderacja usunęła. Musisz poszukać aukcji w oparciu o moje wskazówki. Warto obejrzeć wyłącznie zdjęcia okazu, bo jego stan zachowania jest rewelacyjny.

[nazuul]

Nie usunęła linku, ale post, i nie ze względu na link. Twoje posty są analizowane, jeżeli jest jakaś sprzeczność z regulaminem, są usuwane.
Na podstawie ujawnionych informacji na temat czaszki(?) nie da się nic konkretnego powiedzieć, poza tym, że to ładnie wyglądający śmieć: tj. nie wiadomo na ile oryginalny i odarty z kontekstu, z "krajem pochodzenia: Azją".
Dziwnie wygląda miejsce łączenia kłów z czaszką. Żeby nadać temu wartość, trzeba ustalić, co jest prawdziwe, skąd dokładnie pochodzi, warto też sprawdzić stanowisko.
Pytanie o zdjęcie jest zasadne, skoro temat został zamieszczony w dziale identyfikacji skamieniałości.
Nimravidae nie były kotowatymi.

[Dunkleosteus]

W końcu zaczynasz współpracować z kolekcjonerem. Akurat koty szablozębne mnie nie interesują. Wolę małe okazy do szuflady.

[nazuul]

Jedynie próbuję przekazać podstawy paleontologii. Już wcześniej tłumaczyłem różnicę między podejściem kolekcjonerskim a naukowym. Żeby ustalić co zostało zrekonstruowane, potrzeba często znacznie więcej niż obejrzenie okazu a już na pewno jego zdjęć: prześwietlenia, UV. Tego typu problemy wynikają głównie z istnienia kolekcjonerów i handlu skamieniałościami. Stąd skleja się, uzupełnia, maluje, czyli produkuje się fałszywe a pożądane okazy (wysoko cenione przez kolekcjonerów). Możesz być dumny ze wspierania fałszerzy.
Okazy muzealne też bywały rekonstruowane w sposób utrudniający rozpoznawanie co jest oryginalne a co nie, ale to było sto lat temu, i nie w bezpośrednim celu komercyjnym.

Najpierw pytasz się co jest oryginalne a za chwilę stwierdzasz, że "Akurat koty szablozębne mnie nie interesują". To kolejne tego typu zachowanie. Co chcesz osiągnąć? Wcześniej jeden z użytkowników stwierdził, że trollujesz. To naprawdę tak wygląda.
Pytasz się o różne sprawy, wymyślasz kolegów archeologów, wprowadzasz w błąd podając rzekomą korespondencję od specjalistów. Jednocześnie wymagasz, żeby kilku uczestników forum odpowiadało na Twoje pytania (już tłumaczono, ile to wymaga wysiłku) i się dziwisz, że w przeciwieństwie do bezpośredniego pytania do eksperta w danym temacie nie ma odpowiedzi.
Już nie wspominając, że raz się obrażasz i żegnasz, w tym "grożąc" mailami do Komendy Głównej Policji ws. posiadania "zabytków", po czym wracasz i znów to samo. Czego chcesz, jeżeli nie trollować?

Zobaczymy co jeszcze napiszesz i czy będzie ban, ale póki co zwracam się do pozostałych użytkowników: trolla nie należy karmić, nie wchodzić z nim w polemikę.

[Dunkleosteus]

Polemiki nie będzie. Tylko nie traktuj mojego odejścia jako obrażenie się. Po prostu mi się znudziło to forum. Co forum może zaoferować kolekcjonerowi? Nic. Nawet rzetelnej wiedzy.