Tomasz pisze:PrzecieĹź nikt nie bÄdzie podwaĹźaĹ opinii takiego eksperta jak Ty :D
To mile z Twojej strony, ale nie uwazam sie za eksperta. A i gdybym byl, to i tak byloby trzeba mnie kontrolowac (i czasami podwazac to, co pisze). ;)
Tomasz pisze:A z ciekawoĹci dlaczego tak jest? ;) Jakie klady i rodzaje obejmuje Diplodocimorpha, a raczej ktĂłrych nie obejmuje z Diplodocioidea?
No wlasnie. Jestesmy przyzwyczajeni do tego, ze klady
juz maja podtaksony. A dopiero potem maja sens. Ale to nie prawda. Klady maja sens nawet jezeli nie zawiraja zaden rodzaj. Aktywny obecnie system jest "poziomowy". Podrodzina wystepuje w ramach rodziny, rodzina w ramach nadrodziny, nadrodzina w ramach infrarzedu, infrarzad w ramach podrzedu, podrzad w ramach rzedu itd. Obecnie jednak podtaksonow - powiedzmy - rzedu (w zaleznosci od tego, co uznamy za "rzad" [jesli nie ma do przodu ustalona koncowke, jak rodziny [-idae], nadrodziny [-oidea] itp.]) jest wiecej niz "poziomow". Oczywiscie to nie jest problem. Zawsze mozna byloby cos przeklasyfikowac (to, co nazywano rzedem byloby podrzedem itp.) albo dodac nowy poziom. Takie postepowanie jest bardzo nieeleganckie.
W powyzszym wypadku koncowka "-imorpha" jest charakterystyczna dla tzw. "infrapodrzedu". Koncowka "-oidea" zas dla nadrodziny (czasami rowniez rzedu, ale w tym wypadku chodzi o "family-level taxon" [rodzajem typowym jest
Diplodocus]). Czyli logicznie - tak, jak to zrobil Sebastian - nadrodzina Diplodocoidea by miala byc podtaksonem Diplodocimorpha. Ja kolejnosc zmienilem i czekalem na to, jesli ktos sie polapie i zapyta dlaczego uwazam, ze infrapodrzad jest podtaksonem nadrodziny. Przeciez to w sprzecznosci z obecnie panujacymi zasadami. W rzeczywistosci chodzi tu o tzw. "node-stem triplet" (dzisiaj raczej "node-branch triplet", bo okreslenie "stem-based definition" nie jest dobrym pomyslem), kiedy to klad z "node-based" definicja - np. Dinosauria - obejmuje dwa klady z "branch-based" definicja - w tym wypadku Saurischia i Ornithischia. Jezeli Dinosauria definiujemy jako "
Triceratops +
Tyrannosaurus" (FiloKod proponuje, zeby nie uzywac ptaki jako specyfikatory, ale ja sie z tym - przynajmniej teraz - nie do konca zgadzam), to Saurischia definiujemy jako "
Tyrannosaurus, ale nie
Triceratops", a Ornithischia jako "
Triceratops, ale nie
Tyrannosaurus". Wtedy nie moze sie zdarzyc, zebysmy mieli jakiegokolwiek "nie-ptasiomiednicznego" "nie-gadziomiednicznego" dinozaura. Nawet te najprymitywniejsze naleza do Saurischia albo Ornithischia (i to jest "node-branch triplet" = 1 node + 2 branch).
W wypadku zaawansowanych zauropodow wystepuje jeden taki bardzo wyrazny "node-branch triplet" - a mianowicie Neosauropoda (z "node-based definition") i w jego ramach Macronaria z Diplodocoidea (oba z "branch-based definition"). To znaczy, ze kazdy neozauropod jest albo podtaksonem Macronaria, albo Diplodocoidea. Klad Diplodocimorpha ma ale "node-based definition" (
Diplodocus +
Rebbachisaurus), wiec choc moze miec identyczne podtaksony jak Diplodocoidea, nie jest "synonimem", poniewaz nie zawiera
teoretyczne podtaksony. Spokojnie przeciez moze istniec nie-diplodokimorfowy diplodokoid (czyli jest blizej spokrewniony z
Diplodocus niz
Saltasaurus, ale nie nalezy do kladu, ktory obejmuje rodzaje
Diplodocus,
Rebbachisaurus, ich wspolnego [geologicznie nejmlodszego] przodka i wszystkich jego potomkow).