Scenariusz do filmu.

Luźne rozmowy paleontologiczne :)
rys. swordlord3d.deviantart.com
Regulamin forum
"Gniazdo raptorów" to otwarty, specjalny dział forum. Powstał z myślą o młodszych miłośnikach dinozaurów (i nie tylko ;) ). Służy luźnym dyskusjom na tematy paleontologiczne.
Tyranosaurus
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 49
Rejestracja: 4 maja 2013, o 12:40
Imię i nazwisko: Oskar Kotowicz
Lokalizacja: Jarchlino

Scenariusz do filmu.

Post autor: Tyranosaurus »

Oto mój scenariusz do filmu podobnego do Jurassic parku: Ochroniarz ( niech każdy z was postawi się w jego roli) pilnuje wejścia do tajnego ośrodka badań. Ma M16A1 i M9. Nagle słyszy straszny ryk. Skradając się, cicho otwiera drzwi. Widzi spinozaura , który zjada naukowca. Zamyka drzwi i ucieka. Ale spinozaur usłyszał trzaskanie drzwiami i biegnie z ochroniarzem. Ochroniarz się przewraca, spinozaur chce go zjeść i... Koniec sami wymyślcie.
Dinozaury.com jest super; Ja

Awatar użytkownika
nazuul
Moderator
Moderator
Posty: 8241
Rejestracja: 3 grudnia 2007, o 19:51

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: nazuul »

...i dostaje serię z M16 prosto w pysk. Później duch spinozaura napastuje ochroniarza i jego rodzinę (wstawiamy standardowy sceniariusz horroru)
Tyranosaurus pisze:spinozaur (...) biegnie z ochroniarzem
w maratonie :wink:
Obrazek
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]

Tyranosaurus
Kambryjski trylobit
Kambryjski trylobit
Posty: 49
Rejestracja: 4 maja 2013, o 12:40
Imię i nazwisko: Oskar Kotowicz
Lokalizacja: Jarchlino

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Tyranosaurus »

Tyranosaurus pisze:spinozaur (...) biegnie z ochroniarzem
Zjadlem a
Dinozaury.com jest super; Ja

Suchomim
Dewoński labiryntodont
Dewoński labiryntodont
Posty: 310
Rejestracja: 3 października 2015, o 16:16
Imię i nazwisko: Adrian Sztuba
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Suchomim »

Spinozaur atakuje ochroniarza.Ten strzela do niego w oko. Spinozaur na ślepo ucieka i niszczy wybieg Giganotozaurów, oraz Brachiozaurów. Brachiozaury uciekają niszcząc jeszcze wybieg Tyranozaurów i stada Utahraptora (a właściwie stada). Dalej w podobnie jak w JurassicPark 1 i 2.

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"....całe szczęście to wielkie bydle tu nie wejdzie.."-pomyślał.
Czas nagli,zwierzęta się rozbiegają w koło ryki przerażonych gadów,zarówno tych mordowanych jaki mordujących.
Ochroniarz Bill(bo tak na chszcie mu dano) nie był głupcem,poczekał aż hałasy się oddalą i ucichną.
Wcześniej pracował w innym Parku Rozrywki-wiedział jak zwierzęta reagują.
Przede wszystkim trzeba zawiadomić odpowiednich ludzi,krótkofalówka się roztrzaskała o beton gdy w panice uciekał,trzeba wymyśleć coś innego...hmmm."

C.D.N
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2016, o 22:21 przez Jacek Tatarewicz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"Pokulał wzdłuż wąskiego korytarza prowadzącego do biur ochrony.
Noga i bark trochę bolą,poobijał się upadając przed wejściem.
-A niech to!!!
Przy upadku zgubił również pęk kluczy które otwierały wszystkie drzwi,jako ochroniarz miał dostęp do prawie każdego zamka w kompleksie.
Wystrzelał połowę amunicji i trzeba było oszczędzać-co tu zrobić,myśl,myśl!!Bill pokuśtykał pod pokój ochrony.
Rozgladnął się i Eureka!
-Całe szczęście w tamtym tygodniu była kontrola przeciwpożarowa-burknął do siebie.
Zarząd był zobowiazany przestrzegać zasad p-poż.
Uzupełnione były gaśnice,sprawne zraszacze i to czego szukał.
Zimny błysk stali topora strażackiego zamknietego w nowiutkiej, czerwonej gablocie "uśmiechnął" sie do Niego.
-Już mi klucze nie potrzebne do tych drzwi-ulga odmalowała się na jego twarzy...."

C.D.N

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Wziął zamach.
Zamek prysł pod uderzeniem jakby był ze szkła.
Następne uderzenie wyrwało blokady z futryny.
-Honney i home!!!-krzyknął z radości bowiem w pomieszczeniu ochrony znajdował sie komputer którym mógł zawiadomić kogo trzeba.
Wszedł ,a raczej wpadł razem z drzwiami do środka.
Rozejrzał sie po pomieszczeniu i zobaczył coś dziwnego.
W trzy metrowym oknie zamiast szyby wystawał słup oświetleniowy z lampą.Z tego co pamietał były one montowane ok. 5m. od budynku i oświetlały kompleks w nocy i plac w około.
-Ale wielkie i silne bydle walnęło w niego-pomyślał.
Słup cicho brzęczał i od czasu do czasu sypał iskrami.
-jest prąd skoro iskrzy-nawet ucieszyła Go ta myśl.
W tym głównym pomieszczeniu nie było komputera,był w biurze szefa.
Bill jako zastępca miał dostęp do komputera ochrony,znał hasła itd.
Ominął wystajacy,sypiacy iskrami słup i skierował się do drzwi szefa....."

C.D.N

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Wszedł uchylając drzwi.
Rozejzał się w około,wiedział że przy jaszczurach trzeba być uważnym,zwłaszcze te małe,wszedobylskie i ciekawskie jak ptaki.
Rozwalając ogrodzenie tych wielkich,Spinozaur mógł "niechcący" naruszyć ogrodzenia innych gadów,a jeżeli nie on ,to inne potworki-pomyślał.
W sąsiednim pokoju lampa nadal wypluwała iskry ze swego wnętrza.
Rozejrzywszy się pokuśtykał do komputera,działał lecz trzeba było sie zalogować.
-Zaraz,zaraz jakie to ja mam hasło?-zastanawiał się.
A niech to!Wczoraj dostał nowy,oficjalny kod dostepu które zmieniali z powodu bezpieczeństwa co 2 miesiące i się go nie nauczył na pamięć,karta z hasłem została na parkingu w samochodzie.
-Co do jasnej ******* pójdzie jeszcze nie tak!!!-zaklął.
-Uspokój się Bill-powiedział do siebie.
-10 oddechów i bedzie wszystko ok.
-Zaloguję się jako szef-pomyślał,po czym wcisnął klawisz.
Ekran zabłysł i pojawiła się oficjalna strona Parku.
Wpisał imię i nazwisko szefa-pora na hasło,wcisnął klawisz myszki w okienku "HASŁO"-wpisał imię ulubinego psa szefa-jest,działa!!!-ucieszył się nasz bohater.
Pojawiło się nowe,większe okno z pytaniem!!!
Szef zawsze lubił się bawić w hackera.
Bill przypatrzył się pytaniu i omal szlag go nie trafił,brzmiało ono tak:
"Wśród pewnych wymarłych mięczaków można zaobserwować struktury przypominajace fraktale,Jaka mogły pełnić funkcję?
Prosze odpowiedzieć,o jaką grupę,strukturę i funkcję chodzi"
-Co!!!!!-Bill ryknął na cały głos zapominając o tym że może być usłyszany.
-To są jakieś kpiny,a niech go...-w życiu tego nie zgadnę i co to do ******* te fraktile czy jak im tam!!!-uniósł się słusznym gniewem....."

C.D.N
Ostatnio zmieniony 22 października 2021, o 15:53 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięcie wulgaryzmów

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Bill wstał z krzesła,chodził po pokoju 15 minut.
-A niech Go *****!!!-zaklął.
Usiadł z powrotem.
-Upokój się-myślał.
Przeanalizował pytanie po raz 10-ty,głowa go bolała.
-Chodzi o coś ,co jest blisko,na wieszchu......
Po kilku kwadransach Billa oświeciło.
-Wiem-wszy-nie *****, szwy!!!!
Bill podskakiwał jak dzieciak pod choinką,któremu Mikołaj upragniony prezent przyniósł.
Palec Billa zawisł nad klawiszem "Enter".
Komputer to "Okno na Świat"-dzięki niemu porozumi się z odpowiednimi służbami.
Nagle zimny prysznic Go zmoczył,spryskiwacze zadziałały!!!-w pokoju obok lampa która miała zwarcie wywołała pożar.
Dym uruchomił spryskiwacze.
Komputer zabrzęczał cicho i zgasł...
-A niech to *****!!!-powiedział Bill i w gniewie kolbą rozwalił komputer.
Zdjęcie szefa z wyłowionym Marlinem uśmiechało się do niego-Bill kopnął w nie z furią..."

C.D.N
Ostatnio zmieniony 22 października 2021, o 15:54 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięcie wulgaryzmów

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Przełożył broń nad ramieniem i jeszcze wściekłym kopniakiem posłał monitor w przestworza.
-******** hacker-pomyślał o szefie.
Wyszedł z biura szefa i jego oczom ukazała się lampa,która wywołała pożar.
Na jej końcu wśród strug wody ,jawił się krztałt małego dinozaura.
-Te ******* wlazły po lampie-pomyślał-i wypalił serię z karabinu.
Oparł się o futrynę,oddychał ciężko,-"To tylko małe gady"-myślał.
Muszę oszczędzać ammunicję-złapał oburącz topór strażacki..."

C.D.N
Ostatnio zmieniony 22 października 2021, o 15:55 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięcie wulgaryzmów

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Topór dobrze leżał w dłoniach Bila, na całe szczęście pożar odstraszył małe gady.Bill wyszedł z biura i starał się trzymać ścian.Udało mu się zejść bezpiecznie na parter i piwnicy,lecz drzwi były zakleszczone.Ujął topór w obie dłonie i zaczął rąbać ,szło kiepsko bo drzwi przeciw ogniowe,wyłożone blachą.Przebił jedną warstwę i pojawiła się woda.Billowi się to nie spodobało-"ile wody tam może być?"Pęknięcia się poszerzały,wycofał się na schody i wtedy drzwi ze zgrzytem runęły.Fala wody wylała się na korytarz,Bill musiał odczekać tą falę bo nie miał by żadnych szans z tą siłą..."
C.D.N.
Ostatnio zmieniony 5 marca 2020, o 16:27 przez Jacek Tatarewicz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Zszedł powoli po schodach,fala już była spokojniejsza.
Gdy wyrównał się poziom wody wszedł do niej,przez wyrwane drzwi zobaczył podziemny parking.
Woda sięgała około pasa Billa lecz, nie miał innego wyjścia jak brnąć przez nią i liczyć że drzwi garażu będą otwarte.
Walające i pływające wyposażenie garażu utrudniało mu poruszanie lecz,nie miał wyjścia.
"Oby były otwarte"- pomyślał.
Przebrnął przez garaż i jego oczom ukazało się światło.
Bill powoli szedł ku bramie wjazdowej,woda wlewała się strumieniami.
"Co tak śmierdzi?"-okazało się że na dodatek pękła kanalizacja a On brnął w fekaliach.
"O!!!....Co mnie jeszcze spotka!!!?".
Powoli,mozolnie,prawie bez oddechu wyszedł z tego szamba i odetchnął pełnymi płucami.
"Ale dzień,ale dzień!!!!"-pomyślał i wyszedł z garażu..."

C.D.N.

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Rozejrzał się dookoła.
- nie mam pojęcia gdzie iść-pomyślał.
-trzeba by poszukać jakiegoś transportu.
Na parkingu było kilka samochodów które cudem ocalały przed zniszczeniem.Odczekał chwilkę i powoli skradał się do nich zachowując czujność.
-Sedan,sedan,sedan,sam chłam!!!-powiedział cicho do siebie.
Nagle uśmiech na jego twarzy się pojawił bowiem,zobaczył terenowy pojazd zakupiony do testów,produkcji Rosyjskiej.
-SHERP!!!!-ucieszył się jak dziecko na widok prezentu pod choinką.
Modląc się o szczęście poczołgał się do wszędołaza.
Oparł się o olbrzymie koło i powoli wstał.
-oby były drzwi otwarte,oby były...
Chyba Bóg kocha ochroniarzy bowiem,były otwarte.
Wpełzł do środka starając się być cicho.
Zasiadł na miejscu kierowcy...."

C.D.N

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Rozsiadł się wygodnie i rozejrzał po kabinie.
-Niezły sprzęt-pomyślał.
Sharp to wszędołaz który potrafi również pływać na swoich kołach i raczej ciężko go zatrzymać w różnym terenie.
Popatrzył na kierownicę,i tablicę rozdzielczą.
Znalazł wreszcie stacyjkę lecz nie było w niej klucza.
-Hmmm,może w schowku?-pomyślał i otworzył go.
Przekopał się przez jakieś papierzyska i pustą butelkę po coli,lecz kluczyków nie znalazł.
Czasem ludzie zostawiają pod osłonami przeciw słonecznymi lecz,nic z tego.
Co tu zrobić?.Bill sięgnął pod fotel i namacał prostokątny kształt.
Wyciągnął z niewielkim trudem skrzynkę z narzędziami.
-Cóż-pomyślał.
-Nie ma kluczyków,trzeba sobie radzić-i zaczął przeglądać zawartość skrzynki.
Znalazł jakiś śrubokręt i nóż.
-To się chyba nada-i uśmiechnął się pierwszy raz od dłuższego czasu..."

C.D.N

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Wyciągnął śrubokręt i starał się palcami poszukać wkrętów-lecz nic z tego.
Próbował coś nożem wskórać lecz ten się złamał...
-A niech to ..................-bardzo ciekawą kompozycję Bill przedstawił.
-Dobra uspokój się,nic na chama -chyba że....
Bill jest postawnym facetem więc po chwili zastanowił się nad swoimi rękami.
-Hmmm,krowie z pod ogona nie wypadłem....
Złapał okrywę stacyjki i wyrwał bez kłopotu(nie zawsze działał zgodnie z prawem)-w młodości nie był "grzeczny".
Wyciągnął kostkę rozdzielacza i na krótko chce spiąć, scyzoryk się złamał lecz jego złomek się przyda.
Rozciął kable i je połączył-iskry prysnęły i wszędołaz "Zaśpiewał" silnikiem..."

C.D.N

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenairusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Silnik odezwał się piękni bez chrząknięcia.
-Prawie jak Daytona 500-Bill pomyślał i walnął ręką w sufit.
Wrzucił bieg i pojazd ruszył z miną zadowoloną Bill przejechał przez parking w kierunku bramy.
-Trochę tu dużo złomu hmmm...-Ominął rozbite samochody bez większych przeszkód dotarł do bramy.
Wysiadł z wozu i popatrzył-...a niech to!!!!.-elektronikę ****** trafił ale jeszcze w ramach zabezpieczeń były jeszcze łańcuchy i sztaby.Bill miał klucze lecz zgubił je rano.
Brama była olbrzymia i ciężka.
-Tym samochodzikiem jej nie wyważę-cały dobry nastrój Bila prysł jak moje marzenia o bycie paleontologiem.
-Zwierzaki uciekały przez ogrodzenia!!!-Eureka!-Bill powoli poszedł zobaczyć w którym miejscu jest wyrwany płot..."

C.D.N
Ostatnio zmieniony 22 października 2021, o 15:58 przez nazuul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięcie wulgaryzmów

Awatar użytkownika
Jacek Tatarewicz
Sylurski akantod
Sylurski akantod
Posty: 106
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 18:38
Imię i nazwisko: Jacek Tatarewicz
Lokalizacja: Tychy

Re: Scenariusz do filmu.

Post autor: Jacek Tatarewicz »

"...Podszedł do wyrwanego ogrodzenia i wyczekiwał chwilę.
-Te zwierzaki pewnie dalej pobiegły-pomyślał Bill.
Sprawdził jak wygląda okolica i usunął wszelkie żelastwo które by mogło mu zaszkodzić,a raczej samochodowi.
Topór też się przydał przy wyrąbaniu kilku złamanych drzew-pniaki to trudna przeszkoda.
Bill powoli,rozglądając się wracał do auta-mam nadzieję że "NIC"mnie nie wywąchało...
Bill jednak nie wiedział że prócz dinozaurów hodowano też inne zwierzątka.
Nagle usłyszał plusk wody.
-Akurat gdy tędy chciałem jechać a niech to...
Wycofał się do auta i zastanawia się nad tą sytuacją.
-Mam samochód,topór,parę kul w magazynku-DAM RADĘ!!...
I ruszył...

C.D.N

ODPOWIEDZ