Strona 1 z 1

Masa zauropodĂłw

: 18 listopada 2007, o 13:01
autor: Danu
Ostatnio, wiele się pozmieniało jeśli chodzi o masę największych dinozaurów, wydaje się, że większość szacowań była grubo przesadzona, zaczynam już wątpić czy jakikolwiek zauropod mógł ważyć 100 ton, prawdopodobnie były dużo lżejsze niż kiedyś sądzono, o to przykłady redukcji masy.

Argentinosaurus z 100-110 ton podaje się 70-73 tony
Brachiosaurus z 80 ton, podaje sie 40 ton, a nawet mniej
Paralititan z 80 ton, już jakieś 50 ton lub mniej
Amphicoelias z 150-170 ton, ok 122 ton, a ostatnio widuję bardziej prawdopodobną wersję ok 80 ton- tak już od dawna jest na www.dinosaurier-web.de gdzie żaden z zauropodów nie ma podanej masy 100 ton. chociaż ta strona nie zawsze jest zbyt wiarygodna.
Seismosaurus z nawet 100 ton, na 22-27 ton.
Supersaurus kiedyś 70 ton, teraz 40-50 ton
Bruhathkayosaurus to może nie najlepszy przykład, ale na niemieckiej stronie szacują go na 90 ton, co wydaje się bardziej wiarygodne od 150-220 ton, bo takie liczby już podawano, ale w sumie niewiadomo, czy ten rodzaj wogóle istniał.
Turiasaurus już przy długości 37 m, nie podawano liczb 60-80 czy 100 ton, ale oblicza się go na 40 ton.
40 m diplodoki szacuje się na 40-50 ton, nie więcej.
A brachiozaury, na maksymalnie 60 ton (Sauroposeidon)

Re: Masa zauropodĂłw

: 18 listopada 2007, o 19:25
autor: Broker
Danu pisze:Seismosaurus z nawet 100 ton, na 22-27 ton.
To sie równierz wiąże ze zredukowaniem jego długości i zaliczeniem go jako Diplodocus ;)
Masy wielu zauropodów są już od dość dawna zredukowane - co mi się wydaje równierz o wiele bardziej prawdopodobne ;) Gdyż niemal 20 metrowy samiec kaszalota waży około 50 ton i wątpie aby 35 czy 40 metrowy zauropod ważył dwa ray więcej ;). Podobna sprawa ma się z teropodami - naprzykład tyranozaura szacowano kiedyś na 7-8 ton, a obecnie na około 6. giganotozaura kiedyś na 8 ton, obecnie na przedział 6-7 ton ;)

: 18 listopada 2007, o 19:34
autor: d_m
Wyobraźcie sobie, że znajdujecie bardzo fragmentryczne szczątki zauropoda. Bardzo ogólnikowe oszczacowania dają masę w przedziale 20-80 ton. W artykule piszecie... "MÓJ zauropod dorastał być może nawet do 80 ton" :wink:

: 20 listopada 2007, o 22:25
autor: Utahraptor
Oczywiście zwierzakowi bardziej się opłaca być proporcjonalnie lżejszym, ponieważ jest to bardziej oszczędne energetycznie. Duże rozmiary nie muszą iść w parze z wielką masą. Zwierze jest wtedy wolniejsze i musi więcej jeść, by być aktywnym. Dlatego zauropody miały stosunkowo lekkie szkielety i nawet jeśli bywały dłuższe lub wyższe to większość różnicy stanowiła zmiana długości szyi lub ogona - korpus był na tyle duży by udźwignąć resztę i tyle.

Kiedyś widziałem biomechaniczne wyliczenia, z których wynikało, że największe zwierzę lądowe mogło teoretycznie osiągnąć chyba około 140t.

: 22 grudnia 2007, o 11:05
autor: Daniel Madzia
Utahraptor pisze:Kiedyś widziałem biomechaniczne wyliczenia, z których wynikało, że największe zwierzę lądowe mogło teoretycznie osiągnąć chyba około 140t.
A moze bylby pdf do dyspozycji? ;)

: 15 lutego 2008, o 14:38
autor: Danu
Zebrałem ostatnio parę nowych danych które się tak prezentują.

Amphicoelias 45-58 m ? i 80 ton ?
Bruhathkayosaurus 40-44 m ? 90 ton ?
Argentinosaurus 37 m, max 80 ton
Puertasaurus 35 m, 70-75 ton
Futalognkosaurus 32-34 m, 65-70 ton
"Antarctosaurus giganteus" 33 m, 68 ton
Paralititan 25-32 m, 50-65 ton
Sauroposeidon 29-32 m, 60-65 ton
Supersaurus 35-40 m, 40-45 ton
Turiasaurus 30-37 m, 40-48 ton
Diplodocus hallorum 32-35 m, do 38 ton
Hudiesaurus 30 m, 40 ton ?
Argyrosaurus 28 m, 45 ton
Brachiosaurus 22-26 m, 40 ton
Giraffatitan 26 m, 40 ton

Obecnie coraz więcej naukowców staje się zwolennikami, że zauropody wcale nie ważyły 100-110 ton lub więcej, a do tej rzekomej granicy masy 130 ton, sporo im brakowało, zresztą 70 tonowy zauropod i tak wprawiał w podziw.

: 4 maja 2008, o 19:46
autor: Danu
Wiecie co jest ciekawe, że na tablicy wiszacej przy kości Argentynozaura w atlancie jest napisane, żę zwierze ważyło 45 ton, ostatnio zauważyłem że nawet do tego stopnia zmniejszono tę wagę podobno turiazaura też początkowo podawano na 80-90 ton ale szybko zmieniono na 40-48 ton.
Ciekawy jest też fakt, żę w mezozoiku ziemia była o połowę mniejsza niż dzisiaj a ciążenie 2 razy słabsze ciekawe czy w takim wypadku ta rzekoma granica masy 130 ton wynosiłaby za tamtych czasów aż 260 ton. :wink:

: 4 maja 2008, o 19:54
autor: KrzysiekLichota
:shock: na jakiej podstawie twierdzisz, że w mezozoiku Ziemia była mniejsza?
zgodzę się z tym, że była mniejsza powierzchnia lądów, bo poziom morza był wyżej ale nie że Ziemia była mniejsza :)

: 4 maja 2008, o 21:09
autor: Danu
Przeczytał o tym, w programie telewizyjnym to i owo podobno ziemia rośnie o jakieś 25 cm rocznie był o tym nawet film

: 4 maja 2008, o 21:45
autor: nazuul
Pewnie Ziemia rośnie, bo spadają na nią różne obiekty z kosmosu, ale dwukrotnie mniejsza to w mezozoiku nie była. Owszem rośnie, ale porównując to do wielkości planety, to przyrost pewnie śladowy.
25 cm rocznie (sporo), ale chodzi o długość równika (obwód) czy o średnicę, czy o promień?

: 5 maja 2008, o 08:36
autor: d_m
Z Ziemi też uciekają gaz i cząsteczki. Sądzę, że bilans mniej więcej wychodzi na 0.

: 9 maja 2008, o 21:58
autor: Utahraptor
Oj pewnie zetknąłeś się z teorią ekspansji Ziemi. Jest to alternatywna hipoteza do teorii tektoniki płyt. Zakłada, że Ziemia może się rozrastać, ale w różnym tempie. Niekoniecznie tyle ile podajesz. Tłumaczy to brak osadów m. in. Panthalassy (jejku jak się to pisało?) i parę innych zjawisk. Która z tych teorii jest prawdziwa, tego nie wiemy, ale teoria tektoniki płyt wydaje się bardziej prawdopodobna, przynajmniej moim zdaniem, lepiej tłumaczy pewne zjawiska. Tak po za tym kiedyś przeczytałem, nie pamiętam gdzie, że na Ziemię spada codziennie 3 tony meteorytów.