Strona 3 z 5

: 24 sierpnia 2008, o 13:08
autor: Palik
MartaT pisze:pisząc to miałam na myśli zwierzęta z całej planety- oceany i lądy (tak jak Krzycho napisał) po za tym płetwal błękitny jest dosyć dobrze poznanym zwierzęciem, mamy przecież kompletny szkielet :mrgreen:
I żywe osobniki. Ale największym mógł być (o ile istniał) amficelias.

: 24 sierpnia 2008, o 20:28
autor: ewelina
Wielkie dzięki za odpowiedź! W ogóle teraz się zorientowałam, że powinnam była napisać w dziale dla początkujących. Widzę, że to forum jest przyjazne, na innym by napisali: poszukaj sobie. Dzięki jeszcze raz :D

: 10 września 2008, o 21:20
autor: krzysiek10ar
Największym lądowym z jakim się spotkałem byl amficelias. Waga 122tony i długość 58m.

: 10 września 2008, o 22:30
autor: Krzycho
krzysiek10ar pisze:Największym lądowym z jakim się spotkałem byl amficelias. Waga 122tony i długość 58m.
Kurde no marzenie mojego zycia spotkac dinozaura :P A co do wagi tego zauropoda to jednak gruba przesada. Poczytaj nasza wspaniala encyklopedie dinozaurow: http://www.dinozaury.com/index.php?opti ... Itemid=198

: 11 września 2008, o 15:38
autor: krzysiek10ar
Ale waga jest pod znakiem zapytania to rozumiem, że teorie są rożne. A poza tym też nie wiadomo czy po prostu zła rekonstrukcja tak jak było u sejsmozaura też miał mieć podobne rozmiary (do amficeliasa), a teraz piszą że jest rozmiarów diplodoka.

: 20 września 2008, o 19:25
autor: Gawlak
Naj cięższym dinozaurem jest Bruhatkajozaur.Ważył do 220 ton. 8)

: 20 września 2008, o 19:35
autor: KrzysiekLichota
jeżeli istniał, to tak, ale możliwe, że kość przypisana do niego może być kawałkiem drzewa.

: 20 września 2008, o 20:29
autor: hanys
220 ton to chyba za dużo. Podobno przy 140 tonach zwierze mialo by tak szerokie nogi ze stykalyby sie i nie potrafiłoby chodzic i te 140 to górna granica

: 21 września 2008, o 09:00
autor: Tomasz
jeżeli istniał, to tak, ale możliwe, że kość przypisana do niego może być kawałkiem drzewa.
Obecnie masę Bruhathkayosaurus ocenia się na maksymalnie około 90-100 ton.

Największy dinozaur wszechczasów

: 21 lipca 2009, o 20:09
autor: Dinocorner
Mam jedno pytanie, które mnie dręczy od czasu, kiedy zacząłem interesować się dinozaurami(czyli 7 lat ):
Który dinozaur był największy?A zarazem który był także największym zwierzęciem lądowym wszechczasów?

Według mnie był nim Argentynozaur, ale czekam na Wasze opinie.

P.S.Jestem nowy na tym forum, więc serdecznie witam wszystkich.

I mam prośbę do moderatorów: przenieście ten temat do odpowiedniego działu, przez pomyłkę napisałem go tutaj .

: 21 lipca 2009, o 20:34
autor: szerman
Podobne tematy już były, np. ten:

http://www.dinozaury.com/forum/viewtopi ... jwi%EAkszy

Największym (o ile istniał) był Amficelias, wg różnych szacunków 58-72 m długości. Witam na forum :)

: 21 lipca 2009, o 20:51
autor: nazuul
szerman pisze:Podobne tematy już były
I to całe mnóstwo...
Szukaj przez ctrl+f na działach Zauropodomorfy, Początkujący dino i Dinozaury :wink:

Można jeszcze zajrzeć na wikipedię:
http://en.wikipedia.org/wiki/Dinosaur_size#Sauropods
szerman pisze:Największym (o ile istniał) był Amficelias, wg różnych szacunków 58-72 m długości.
72 m? Nie za duĹźo? :wink:
szerman pisze:Amficelias
jak kursywujesz to pisz oryginalną nazwe (Amphicoelias) a nie spolszczoną!
Dinocorner pisze:Argentynozaur
a polskie z małej. Wydaje mi się, że tylko Polacy komplikują sobie życie przez przerabianie nazw lacińskich na "swoje"...
szerman pisze:(o ile istniał)
raczej istniał - http://darrennaish.blogspot.com/2007/01 ... rt-ii.html

No i witam na forum tak w ogĂłle :)

: 22 lipca 2009, o 10:38
autor: Tomasz
A zarazem który był także największym zwierzęciem lądowym wszechczasów?
O ile zachował się w zapisie kopalnym i go odkryjemy ;) W dodatku musiałby mieć ponad 120 metrów (jeżeli chodzi Ci o długość ciała, a nie masę) ponieważ najdłuższymi obecnie żyjącym stworzeniem są rurkopławy (Siphonophora) które osiągają nawet 100-120 metrów. Jest tu jedynie pewien dylemat - stworzenia te według większości naukowców są po prostu rozbudowaną kolonią, a nie jednym organizmem. Jednakże w koloniach bywa tak iż każdy osobnik wykonuje to samo (odżywia się, wypróżnia itp), a tutaj każdy fragment rurkopławu jest przystosowany do innej funkcji (jak komórki organizmu) np. do poruszania się (odpowiednich ruchów w wodzie), do pobierania pokarmu, do wypróżniania lub do rozmnażania ;) W dodatku posiadają wspólny rdzeń kolonii (nazywany pniem), dzięki któremu współżyją jako całość, nie służy on jedynie do komunikacji ale przekazywania strawionego pokarmu do każdego sagmentu itp. Dlatego też jak dla mnie to właśnie one są największymi (biorąc pod uwagę długość) stworzeniami na świecie (wszechczasów) :D

To tak jakby kogoś to interesowało :P

: 22 lipca 2009, o 10:42
autor: nazuul
No ciekawe, ale... rurkopławy są wodne! Najdłuższy zauropod jest jednocześnie największym - najdłuższym, najcięższym, najwyższym zwierzęciem lądowym.

:lol: no i widzisz jaki ślepy jestem :mrgreen: muszę sobie nowe okulary sprawić, nie zauważyłem wyrazu "lądowe" - Tomek

: 22 lipca 2009, o 16:40
autor: szerman
nazuul pisze:
szerman pisze:Największym (o ile istniał) był Amficelias, wg różnych szacunków 58-72 m długości.
72 m? Nie za duĹźo? :wink:

Heh, faktycznie :wink:. Górną granicą, a nie dolną chyba miało być 58 metrów :roll: Ale to wszystko przez to:
Znajdzie się wśrod nich oczywiście słynny na cały świat Silesaurus Opolensis. Odkryty właśnie w Krasiejowie gad sprzed 230 milionów lat jest przodkiem dinozaurów. Stanie tam też Amficelias, dinozaur uważany za największe zwierzę wszech czasów. Jego model będzie miał aż 72 metry długości. Wszystkie repliki wykonane będą zgodnie z najnowszymi technikami rekonstrukcji i tylko w jednym egzemplarzu, wyłącznie dla Krasiejowa. Delta przekonuje, że ich dinopark nie będzie żadnym kiczem.
Skoro ma nie być "kiczem", to czemu modele dinozaurów nie będą wykonane w skali 1:1? Ale kurczę już dawno temu gdzieś wyczytałem, że mierzył szacunkowo do 72 m...
nazuul pisze:
szerman pisze:Amficelias
jak kursywujesz to pisz oryginalną nazwe (Amphicoelias) a nie spolszczoną!
To przez nadmierny, niepotrzebny pośpiech :roll:

: 22 lipca 2009, o 18:25
autor: Dinocorner
Amficelias prawdopodobnie nie istniał, naukowcy sądzą, że jest wymysłem Edwarda Cope'a.

Ale mi chodziło o to, który znany zauropod był największym zwierzęciem lądowym w historii Ziemi.

: 22 lipca 2009, o 18:36
autor: nazuul
Dinocorner pisze:Amficelias prawdopodobnie nie istniał, naukowcy sądzą, że jest wymysłem Edwarda Cope'a.
Posługujmy się konkretami :) . Paleontolog Carpenter (2006) w swojej pracy naukowej napisał, dlaczego nie mamy powódów sądzić, że ten kręg nie istniał - poczytaj >>tutaj. Podobnie brytyjski paleontolog Darren Naish dokładnie i przekonująco wykazuje, że to nie fałszerstwo - link do jego bloga dałem już wczesniej, szkoda, że się nie zapoznałeś.
Dinocorner pisze:Ale mi chodziło o to, który znany zauropod był największym zwierzęciem lądowym w historii Ziemi.
Z tych znanych to Amphicoelias fragillimus :wink:
Jeśli chodzi o te, których materiał kopalny nie zaginął, to pewnie któryś z tej trójki: Puertasaurus, Argentinosaurus, Ruyangosaurus - któryś z nich jest drugi na podium.

: 8 sierpnia 2009, o 12:40
autor: DeathlyFly
Według książek największym dinozaurem był Brachiozaur.

Nie wiem czy Argentynozaur, nie był większy, ale nie chce mi się w książce sprawdzać.

: 8 sierpnia 2009, o 13:09
autor: Palik
DeathlyFly pisze:Według książek największym dinozaurem był Brachiozaur.
Chyba chodzi ci o największego zrekonstruowanego dinozaura. Argentynozaur był znacznie większy.

: 8 sierpnia 2009, o 17:34
autor: hanys
Brachiozaur to największy kompletny (prawie) dinozaur

: 16 listopada 2009, o 15:21
autor: PokemonMaster
Ja bym się wstrzymał z amficeliasem, którego świat paleontologiczny zna z tylko jednego kręgu, w dodatku owy kręg zaginął, więc nie do końca można powiedziec, że był prawdziwy. Argentynozaur jest już bardziej prawdopodobny, chodź także i jego znamy z niewielu zaledwie kości i raczej przy tej opcji (argentynozaur) ja bym pozostał

: 16 listopada 2009, o 16:36
autor: szerman
PokemonMaster pisze:Ja bym się wstrzymał z amficeliasem, którego świat paleontologiczny zna z tylko jednego kręgu, w dodatku owy kręg zaginął, więc nie do końca można powiedziec, że był prawdziwy. Argentynozaur jest już bardziej prawdopodobny, chodź także i jego znamy z niewielu zaledwie kości i raczej przy tej opcji (argentynozaur) ja bym pozostał
Nieco powyżej nazuul podesłał prackę Carpentera, w której jest wszystko wyjaśnione. Niestety link już nie działa (przynajmniej mi), ale pozostaje jeszcze blog Darrena Naisha:
Poza tym znaleziono szczątki innych zauropodów, których poszczególne kości są większe od kości argentynozaura. Spójrz na:
Puertasaurus
Bruhathkayosaurus
Oraz nieco mniejszy:
Paralititan
Nie zrażaj się ''krzaczkami'' w opisie, przejrzyj całe wątki tych opisów - na samym końcu są poprawione wersje :)

: 16 listopada 2009, o 16:44
autor: PokemonMaster
Przyznaje, o tych 3 nie słyszałem, a pozostałych postów nie czytam:) oprócz pierwszego oczywiście:P

: 16 listopada 2009, o 17:20
autor: d_m
PokemonMaster pisze:[...] pozostałych postów nie czytam:) oprócz pierwszego oczywiście:P
Może dlatego w kilku tematach powtarzasz rzeczy już wcześniej powiedziane :wink: Pamiętaj też - informacja typu "ktoś kiedyś tak stwierdził", a tym bardziej - "... przynajmniej tak to zapamiętałem", nie jest wiarygodna :P

: 16 listopada 2009, o 18:14
autor: PokemonMaster
Hehe czuję się jakby ktoś wylał na mnie wiadro zimnej wody:) Rzeczywiście w kilku moich postach zastosowałem takie stwierdzenia, ale naprawde tak jest. Moja wiedza ogranicza się do tego co zapamiętałem z przeszłości. Jak widac w prawie wszystkich się myle. Staram się, o ile mam wolny czas, przypominac sobie je na nowo. Oczywiście pare słów krytyki z twojej strony nigdy nie zaszkodzi, w końcu uczymy się na swoich błędach:) Mimo wszystko wciąż stawiam znak zapytania przy amficeliasie i to jest moja opinia. Pozdrawiam