Metodologia nauki - opierzony Utahraptor (Prace Michala M)
Metodologia nauki - opierzony Utahraptor (Prace Michala M)
Wymyślony przeze mnie raptor:
Więcej prac na moim profilu: http://shadyart.digart.pl/
Niestety narazie jest to jedyny dinozaur w galerii...
Więcej prac na moim profilu: http://shadyart.digart.pl/
Niestety narazie jest to jedyny dinozaur w galerii...
Ostatnio zmieniony 12 września 2010, o 21:19 przez nazuul, łącznie zmieniany 4 razy.
Powód: Dostosowanie do szerokości strony. Zmiana nazwy tematu
Powód: Dostosowanie do szerokości strony. Zmiana nazwy tematu
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Prace Michała M
Raptor całkiem niezły, szkoda tylko że nie ma cieni i upierzenia. Co do Twoich pozostałych prac, to alien wymiata zdecydowanie 

"Mastodon sapiens"
Re: Prace Michała M
Łapy powinny być chyba skierowane dłońmi do siebie... ale z drugiej strony nie jestem z tym teraz na bierząco ;-)
Re: Prace Michała M
Fakt, łapy skierowane dłońmi do siebie wyglądałyby lepiej.
Ale przecież raptory tez miały ruchome stawy ;)
A co do piór, to na razie udowodniono ich obecność tylko u małych raptorów.
Jestem zwolennikiem teorii, że ewolucja obdarzając mniejsze raptory piórami rozgałęziła się, aby ich więksi bracia (np. Utahraptory) ponownie były pokryte tylko łuskami, natomiast kuzyni z drugiego szlaku ewolucji dążyły do coraz bardziej ptasich form.
Ale przecież raptory tez miały ruchome stawy ;)
A co do piór, to na razie udowodniono ich obecność tylko u małych raptorów.
Jestem zwolennikiem teorii, że ewolucja obdarzając mniejsze raptory piórami rozgałęziła się, aby ich więksi bracia (np. Utahraptory) ponownie były pokryte tylko łuskami, natomiast kuzyni z drugiego szlaku ewolucji dążyły do coraz bardziej ptasich form.
- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
Re: Prace Michała M
Dokladnie. Takie lapki, jakie sa na rekonstrukcji Michala, to typowy blad podczas rysowania teropodow.Dawid Mazurek pisze:Łapy powinny być chyba skierowane dłońmi do siebie...
Ale kombinowanie. ;) Piora zdecydowanie powinny byc. Nie trzeba bezposrednich dowodow na to. Tak wyraznie wynika z badan ich filogenezy. ;)Michal M. pisze:Jestem zwolennikiem teorii, że ewolucja obdarzając mniejsze raptory piórami rozgałęziła się, aby ich więksi bracia (np. Utahraptory) ponownie były pokryte tylko łuskami, natomiast kuzyni z drugiego szlaku ewolucji dążyły do coraz bardziej ptasich form.
Poza tym rysunek fajny. ;)
Re: Prace Michała M
Rekonstrukcja szkieletu Deinonychus:Daniel Madzia pisze:Dokladnie. Takie lapki, jakie sa na rekonstrukcji Michala, to typowy blad podczas rysowania teropodow.Dawid Mazurek pisze:Łapy powinny być chyba skierowane dłońmi do siebie...
http://a.imageshack.us/img840/3326/deinonychusskel.jpg
Utahraptor:
http://blog.webosaurs.com/wp-content/up ... _namal.jpg
Raptor z Jurassic Park (tak, wiem że to słaby przykład ;) ):
http://a.imageshack.us/img824/626/dino1.jpg
Przecież te stawy były ruchome!

Raptory mogły je sobie nimi dowolnie obracać, naprawdę ;)
Kiedyś naukowcy myśleli że Tyranosaurus chodził wyprostowany...Ale kombinowanie. ;) Piora zdecydowanie powinny byc. Nie trzeba bezposrednich dowodow na to. Tak wyraznie wynika z badan ich filogenezy. ;)Michal M. pisze:Jestem zwolennikiem teorii, że ewolucja obdarzając mniejsze raptory piórami rozgałęziła się, aby ich więksi bracia (np. Utahraptory) ponownie były pokryte tylko łuskami, natomiast kuzyni z drugiego szlaku ewolucji dążyły do coraz bardziej ptasich form.
Poza tym rysunek fajny. ;)
Jestem pewien że nadal wiemy bardzo, bardzo mało na temat dinozaurów i że wiele teorii jeszcze będzie się zmieniać.
Ostatnio zmieniony 7 września 2010, o 22:54 przez Michal M, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Prace Michała M
Rekonstrukcje szkieletów (często z błędami), ani tym bardziej wręcz archetypowo błędny wizerunek z Parku jurajskiego nie mogą konkurować z tym, co napisano w literaturze naukowej. Badania Sentera (2007, s. 899) na kościach Deinonychus i Bambiraptor wskazują, że obracanie dłoni i ramienia (konkretnie supinacja i pronacja) nie było możliwe. Teropody - nawet formy bardzo prymitywne jak Herrerasaurus (Sereno, 1994, s. 447) - miały dość ograniczone ruchy rąk, w porównaniu do nas.Michal M pisze:Przecież te stawy były ruchome!![]()
Raptory mogły je sobie nimi dowolnie obracać, naprawdę ;)
Raptory były opierzone. Skoro wszyscy znalezieni bliscy krewniacy np. Utahraptor byli pierzaści, to nie ma powodu aby sądzić, że on był jakimś wyjątkiem. Czemu nikt nie wyobraża sobie np. pokrytego łuskami Gastornis?!?!
Literatura:
Senter, P. (2006) "Comparison of Forelimb Function Between Deinonychus And Bambiraptor (Theropoda: Dromaeosauridae)" Journal of Vertebrate Paleontology, 26, 897-906.
Sereno, P.C. (1994) "The Pectoral Girdle and Forelimb of the Basal Theropod Herrerasaurus Ischigualastensis" Journal of Vertebrate Paleontology, 13(4), 425-450.
PS
Deinonychus (nieodmienne, "łacina", kursywa) albo deinonycha (odmienne, spolszczone)Michal M pisze:Deinonychusa
Re: Prace Michała M
Nie ma dowodów na to, że Utahraptor był opierzony.Raptory były opierzone. Skoro wszyscy znalezieni bliscy krewniacy np. Utahraptor byli pierzaści, to nie ma powodu aby sądzić, że on był jakimś wyjątkiem.
Jeżeli znajdą odciski piór Utahraptora, wtedy zmienię zdanie.
Póki co, nie mam powodów żeby uważać Utahraptory za opierzone dinozaury.
Poza tym TEN RAPTOR JEST WYMYŚLONY PRZEZE MNIE więc nikt mi nie będzie mówił jak ma wyglądać

Równie dobrze mógłbym narysować mu skrzela.
Ograniczone ruchy, ale jednak RUCHY, prawda?Teropody - nawet formy bardzo prymitywne jak Herrerasaurus (Sereno, 1994, s. 447) - miały dość ograniczone ruchy rąk, w porównaniu do nas.

Te stawy miały jednak jakąś funkcję, chyba że chcesz temu zaprzeczyć, to proszę bardzo

Podaj jeszcze literaturę do tego, to wyśmieję również autora ;)
ONI również mogą się mylić, uwierz.
Hmmm... no cóż.Czemu nikt nie wyobraża sobie np. pokrytego łuskami Gastornis?!?!
Może dlatego że to był ptak?

Re: Prace Michała M
O czym my tu w ogóle mówimy - przecież nikt jeszcze nie znalazł skamieniałego mięsa "raptora", więc póki co nie ma dowodów na to, że coś poza kośćmi w ogóle miał ;-)
Co do stawów - trochę pokory ;-) Nazuul, a już na pewno cytowani przez niego badacze, wiedzą o anatomii dinozaurów o wiele więcej od Ciebie ;-)
Co do stawów - trochę pokory ;-) Nazuul, a już na pewno cytowani przez niego badacze, wiedzą o anatomii dinozaurów o wiele więcej od Ciebie ;-)
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Prace Michała M
Naukowcy tworzący teorie na podstawie pewnych dowodów wybierają najprostsze założenia, jeśli nie są czegoś pewni to nie mogą zbytnio kombinować. Za dużo kombinowania było w XIX wieku, kiedy na podstawie jednego zęba ustalało się dokładnie gatunek (nieraz opisywało się nowy rodzaj, a nawet przynależność do danej rodziny). A teraz wystarczy spojrzeć co się dzieje: cetiozaur to bodaj nomen nudum (ale jeszcze o niego "walczą"), tytanozaur, pelorozaur, iguanodon, megalozaur - to tzw. taksony-worki. W samym obecnym roku z iguanodona wyodrębniono 2 albo nawet 3 nowe rodzaje.
Do czego zmierzam? Jeśli naukowcy mają do dyspozycji kilka opierzonych taksonów raptorów, to zakładają że inni przedstawiciele też byli mniej lub bardziej pokryci piórami. Powrót do łusek to tylko niepotrzebna komplikacja tego wszystkiego na którą nie ma żadnych dowodów. Ale oczywiście za ileś tam lat może się okazać, że naukowcy z tytułami dr, dr hab., prof, itd. się mylili, a Ty miałeś rację ;) Ale jesteś do nich w opozycji bez badań i publikacji, więc nic nie możesz zrobić - ale może są jacyś paleontolodzy którzy myślą tak jak Ty (albo Ty jak oni)?
Tu masz artykuł o dromeozaurydach:
http://www.forum.dinozaury.com/viewtopic.php?f=6&t=3144
Do czego zmierzam? Jeśli naukowcy mają do dyspozycji kilka opierzonych taksonów raptorów, to zakładają że inni przedstawiciele też byli mniej lub bardziej pokryci piórami. Powrót do łusek to tylko niepotrzebna komplikacja tego wszystkiego na którą nie ma żadnych dowodów. Ale oczywiście za ileś tam lat może się okazać, że naukowcy z tytułami dr, dr hab., prof, itd. się mylili, a Ty miałeś rację ;) Ale jesteś do nich w opozycji bez badań i publikacji, więc nic nie możesz zrobić - ale może są jacyś paleontolodzy którzy myślą tak jak Ty (albo Ty jak oni)?
Tu masz artykuł o dromeozaurydach:
http://www.forum.dinozaury.com/viewtopic.php?f=6&t=3144
I wtedy nie mógłbyś go nazwać raptorem ;)Michal M pisze:Równie dobrze mógłbym narysować mu skrzela.
"Mastodon sapiens"
Re: Prace Michała M
To byłby pierwszy wodny raptor 
A pomysł z rozgałęzieniem ewolucji na mniejsze opierzone dinozaury i większe raptory bez piór (np. Utahraptor) nie narodził się w mojej głowie, tylko przeczytałem o tym.
Być może Utahraptor posiadał pióra ale tylko szczątkowe...
Generalnie teraz jest moda na przedstawianie wszystkich dinozaurów w piórach, co mnie już "męczy".
Nie widziałem jeszcze tylko stegozaura z pierzem, ale nic mnie już nie zdziwi ;)

O tym właśnie mówię ;)Ale oczywiście za ileś tam lat może się okazać, że naukowcy z tytułami dr, dr hab., prof, itd. się mylili, a Ty miałeś rację ;)
A pomysł z rozgałęzieniem ewolucji na mniejsze opierzone dinozaury i większe raptory bez piór (np. Utahraptor) nie narodził się w mojej głowie, tylko przeczytałem o tym.
Być może Utahraptor posiadał pióra ale tylko szczątkowe...
Generalnie teraz jest moda na przedstawianie wszystkich dinozaurów w piórach, co mnie już "męczy".
Nie widziałem jeszcze tylko stegozaura z pierzem, ale nic mnie już nie zdziwi ;)
- szerman
- Neogeński mastodont
- Posty: 4061
- Rejestracja: 23 czerwca 2009, o 10:40
- Imię i nazwisko: MSz
- Lokalizacja: B-B
Re: Prace Michała M
Może po kolei:
Daniel Madzia już napisał dlaczego mamy nie wierzyć w upierzenie u raptorów.
Gastornis to ptak, ale jednocześnie dinozaur ;) Dlaczego nie widziałeś stegozaura z puchem? Bo należy do Ornithischia, a tylko niektóre grupy Saurischia posiadały w różnym stopniu upierzenie (bo to od nich wyewulowały ptaki).
Widzę że bardzo lubisz raptory i pewnie ciężko jest zmienić ich wizerunek z dzieciństwa (mi osobiście ciężko było się pożegnać z ultrazaurem i sejsmozaurem, ale trzeba w końcu sentymenty odłożyć na bok
).
PS Ale się zrobił OT...
Daniel Madzia już napisał dlaczego mamy nie wierzyć w upierzenie u raptorów.
Gastornis to ptak, ale jednocześnie dinozaur ;) Dlaczego nie widziałeś stegozaura z puchem? Bo należy do Ornithischia, a tylko niektóre grupy Saurischia posiadały w różnym stopniu upierzenie (bo to od nich wyewulowały ptaki).
Widzę że bardzo lubisz raptory i pewnie ciężko jest zmienić ich wizerunek z dzieciństwa (mi osobiście ciężko było się pożegnać z ultrazaurem i sejsmozaurem, ale trzeba w końcu sentymenty odłożyć na bok

PS Ale się zrobił OT...
"Mastodon sapiens"
Re: Prace Michała M
Doskonale wiem że Stegozaur należy do Ornithischia ;)
Po prostu chciałem zauważyć że odkryto obecność piór u kilku dinozaurów i od razu nastąpiła moda na przedstawianie przeróżnych gatunków w opierzonej formie, bez żadnych dowodów.
Niewykluczone że za kilka lat ludzie będą się z tego śmiali tak jak my śmiejemy się z Iguanodona z palcem na nosie, jako róg ;)
Trzeba brać pod uwagę że panowie z tytułem doktora również mogą się mylić - jak każdy człowiek.
Przy okazji - w artykule który mi podałeś jest taki fragment:
"Jeśli chodzi o tendencje ewolucyjne do zwiększania rozmiarów, to wydaje się, że pierwsze dromeozaurydy były małe - nie przekraczały metra i takie niewielkie rozmiary zachowały mikroraptory i niektóre unenlaginy. Jednak już we wczesnej kredzie (130-122 Ma) żyły już większe formy - osiągające 1,7-2 m (Tianyuraptor)"
Nie zgadza się to przypadkiem z teorią o rozgałęzieniu ewolucji?
Według mnie, mniejsze raptory przybierały coraz bardziej ptasie formy, natomiast więksi pobratymcy zatracali tendencję do posiadania piór.
Sądzę że jeżeli Utahraptor miałby już mieć pióra, to tylko szczątkowe.
Poza tym ich budowa na pewno była bardziej prymitywna niż taka jaką znamy u dzisiejszych ptaków.
Po co dinozaurowi ważącemu kilkaset kilogramów potrzebne są lotki?
Pióra większych raptorów mogły przypominać budowę piór dzisiejszych strusi.
Po prostu chciałem zauważyć że odkryto obecność piór u kilku dinozaurów i od razu nastąpiła moda na przedstawianie przeróżnych gatunków w opierzonej formie, bez żadnych dowodów.
Niewykluczone że za kilka lat ludzie będą się z tego śmiali tak jak my śmiejemy się z Iguanodona z palcem na nosie, jako róg ;)
Trzeba brać pod uwagę że panowie z tytułem doktora również mogą się mylić - jak każdy człowiek.
Przy okazji - w artykule który mi podałeś jest taki fragment:
"Jeśli chodzi o tendencje ewolucyjne do zwiększania rozmiarów, to wydaje się, że pierwsze dromeozaurydy były małe - nie przekraczały metra i takie niewielkie rozmiary zachowały mikroraptory i niektóre unenlaginy. Jednak już we wczesnej kredzie (130-122 Ma) żyły już większe formy - osiągające 1,7-2 m (Tianyuraptor)"
Nie zgadza się to przypadkiem z teorią o rozgałęzieniu ewolucji?
Według mnie, mniejsze raptory przybierały coraz bardziej ptasie formy, natomiast więksi pobratymcy zatracali tendencję do posiadania piór.
Sądzę że jeżeli Utahraptor miałby już mieć pióra, to tylko szczątkowe.
Poza tym ich budowa na pewno była bardziej prymitywna niż taka jaką znamy u dzisiejszych ptaków.
Po co dinozaurowi ważącemu kilkaset kilogramów potrzebne są lotki?
Pióra większych raptorów mogły przypominać budowę piór dzisiejszych strusi.
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2339
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Prace Michała M
Dowody są, i to mocne, tylko niematerialne ;)Michal M pisze:(...) nastąpiła moda na przedstawianie przeróżnych gatunków w opierzonej formie, bez żadnych dowodów.
Owszem, tylko że oni nie twierdzą, że wszystkie dromeozaury były opierzone, bo tak im się podoba, tylko mają na to argumenty.Michal M pisze:Trzeba brać pod uwagę że panowie z tytułem doktora również mogą się mylić - jak każdy człowiek.
Nie, bo tendencja do zwiększania rozmiarów występowała niezależnie w co najmniej kilku liniach dromeozaurów (zresztą nie tylko dromeozaurów, co opisuje reguła Cope'a).Michal M pisze:"Jeśli chodzi o tendencje ewolucyjne do zwiększania rozmiarów, to wydaje się, że pierwsze dromeozaurydy były małe - nie przekraczały metra i takie niewielkie rozmiary zachowały mikroraptory i niektóre unenlaginy. Jednak już we wczesnej kredzie (130-122 Ma) żyły już większe formy - osiągające 1,7-2 m (Tianyuraptor)"
Nie zgadza się to przypadkiem z teorią o rozgałęzieniu ewolucji?
Nie do latania, więc najprawdopodobniej do ozdoby, choć tego nigdy nie dowiemy się na 100%. Ale z tego co mi wiadomo nie jest znany żaden przykład całkowitej utraty upierzenia u ptaków (nawet największych), więc dlaczego u "raptorów" miałoby być inaczej?Michal M pisze:Po co dinozaurowi ważącemu kilkaset kilogramów potrzebne są lotki?
Ale oczywiście możesz rysować dinozaury jakie tylko sobie wyobrazisz (nawet raptory bez piór ;)) - to w końcu Twoje prace. Ale my (tzn. "widzowie") nie musimy ich uznawać za merytorycznie poprawne

Tak wiele dinozaurów, tak mało czasu...
- Edyta
- Dewoński labiryntodont
- Posty: 276
- Rejestracja: 30 marca 2006, o 17:14
- Imię i nazwisko: Edyta Felcyn
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Prace Michała M
Tak samo można powiedzieć, że nie ma dowodów, że nie był.Nie ma dowodów na to, że Utahraptor był opierzony.
Co do samego rysunku - co najwyżej przeciętny, nawet pomijając nieszczęsne nadgarstki i brak piór.
- złe proporcje nóg
- udo umieszczone za nisko
- coś dziwnego stało się z miednicą
Technicznie też nie zachwyca.
Re: Prace Michała M
Co ma reguła Cope'a do utraty piór?
Faktycznie żaden ptak nie utracił upierzenia w toku ewolucji, ale rodzajów piór jest mnóstwo.
Przykład - Kiwi i jego pióra włosokształtne:

Mój rysunek faktycznie jest bardzo przeciętny bo był rysowany "z głowy", bez modelu przed oczami, długopisem, na kartce w zeszycie a dopiero później przerzucony na grafikę wektorową i pokolorowany ;)
Bo to nie są ptaki ;)Ale z tego co mi wiadomo nie jest znany żaden przykład całkowitej utraty upierzenia u ptaków (nawet największych), więc dlaczego u "raptorów" miałoby być inaczej?
Faktycznie żaden ptak nie utracił upierzenia w toku ewolucji, ale rodzajów piór jest mnóstwo.
Przykład - Kiwi i jego pióra włosokształtne:

Mój rysunek faktycznie jest bardzo przeciętny bo był rysowany "z głowy", bez modelu przed oczami, długopisem, na kartce w zeszycie a dopiero później przerzucony na grafikę wektorową i pokolorowany ;)
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2339
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Prace Michała M
Nic. Ale duże (przynajmniej stosunkowo) rozmiary pojawiały się w co najmniej kilku liniach ewolucyjnych dromeozaurów (zgodnie z regułą Cope'a), a podział tej grupy na linię obejmującą małe opierzone raptory i drugą, do której należą duże i nieopierzone jest mało przekonujący w świetle dowodów, które mamy obecnie.Michal M pisze:Co ma reguła Cope'a do utraty piór?
Włosokształtne pióra to wciąż pióra ;)Michal M pisze:Kiwi i jego pióra włosokształtne
Tak wiele dinozaurów, tak mało czasu...
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Niektóre dwunożne dinozaury przypominały ptaki i wyglądem i zachowaniem. Dlaczego zatem nie uznać ich za ptaki? - zastanawia się naukowiec ze Stanów Zjednoczonych w artykule na łamach pisma "Medical Hypotheses". 
Dlatego nie zawsze ufam naukowcom. ;)
To nie są bogowie, to zwykli ludzie.
A moda na pióra u dinozaurów rozrasta się do absurdalnych rozmiarów.
Mnie nie dziwi że skoro ewolucja trwała miliardy lat, znajdujemy opierzone dinozaury.
Ale bez przesady...

Dlatego nie zawsze ufam naukowcom. ;)
To nie są bogowie, to zwykli ludzie.
A moda na pióra u dinozaurów rozrasta się do absurdalnych rozmiarów.
Mnie nie dziwi że skoro ewolucja trwała miliardy lat, znajdujemy opierzone dinozaury.
Ale bez przesady...
- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
Re: Prace Michała M
Widze, ze od mojej ostatniej wizyty dyskusja mocno ruszyla.
Pozwole sobie dodac kilka zdan.
). Masz teraz wiec hipoteze naukowa, wg ktorej talerz jest czysty, bo mama go zmyla. Czy Twoja hipoteza musi byc poprawna? Nie! W chwili miedzy oddaniem brudnego talerza do kuchni i pozniejszym zaobserwowaniem go przez Ciebie, mogl z pracy przyjsc tata, zmyc go, i isc zobaczyc pilke z kolegami do knajpy. Niestety na podstawie danych, ktore w tej chwili masz (czyli czysty talerz, mama w domu, ojciec precz), jest najprostsza hipoteza ta, ze naczynie zostalo zmyte przez mame.
I dokladnie tak dziala nauka. W chwili obecnej suma wszystkich dostepnych dowodow naukowych swiadczy o tym, ze dromeozaurydy byly opierzone. Kropka. Jakakolwiek inna interpretacja danych jest obecnie gwalceniem nauki...

Jak najbardziej, Michale. Kazdy moze sie mylic (Ty tez ;)), ale ta dyskusja w swojej podstawie w ogole nie jest o wystepowaniu pior u dromeozaurydow, ta dyskusja jest o podstawie nauki, czyli jej metodologii, ktora Ty niestety mocno gwalcisz. Postep myslowy kazdego naukowcy wywodzi sie od brzytwy Ockhama, wg ktorej powinnismy preferowac to tlumaczenie danego zjawiska, ktore opiera sie o najmniejsza mozliwa liczbe zalozen. Wyobraz sobie, ze idziesz do kuchni i zobaczysz, ze talerz, ktory byl przed chwila brudny, bo na nim zostawiles reszte od odbiadu, jest teraz czysty. W domu nie ma nikogo oprocz Ciebie i Twojej mamy. A skoro Ty nie zmyles, najprostszym tlumaczeniem jest, ze talerz zmyla Twoja mama. Jednak nie widziales jej, ze to zrobila, a nie chce Ci sie zapytac, bo nastepnym razem moze chciec po Tobie, zebys to zrobil sam (Michal M pisze:Niewykluczone że za kilka lat ludzie będą się z tego śmiali tak jak my śmiejemy się z Iguanodona z palcem na nosie, jako róg ;)
Trzeba brać pod uwagę że panowie z tytułem doktora również mogą się mylić - jak każdy człowiek.

I dokladnie tak dziala nauka. W chwili obecnej suma wszystkich dostepnych dowodow naukowych swiadczy o tym, ze dromeozaurydy byly opierzone. Kropka. Jakakolwiek inna interpretacja danych jest obecnie gwalceniem nauki...
Podsumujmy to rozumowanie: czyli Ty nie zawsze ufasz naukowcom, bo nie znasz sie na temacie, tak? Bo nazywanie czegos "ptakami" to kwestia nomenklatury. Jesli jakis naukowiec zauwazy, ze wyglad i zachowanie sa jego zdaniem dobrymi dowodami do tego, by na ich podstawie uznawano, co nalezy zaliczac do danej grupy, a co nie, to gdzie jest problem? Przeciez dokladnie tak to dziala. Pamietaj, ze nomenklatura jest wynalazkiem i narzedziem czlowieka. Nie tlumaczeniem obserwowanych zjawisk...Michal M pisze:Niektóre dwunożne dinozaury przypominały ptaki i wyglądem i zachowaniem. Dlaczego zatem nie uznać ich za ptaki? - zastanawia się naukowiec ze Stanów Zjednoczonych w artykule na łamach pisma "Medical Hypotheses".![]()
Dlatego nie zawsze ufam naukowcom. ;)
Dla tych, ktorzy nie znaja sie na temacie, owszem. ;)Michal M pisze:A moda na pióra u dinozaurów rozrasta się do absurdalnych rozmiarów.
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Skąd ten wniosek że nie znam się na temacie?
Odnoszę wrażenie ze znacie mnie lepiej niż ja sam siebie
A tak na prawdę znacie jedynie 8 moich postów, z których wynika że gwałcę hipotezy naukowców...
Ktoś musi to robić!
Bo jakby każdy się zgadzał ze wszystkim, to stalibyśmy ciągle w miejscu.
Jedną z moich pasji jest ornitologia i nie znam osobiście nikogo, kto wiedziałby więcej na temat ptaków ode mnie.
Osobiście bawią mnie przypuszczenia że dinozaury były ptakami
Mam na dzieję że za klika lat wszyscy będą śmiać się razem ze mną ;)
Odnoszę wrażenie ze znacie mnie lepiej niż ja sam siebie

A tak na prawdę znacie jedynie 8 moich postów, z których wynika że gwałcę hipotezy naukowców...
Ktoś musi to robić!
Bo jakby każdy się zgadzał ze wszystkim, to stalibyśmy ciągle w miejscu.
Jedną z moich pasji jest ornitologia i nie znam osobiście nikogo, kto wiedziałby więcej na temat ptaków ode mnie.
Osobiście bawią mnie przypuszczenia że dinozaury były ptakami

Mam na dzieję że za klika lat wszyscy będą śmiać się razem ze mną ;)
- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Z Twoich wypowiedzi, niestety. ;) Stwierdz sobie, co to jest nomenklatura biologiczna i jak ona dokladnie dziala, i zobaczysz, ze sporo rzeczy, ktore Ci sie nie podobaja, maja tylko nomenklatoryczny charakter.Michal M pisze:Skąd ten wniosek że nie znam się na temacie?
Oj uwaga... rozumiem, ze nie zgadzanie sie bywa popularne, ale w nauce do tego trzeba miec niestety dobry powod. Jesli sie z czyms nie zgadzasz, to argumentuj dowodami - potem sie okaze czy masz racje czy nie. Takie nie zgadzanie sie, bo "ktos musi to robic" tez o Ciebie cos wypowiada - niestety raczej negatywnie.Michal M pisze:A tak na prawdę znacie jedynie 8 moich postów, z których wynika że gwałcę hipotezy naukowców...
Ktoś musi to robić!
Bo jakby każdy się zgadzał ze wszystkim, to stalibyśmy ciągle w miejscu.
OK, czemu nie. ;)Michal M pisze:Jedną z moich pasji jest ornitologia i nie znam osobiście nikogo, kto wiedziałby więcej na temat ptaków ode mnie.
Naodwrot: ptaki sa dinozaurami. ;) Mozesz znac sie na ptakach, a nie znac sie na ich powstaniu i ewolucji. Na razie tak to wyglada (bo nie do konca jestem pewien czy masz w glowie ustalona granice powstania pierwszych ptakow; lub poszczegolnych "ptasich" znakow anatomicznych).Michal M pisze:Osobiście bawią mnie przypuszczenia że dinozaury były ptakami
Moze byc... Byle by nie z Ciebie. ;)Michal M pisze:Mam na dzieję że za klika lat wszyscy będą śmiać się razem ze mną ;)
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Nie, nie... to że mam odmienne zdanie w tej jednej akurat kwestii, nie oznacza że się nie znam.
Poza tym to są tylko moje przypuszczenia, które o dziwo potwierdziły się gdy przeczytałem pewien artykuł w czasopiśmie naukowym.
Pretensje proszę kierować do autora tekstu, niestety nie pamiętam gdzie o tym przeczytałem.
U Utahraptorów ich nie stwierdzono.
Poza tym na razie możemy jedynie przypuszczać, że Utahraptor mógł mieć pióra.
Kto z was na 100% jest pewien o obecności piór u Utahraptora?
Trudno obecnie ustalić kiedy pojawil sie pierwszy ptak.
I wcale się nie dziwię, w końcu ewolucja trwała miliardy lat więc zapewne nie było sytuacji kiedy gad złożył jajko i wykluł się z niego stuprocentowy ptak, jeżeli wiecie co mam na myśli ;)
Dla mnie dinozaury to gady, które zaczęły przejawiać ptasie cechy ale nie oznacza to że były ptakami.
Silesaur według niektórych tutejszych użytkowników (i nie tylko ;) ) był dinozaurem, chociaż były wątpliwości czy nie jest tylko prehistorycznym... gadem.
Dlatego nie można powiedzieć że dinozaury były ptakami
Poza tym to są tylko moje przypuszczenia, które o dziwo potwierdziły się gdy przeczytałem pewien artykuł w czasopiśmie naukowym.
Pretensje proszę kierować do autora tekstu, niestety nie pamiętam gdzie o tym przeczytałem.

Velociraptory mają wypustki na kościach świadczące o obecności piór.Oj uwaga... rozumiem, ze nie zgadzanie sie bywa popularne, ale w nauce do tego trzeba miec niestety dobry powod.
U Utahraptorów ich nie stwierdzono.
Poza tym na razie możemy jedynie przypuszczać, że Utahraptor mógł mieć pióra.
Kto z was na 100% jest pewien o obecności piór u Utahraptora?
Nie ustalono jeszcze czegoś takiego jak granica powstania pierwszych ptaków.Naodwrot: ptaki sa dinozaurami. ;) Mozesz znac sie na ptakach, a nie znac sie na ich powstaniu i ewolucji. Na razie tak to wyglada (bo nie do konca jestem pewien czy masz w glowie ustalona granice powstania pierwszych ptakow; lub poszczegolnych "ptasich" znakow anatomicznych).
Trudno obecnie ustalić kiedy pojawil sie pierwszy ptak.
I wcale się nie dziwię, w końcu ewolucja trwała miliardy lat więc zapewne nie było sytuacji kiedy gad złożył jajko i wykluł się z niego stuprocentowy ptak, jeżeli wiecie co mam na myśli ;)
Dla mnie dinozaury to gady, które zaczęły przejawiać ptasie cechy ale nie oznacza to że były ptakami.
Silesaur według niektórych tutejszych użytkowników (i nie tylko ;) ) był dinozaurem, chociaż były wątpliwości czy nie jest tylko prehistorycznym... gadem.
Dlatego nie można powiedzieć że dinozaury były ptakami

- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Samo odmienne zdanie oczywiscie nie oznacza, ze sie nie znasz. To reszta (ciagle robi Ci problem nomenklatura, nie akceptujesz metodologie nauki, prawdopodobnie nie znasz podstawowa literature).Michal M pisze:Nie, nie... to że mam odmienne zdanie w tej jednej akurat kwestii, nie oznacza że się nie znam.
Obecnosc twierdzenia (hipotezy) w artykule naukowym nie jest potwierdzeniem niczego (hipoteza nie mozna potwierdzic hipoteze). Poza tym, trudno sie takim sposobem gada, skoro nie wiadomo skad sie co wzielo. ;)Michal M pisze:Poza tym to są tylko moje przypuszczenia, które o dziwo potwierdziły się gdy przeczytałem pewien artykuł w czasopiśmie naukowym.
Pretensje proszę kierować do autora tekstu, niestety nie pamiętam gdzie o tym przeczytałem.![]()
Slaby argument. Wzgorki, ktore swiadcza o obecnosci pior u welociraptora, wystepuja, jak zapewne wiesz, wzdluz kaudalnej strony ulny, a o ile mi wiadomo, ulny u Utahraptor nie znamy (nie mam jednak jego opisu, wiec nie jestem w stanie to sprawdzic). Poza tym, jak pisza Turner i in. (2007), nieobecnosc wzgorek nie jest dowodem na nieobecnosc pior.Michal M pisze:Velociraptory mają wypustki na kościach świadczące o obecności piór.Oj uwaga... rozumiem, ze nie zgadzanie sie bywa popularne, ale w nauce do tego trzeba miec niestety dobry powod.
U Utahraptorów ich nie stwierdzono.
Zobacz powyzej moj komentarz o umytym talerzu. ;)Michal M pisze:Poza tym na razie możemy jedynie przypuszczać, że Utahraptor mógł mieć pióra.
Kto z was na 100% jest pewien o obecności piór u Utahraptora?
Alez oczywiscie, ze ustalono. I to sporo razy (wlasnie dlatego nie bylem pewien czy Ty to masz ustalone w glowie; tzn. czy Ty preferujesz ktoras z granic). Jak juz Ci pisalem, tylko czlowiek ustala, co to jest "ptak", wiec wystarczy ustalic zasieg filogenetyczny tej nazwy (co zrobilo niezaleznie od siebie sporo autorow), i mamy granice powstania pierwszych ptakow.Michal M pisze:Nie ustalono jeszcze czegoś takiego jak granica powstania pierwszych ptaków.Naodwrot: ptaki sa dinozaurami. ;) Mozesz znac sie na ptakach, a nie znac sie na ich powstaniu i ewolucji. Na razie tak to wyglada (bo nie do konca jestem pewien czy masz w glowie ustalona granice powstania pierwszych ptakow; lub poszczegolnych "ptasich" znakow anatomicznych).
Literatura
Turner, A. H., Makovicky, P. J. & Norell, M. A. 2007. Feather Quill Knobs in the Dinosaur Velociraptor. Science 317: 1721.
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Dlatego nie wiem po co ta cała dyskusja ;)Zobacz powyzej moj komentarz o umytym talerzu. ;)
Wciąż to nie są konkretyAlez oczywiscie, ze ustalono. I to sporo razy

Chciałem tylko pokazać, że to nie jest tylko i wyłącznie mój pomysł.Obecnosc twierdzenia (hipotezy) w artykule naukowym nie jest potwierdzeniem niczego (hipoteza nie mozna potwierdzic hipoteze). Poza tym, trudno sie takim sposobem gada, skoro nie wiadomo skad sie co wzielo. ;)
- Daniel Madzia
- Jurajski allozaur
- Posty: 1609
- Rejestracja: 15 marca 2006, o 12:39
- Lokalizacja: Třinec, Česká republika
- Kontakt:
Re: Prace Michała M (czy Utahraptor miał pióra?)
Byc moze dlatego, ze z Twoich wypowiedzi wynika, ze tego nie zrozumiales. ;)Michal M pisze:Dlatego nie wiem po co ta cała dyskusja ;)Zobacz powyzej moj komentarz o umytym talerzu. ;)
Jak to? Jestesmy w stanie powiedziec, ktore dzisiaj znane juz zwierze jest ptakiem, a ktore jeszcze nie, wiec mozemy ustalic granice nazwy.Michal M pisze:Wciąż to nie są konkretyAlez oczywiscie, ze ustalono. I to sporo razy