Utahraptor pisze:Przyświeca wam bardzo piękna idea, by ED była najrzetelniejszym źródłem wiedzy o dinozaurach na świecie. Chętnie bym ją poparł, ale w przeciwieństwie do was zdaję sobie sprawę, że jest to utopia.
Przy całym moim pesymistycznym (realistycznym) podejściu, jakie można mi zarzucać, uważam jednak, że to nie jest utopia.
Już wielokrotnie wskazywałem, że można osiągnąć doskonały poziom przez m.in.:
1) wprowadzenie podobnych do tego:
http://encyklopedia.dinozaury.com/index ... rosauridae
opracowań dla pozostałych grup, zwłaszcza dla bazalnych Sauropodomorpha oraz Somphospondyli i szerzej Macronaria i Sauropoda bazalnych (będzie to też punkt wyjścia dla haseł takich jak Sauropodiformes [a najlepiej: bazalnych Sauropodomorpha - całościowe omówienie, które powinno być wielokrotnie bardziej uproszczone w porównaniu do haseł o grupach teropodów])
Tego typu opracowania pozwajają też na łatwe aktualizacje systematyki w hasłach
2) zaangażowanie większej liczby osób i podział zadań tj. dostosowanie ich do możliwości (czasowych, merytorycznych) różnych osób
3) obniżenie zawartości haseł: w większości wystarczą dość szczątkowe, co nie znaczy, że nie można robić bardziej ambitnych
4) jak najbardziej słuszne jest, żeby każdy robił to co się komu podoba. Z drugiej strony jest też tak, że ktoś ma chęć coś zrobić, ale nie wie co i jak.
Krzysztof: Bardzo istotna działalność nie musi polegać na pisaniu haseł. Jest wiele innych spraw, którymi może zająć się właściwie każdy:
- usuwanie grafik, które nie powinny się znaleźć w ED i/lub wstawianie nowych
- sprawdzanie prostszych (jedno-, kilkupublikacyjnych) haseł
- aktualizowanie haseł: wprowadzanie danych z dostępnych w ED kladogramów do haseł
Utahraptor pisze:Skoro uważacie, że robienie takich haseł nie ma sensu, to dlaczego nie zrobiliście jeszcze ich sami w oparciu o "dziesiątki publikacji"? Czekam na wasze odpowiedzi.
Odpowiedając na powyższe pytanie, to ostatnio aktualizowałem hasła o grupach teropodów, nie skończyłem tego jednak (myślę, że jednak wrzucę choćby połowicznie zaktualizowane, choć nie mam tego w zwyczaju), bo wyszła z dawna oczekiwana publikacja o triceratopsie i jej poświęcam praktycznie cały wolny czas obecnie.
Oczywiście praktycznie każda działalność ma jakiś (większy lub mniejszy) sens. Takie hasło jak Sauropodiformes, mimo moich zaruztów, też jest pożyteczne.
Z reguły nie widzicie moich pochwał, zapewniam Was jednak, że cieszy mnie prawie każde dołożenie się.
Utahraptor pisze hasła skupione na paleobiologicznych, nie "technicznych" aspektach, przemyślane i nie "porzuca" ich, ale je aktualizuje. Co prawda to jest truizm, no ale przedstawiam swoje zdanie tak dla pewności, że jest Wam przekazane.
Utahraptor pisze:Dino pisze:Zapominamy, że działalność w ED jest dobrowolna, przez co każde ziarnko dorzucone do stosu winno być uznane za dobrą monetę. Podejście "hasło nie poparte określoną ilością publikacji nie ma racji bytu" się nie sprawdza. Stopniowe rozbudowywanie poszczególnych haseł wydaje mi się jedyną rozsądną drogą rozbudowy ED (zwłaszcza biorąc pod uwagę przerzedzającą się ekipę redakcyjną).
Powiem nawet dosadniej. To podejście jest szkodliwe i zdusiło rozwój ED. Zamiast zachęcić kolejne osoby do pisania opisów, zniechęcono prawie wszystkich. Zamiast witać z entuzjazmem wszelką aktywność w ED, dostaje się komentarze w stylu: "to jest źle", "dlaczego nie ma więcej?".
Tolerowałem to zachowanie, gdyż poprawki są niezbędne przy budowie haseł. Widzę jednak, że prowadzi nas to donikąd. Poprawki
tak, podejście
nie.
"dlaczego nie ma więcej?" albo "to jest źle" to ode mnie chyba było sporadycznie, z reguły są to konkretne uwagi co jest nie tak. Hasła niedopracowane powinny zostać poprawione - to chyba jasne. Jak to zrobić, żeby spełnić jednocześnie następujące cele: 1) hasło bez zarzutu, 2) poprawiający nie traci za dużo czasu 3) poprawiacz nie traci za dużo czasu i nie zraża się?
Chwytałem się najróżniejszych sposóbów - a) całościowe samodzielne poprawienie, b) wypunktowanie wszystkich nieścisłości, c) wskazanie węzłowych problemów, publikacji d) częściowo powyższe punkty/mieszane. Generalnie niewdzieczna fucha. Prawda jest taka, że jestem praktycznie jedyną osobą, która poprawia hasła. Fajnie by było, gdyby inni, zwłaszcza Ci, którzy mi tutaj zarzucają różne rzeczy, popróbowali takiej działalności, tj. zweryfikowania paru haseł od początku do końca.
Myslę, że Danu przemawia z dużą znajomością rzeczy.
Na marginesie:
Utahraptor pisze:A już sytuacja z tego wątku zasługuje na ostrzeżenie:
http://forum.dinozaury.com/viewtopic.php?f=69&t=6067
Każdy ma prawo robić takie zestawienia dinozaurów jakie mu się podobają. Nieustanne poprawianie nowych użytkowników na pewno ich zachęci do dalszego pisania
Należy raczej zachęcać do poszerzania wiedzy, co widocznie zrobiłem nieudolnie w tym i podobnym temacie, jednak przedstawianie gotowych typów do ankiety w tym zbytnio nie pomoże.
Tak a z drugiej strony tego typu ankiety tylko robią bałagan i zniechęcają:
Krzysztof pisze:Ankieta powinna wyglądać tak:
Ulubieni roślinożercy- lista pod spodem wybranych dinozaurów do ankiety.A nie grożni roslinożercy gdyż to tylko, odrzuca od ankiety a nie przybliża- jak roślinożerca może być grożny, przecież to nie logicznie nic, nie trzyma się kupy. Po za tym, lista jest za krótka i nie oddam głosu, gdyż ankieta jak, dla mnie nic nie wnosi.
W sumie dobrze, że tak dyskusja wybuchła. Dino i zwłaszcza Utahraptor - macie pewnie sporo racji, ale jak widzicie (posty Danu), to nie jest takie proste i jednostronne.
(może kiedyś zrobię triceratopsa w wersji light, ale o ontogenezie czaszek też będzie)