[OPIS] Chilesaurus
-
- Moderator
- Posty: 2593
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
[OPIS] Chilesaurus
Biologia, UW
Re: [OPIS] Chilesaurus
fajnie, że jest szybko
"liściokształtne zęby" - wiem, że autorzy tak piszą, ale do mnie to określenie nie przemawia
widziałbym w tekście odwołanie do limuzaura
http://tomozaurus.deviantart.com/art/Ch ... -530059536
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... us_jaw.jpg
niezręcznieChilezaur stąpał na dwóch nogach, przednie była prawie dwa razy krótsze i kończyły się tylko dwoma palcam
i szczękoweU góry kości przedszczękowe,
póki co mamy tylko chilezaura, więc takie wnioski są dość niepewneChilezaur reprezentuje nową, nieznaną wcześniej linię dinozaurów, która była endemiczna dla zachodniej części Gondwany.
"liściokształtne zęby" - wiem, że autorzy tak piszą, ale do mnie to określenie nie przemawia
widziałbym w tekście odwołanie do limuzaura
http://tomozaurus.deviantart.com/art/Ch ... -530059536
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... us_jaw.jpg
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]
- deinocheir
- Ordowicki bezszczękowiec
- Posty: 80
- Rejestracja: 28 lutego 2015, o 16:46
- Imię i nazwisko: Dawid Jaros
- Dino
- Administrator
- Posty: 4009
- Rejestracja: 13 marca 2006, o 20:45
- Imię i nazwisko: Łukasz Czepiński
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [OPIS] Chilesaurus
Po raz kolejny odsyłam Cię do regulaminudeinocheir pisze:Bardzo ciekawy opis. :D
Kolejne posty tego typu (jak ten u Nebulasaurus) będą usuwane.3.14 Postaraj się, aby Twoje posty wnosiły coś do dyskusji, nie pisz "tak", "aha", "też nie wiem" itp. Osoby notorycznie nabijające w ten sposób posty otrzymają ostrzeżenie.
Co do samego opisu - nie wiem, czy spolszczenie "czilezaur" nie będzie lepsze (zdaję sobie sprawę, że Chile jako region geograficzny występuje w j. polskim, jednak spolszczenia przede wszystkim opierają się na wymowie niż na ich etymologii - tak np. silezaur, a nie "śląskozaur").
-
- Moderator
- Posty: 2593
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
Re: [OPIS] Chilesaurus
Dzięki za poprawki
Na spolszczaniu się nie znam. Ale w języku polskim używa się chyba zawsze "ch" do słów związanych z Chile?
Taką hipotezę rzucili sami autorzynazuul pisze:póki co mamy tylko chilezaura, więc takie wnioski są dość niepewne
Ja się już przyzwyczaiłem. Co proponujesz?nazuul pisze:"liściokształtne zęby" - wiem, że autorzy tak piszą, ale do mnie to określenie nie przemawia
Dzięki za linki, ale te obrazki są nie najlepsze, a bez tych z publikacji ciężko opisać tego zwierzaka
Na spolszczaniu się nie znam. Ale w języku polskim używa się chyba zawsze "ch" do słów związanych z Chile?
Biologia, UW
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [OPIS] Chilesaurus
Jeśli z jakichś przyczyn naprawdę potrzebujecie nazwę Chilesaurus spolszczać proponuję pisownię "chilezaur", raczej niż "czilezaur".
Po pierwsze spolszczenie to jest całkowicie zbędne. Oczywiście mówimy "pies", "krowa" i "zebra". Do czego jedak spolszczenie w przypdaku dinozaura, którego nazwy nigdy nie wypowie Polak tematem dinozaurów nie zainteresowany? Chilesaurus to zwierzę, o którym słyszał jedynie ekspert, specjalista, paleontolog. Skoro dyskusja o Chilesaurus nigdy nie wykroczy poza środowisko specjalistów, po co w ogóle tworzyć polska nazwę? W biologii obowiązują nazwy łacińskie i specjaliści te nazwy znają / znać powinni.
Jeśli z jakichś powodów [jakich?] potrzebujecie w Encyklopedii umieścić polską nazwę tego zwierzęcia, spolszczenie powinno czytelnie nawiązywać do nazwy naukowej tj. łacińskiej. Wyobraźny sobie, że nigdy nie słyszałem o Chilesaurus, trafiłem tylko gdzieś w mediach na polskie "czilezaur" lub "chilezaur": zobaczywszy którą z tych form łatwiej odgadnę nazwe łacińską, w celu np. samodzielnego doszukania dalszych informacji? Widząc samo "czilezaur" wcale nie muszę się zorientować, że chodzi o państwo w Ameryce Pd., lub ostrą paprykę - może dziwaczna zbitka "czi" pochodzi od słowa z któregoś z chińskich języków? Pisownia "chilezaur" zaś nie tworzy takich problemów: o wiele łatwiej przeformułuję na Chilesaurus.
Skoro zaś jesteśmy przy językach, zauważmy, że o ile "ch" w języku hiszpańskim wymawia się w sposób zbliżony do polskiego "cz", to łacińskie "ch" zwykliśmy wymawiać jak polskie "ch"/"h"... Mogę się założyć, że chilijski paleontolog wymówi Chilesaurus na zasadach języka hiszpańskiego, jeśli jednak Polak [lub ktokolwiek inny] się "pomyli" i wymówi tę nazwę łacińską na zasadach łacińskich (czyli przez polskie "h"), naprawdę popełnił jakiś błąd? To przecież wymowa przez polskie "h", a nie wymowa przez "cz" jest zgodna z dziś przyjętymi zasadami wymowy łacińskiej!!! Dla mnie akceptowalne są więc oba warianty wymowy, ale pisownia jedna.
Spójrzmy jeszcze na taki przykład: Argentinosaurus. Czy jest na tym forum człowiek, który zwykłby wymawiać tę nazwę na zasadach zgodnych z językiem hiszpańskim (i jak ją wymawiają argentyńscy paleontolodzy na YouTube) tj. prze polskie "he" w miejscu "ge"? Skoro Argentinosaurus niespolszyliście w Encyklopedii na "arhentinozaur", dlaczego Chilesaurus niektórzy chcecie spolszczyć na "czilezur"? Dla mnie jest ewidentne, że sensowne jest pozostawienie pisowni tych wyrazów możliwie w zgodzie z pisownią łacińskich ich nazw. Wymawiać je, każdy już będzie jak się komu podoba (najlepiej po łacinie, ale jak nie potrafi, lub nie chce, to po hiszpańsku, lub polsku), ale namawiam zapisujmy je w sposób czytelny i możliwie jednolity...
Tak więc, skoro [z jakichś powodów] potrzebujecie nazwę spolszczać, to lepiej spolszczyć: chilezaur. Najlepiej zaś w ogóle jej nie spolszczać, bo po co?
Po pierwsze spolszczenie to jest całkowicie zbędne. Oczywiście mówimy "pies", "krowa" i "zebra". Do czego jedak spolszczenie w przypdaku dinozaura, którego nazwy nigdy nie wypowie Polak tematem dinozaurów nie zainteresowany? Chilesaurus to zwierzę, o którym słyszał jedynie ekspert, specjalista, paleontolog. Skoro dyskusja o Chilesaurus nigdy nie wykroczy poza środowisko specjalistów, po co w ogóle tworzyć polska nazwę? W biologii obowiązują nazwy łacińskie i specjaliści te nazwy znają / znać powinni.
Jeśli z jakichś powodów [jakich?] potrzebujecie w Encyklopedii umieścić polską nazwę tego zwierzęcia, spolszczenie powinno czytelnie nawiązywać do nazwy naukowej tj. łacińskiej. Wyobraźny sobie, że nigdy nie słyszałem o Chilesaurus, trafiłem tylko gdzieś w mediach na polskie "czilezaur" lub "chilezaur": zobaczywszy którą z tych form łatwiej odgadnę nazwe łacińską, w celu np. samodzielnego doszukania dalszych informacji? Widząc samo "czilezaur" wcale nie muszę się zorientować, że chodzi o państwo w Ameryce Pd., lub ostrą paprykę - może dziwaczna zbitka "czi" pochodzi od słowa z któregoś z chińskich języków? Pisownia "chilezaur" zaś nie tworzy takich problemów: o wiele łatwiej przeformułuję na Chilesaurus.
Skoro zaś jesteśmy przy językach, zauważmy, że o ile "ch" w języku hiszpańskim wymawia się w sposób zbliżony do polskiego "cz", to łacińskie "ch" zwykliśmy wymawiać jak polskie "ch"/"h"... Mogę się założyć, że chilijski paleontolog wymówi Chilesaurus na zasadach języka hiszpańskiego, jeśli jednak Polak [lub ktokolwiek inny] się "pomyli" i wymówi tę nazwę łacińską na zasadach łacińskich (czyli przez polskie "h"), naprawdę popełnił jakiś błąd? To przecież wymowa przez polskie "h", a nie wymowa przez "cz" jest zgodna z dziś przyjętymi zasadami wymowy łacińskiej!!! Dla mnie akceptowalne są więc oba warianty wymowy, ale pisownia jedna.
Spójrzmy jeszcze na taki przykład: Argentinosaurus. Czy jest na tym forum człowiek, który zwykłby wymawiać tę nazwę na zasadach zgodnych z językiem hiszpańskim (i jak ją wymawiają argentyńscy paleontolodzy na YouTube) tj. prze polskie "he" w miejscu "ge"? Skoro Argentinosaurus niespolszyliście w Encyklopedii na "arhentinozaur", dlaczego Chilesaurus niektórzy chcecie spolszczyć na "czilezur"? Dla mnie jest ewidentne, że sensowne jest pozostawienie pisowni tych wyrazów możliwie w zgodzie z pisownią łacińskich ich nazw. Wymawiać je, każdy już będzie jak się komu podoba (najlepiej po łacinie, ale jak nie potrafi, lub nie chce, to po hiszpańsku, lub polsku), ale namawiam zapisujmy je w sposób czytelny i możliwie jednolity...
Tak więc, skoro [z jakichś powodów] potrzebujecie nazwę spolszczać, to lepiej spolszczyć: chilezaur. Najlepiej zaś w ogóle jej nie spolszczać, bo po co?
-
- Kredowy tyranozaur
- Posty: 2335
- Rejestracja: 19 marca 2009, o 20:55
- Imię i nazwisko: Tomasz Skawiński
- Lokalizacja: Wrocław
Re: [OPIS] Chilesaurus
O ile zgadzam się co do sprawy głównej, tzn. że spolszczenia nie powinny być "obowiązkowe" (i ja np. dla nazw pochodzących z chińskiego raczej ich nie stosuję), o tyle pozwolę sobie polemizować z resztą wywodu.
Tak samo jak widząc zbitkę "chi" teoretycznie można by założyć, że pochodzi z łaciny (co w tym przypadku nie byłoby prawdą).Piotr B. pisze:Widząc samo "czilezaur" wcale nie muszę się zorientować, że chodzi o państwo w Ameryce Pd., lub ostrą paprykę - może dziwaczna zbitka "czi" pochodzi od słowa z któregoś z chińskich języków?
Trudno taką wymowę nazwać błędem, ale jednak byłaby sprzeczna z podaną przez autorów etymologią.Piotr B. pisze:Mogę się założyć, że chilijski paleontolog wymówi Chilesaurus na zasadach języka hiszpańskiego, jeśli jednak Polak [lub ktokolwiek inny] się "pomyli" i wymówi tę nazwę łacińską na zasadach łacińskich (czyli przez polskie "h"), naprawdę popełnił jakiś błąd? To przecież wymowa przez polskie "h", a nie wymowa przez "cz" jest zgodna z dziś przyjętymi zasadami wymowy łacińskiej!!!
Właśnie dlatego, że po polsku wymawia się "Argentyna" i "Czile". Polskie (czy może raczej spolszczone) nazwy dinozaurów zwykle tworzono tak, by ułatwić wymowę zgodną z etymologią (tak argumentował m.in. Karol Sabath), a w tym przypadku nazwa pochodzi od Chile, wymawianego zawsze przez "cz" ("arhentinozaur" poza tym brzmiałoby raczej pretensjonalnie). Fakt, że łacińskie "ch" odpowiada w wymowie polskiemu "ch", a nie "cz", moim zdaniem nie ma w tym przypadku większego znaczenia. Kodeks (ICZN) nigdzie nie stwierdza, że nazwy winny być wymawiane tak, jakby stworzono je w języku łacińskim, natomiast wprost dopuszcza stosowanie nazw stworzonych w innych językach.Piotr B. pisze:Skoro Argentinosaurus niespolszyliście w Encyklopedii na "arhentinozaur", dlaczego Chilesaurus niektórzy chcecie spolszczyć na "czilezur"?
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [OPIS] Chilesaurus
Nie zgadzam się więc z Karolem Sabathem. To pisownię powinniśmy zachowywać zgodną z entymologią na piśmie (czyli "chilezaur"), a nie w zgodzie z entymologią w wymowie ("czilezaur"). Jeśli nazwa "chilezaur' pochodzi od państwa, które piszemy "Chile", to zapisujmy właśnie "chilezaur", a nie "czilezaur", właśnie dlatego, że przy "czilezaur" zatracamy widoczność entomologii.Polskie (czy może raczej spolszczone) nazwy dinozaurów zwykle tworzono tak, by ułatwić wymowę zgodną z etymologią (tak argumentował m.in. Karol Sabath)
W dowolnym języku świata normalne jest ujednolicanie PISOWNI, zaś dialektalna mnogość form wymowy. W przypadku nazw łacińskich: literę "g" w Argentinosaurus Argentyńczycy wymawiają przez polskie "h" z hiszpańskiego, Amerykanie przez polskie "dż" z angielskiego, a Polacy przez polskie "g" z polskiego i wszystko OK - ujednolicona PISOWNIA, tymczasem wymowa jak komu wygodniej... Tak więc z Chilesaurus nie twórzmy na piśmie "czilezaura" Piszmy w zgodzie z entymologią, a każdy będzie już sobie wymawiał, jak się mu widzi...
- Dinosaur Man
- Karboński antrakozaur
- Posty: 542
- Rejestracja: 19 lipca 2006, o 21:01
- Imię i nazwisko: Dawid Studziński
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [OPIS] Chilesaurus
Cóż, nie do końca się zgodzę. W takim razie nie istniałyby spolszczenia innych nazw, a jednak łatwiej, a nawet zalecane jest w przypadku wymawiania nazw w mediach raczej spolszczeń. Raczej nie wyobrażam sobie literalnie mówienia o "rodzaju Tyrannosaurus" czy "rodzaju Coelophysis", stąd te spolszczenia potrzebne- na wszelki wypadek. Inna kwestia zasad- mam wrażenie, że uciera się jakiś schemat- kiedy mamy do czynienia ze zlepkami grecko-łacińskimi lub innymi, powinniśmy restrykcyjnie sprawdzać wymowę w obu językach? W przypadku Chilesaurus nazwa jest zlepką hiszpańsko-łacińską. Tu rodzi się kwestia, czy wypowiadać całą nazwę po łacinie? Zgodnie z najbliższą łacinie wymową włoską wyszedłby nam "kilezaurus"- nie jesteśmy konsekwentni nawet przy spolszczonej wymowie łaciny, bo mamy zarówno chasmozaura (Chasmosaurus) jak i czubutizaura (Chubutisaurus), a nie chubutizaura. Stąd też zgodnie z utartymi "zasadami" spolszczania wychodzą nam takie kwiatki jak żyrafatytan :D Mnie to osobiście nie przeszkadza, bo to często kwestia arbitralna- spolszczenie jest wskazówką, jak powinniśmy czytać daną nazwę. Jestem za czilezaurem, bo nazwa ewidentnie nawiązuje do państwa Chile, podobnie jak wymieniony wyżej czubutizaur nawiązuje nazwą do prowincji Chubut.Piotr B. pisze:Do czego jedak spolszczenie w przypdaku dinozaura, którego nazwy nigdy nie wypowie Polak tematem dinozaurów nie zainteresowany?
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [OPIS] Chilesaurus
Dinosaur Man, "tyranozaur", czy "archeopteryks", to zwierzęta, o których słyszał chyba każdy człowiek, w szkole, na filmie itd., i kto nie ma o paleontologii pojęcia zielonego. Skoro istnieją w świadomości i języku nie tylko paleontologów, mają swoje spolszczenia.
Chubut w języku polskim zapisujemy Chubut, a nie "Czubut": http://pl.wikipedia.org/wiki/Chubut
Podobnie Chile zapisujemy Chile, a nie "Czile". Skoro więc możemy Chile i Chubut tak właśnie zapisywać i jednocześnie wymawiać przez "cz", to dlaczego nie możemy konsekwetnie z tą zasadą pisać "chilezaur" i "chubutizaur" i wymawiać przez "cz" [wymawiać przez "ch" to też nie byłby błąd]
Chubut w języku polskim zapisujemy Chubut, a nie "Czubut": http://pl.wikipedia.org/wiki/Chubut
Podobnie Chile zapisujemy Chile, a nie "Czile". Skoro więc możemy Chile i Chubut tak właśnie zapisywać i jednocześnie wymawiać przez "cz", to dlaczego nie możemy konsekwetnie z tą zasadą pisać "chilezaur" i "chubutizaur" i wymawiać przez "cz" [wymawiać przez "ch" to też nie byłby błąd]
Re: [OPIS] Chilesaurus
wiemUtahraptor pisze:Taką hipotezę rzucili sami autorzy
Kołkowate.Utahraptor pisze:Ja się już przyzwyczaiłem. Co proponujesz?nazuul pisze:"liściokształtne zęby" - wiem, że autorzy tak piszą, ale do mnie to określenie nie przemawia
Liściokształtny to wg mnie taki:
Wiesz co o tym sądzę i jak być powinno. Żadna z nich nie jest konieczna.Utahraptor pisze:Dzięki za linki, ale te obrazki są nie najlepsze, a bez tych z publikacji ciężko opisać tego zwierzaka
Spolszczanie nazw to zaszłość z czasów gdy powstało D.com!, czyli 10 lat temu. Szkoda, że tyle wysiłku nie wkłada się w kwestie istotne, co w dyskusję o tym jakie powinno być spolszczenie.
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]
- Dinosaur Man
- Karboński antrakozaur
- Posty: 542
- Rejestracja: 19 lipca 2006, o 21:01
- Imię i nazwisko: Dawid Studziński
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [OPIS] Chilesaurus
To nie kwestia błędu,Piotr B. pisze: to dlaczego nie możemy konsekwetnie z tą zasadą pisać "chilezaur" i "chubutizaur" i wymawiać przez "cz" [wymawiać przez "ch" to też nie byłby błąd]
A tak właśnie czytamy, więc tak piszemy. Trochę to łopatologiczne, ale nie widzę innego wyjaśnienia. Gdybyśmy byli w 100% konsekwentni, zgodnie z łaciną mówilibyśmy cölofisis, chubutisaurus lub chilesaurus (kilezaurus bliższy wymowie włoskiej itd.), jednak mówimy wszystko po swojemu.Dinosaur Man pisze: bo to często kwestia arbitralna- spolszczenie jest wskazówką, jak powinniśmy czytać daną nazwę.
Cóż, podobnie jak reszta dinozaurów. Dlaczego Chilesaurus nie zasługuje na spolszczenie- a nóż pojawi się w mediach i jak będziemy wymawiać jego nazwę?Piotr B. pisze: "tyranozaur", czy "archeopteryks", to zwierzęta, o których słyszał chyba każdy człowiek, w szkole, na filmie itd., i kto nie ma o paleontologii pojęcia zielonego. Skoro istnieją w świadomości i języku nie tylko paleontologów, mają swoje spolszczenia.
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [OPIS] Chilesaurus
Co język włoski ma tu do rzeczy? Dyskusja nie toczy się wokół tego, jak wymawiać, tylko jak pisać. Czytaj sobie Chilesaurus jak chcesz, jak Cię to uszczęśliwi, ale pisz w ujednolicony sposób i jeśli spolszczasz to tak, aby dało się łatwo rozszyfrować od czego spolszczyłeś...A tak właśnie czytamy, więc tak piszemy. Trochę to łopatologiczne, ale nie widzę innego wyjaśnienia. Gdybyśmy byli w 100% konsekwentni, zgodnie z łaciną mówilibyśmy cölofisis, chubutisaurus lub chilesaurus (kilezaurus bliższy wymowie włoskiej itd.), jednak mówimy wszystko po swojemu.
Jeśli każdy polski słownik stosuje pisownię Chile przez "ch", a jednocześnie wymawiamy ten wyraz przez "cz", to w czym problem, by konsekwentnie pisać w spolszczeniu "chilezaur", a wymawiać przez "cz" jeśli tak sobie życzysz wymawiać... Zaproponuj reformę w geografii jeszcze...
Musimy stwierdzić jasno, że pismo i wymowa nie są sobie tożsame, czego pięknych przykładów daje już język angielski. Standaryzacji podlega pismo raczej niż wymowa, czego pięknych (choć po części stereotypowych) przykładów dają języki chińskie. To są podstawy lingwistyki.
-
- Moderator
- Posty: 2593
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
Re: [OPIS] Chilesaurus
Hoho, nie spodziewałem się takiej dyskusji ;)
Co do hipotez w pracy, to nowa linia ewolucyjna jest to na pewno. Czy endemiczna to zobaczymy, ale nie wygląda na to, by była obecna w Tanzanii, Portugalii, czy USA.
Kołkowate byłyby okrągłe w przekroju jak u zaawansowanych zauropodów, a te są chyba spłaszczone?nazuul pisze:Kołkowate.
Podziwiam twą wyobraźnię, ale ja bez tych ilustracji nie potrafiłbym sobie tak nietypowego dinozaura wyobrazić na podstawie samego tekstu. Wrzuciłem tylko to, co jest omawiane w tekście.nazuul pisze:Żadna z nich nie jest konieczna.
Co do hipotez w pracy, to nowa linia ewolucyjna jest to na pewno. Czy endemiczna to zobaczymy, ale nie wygląda na to, by była obecna w Tanzanii, Portugalii, czy USA.
Biologia, UW
- Dinosaur Man
- Karboński antrakozaur
- Posty: 542
- Rejestracja: 19 lipca 2006, o 21:01
- Imię i nazwisko: Dawid Studziński
- Lokalizacja: Szczecin
Re: [OPIS] Chilesaurus
Konsensus istnieje faktycznie taki, że istnieje tylko jedna prawidłowa nazwa rodzaju zapisywana po łacinie- i może faktycznie, z powodu całkiem niesłusznych sporów na temat tego jak trzeba pisać spolszczone nazwy, może warto jednak zrezygnować z nich całkowicie.
Jednak- kwestia pozostaje- jak czytamy, aby wszyscy wiedzieli o co chodzi? Chilesaurus (zgodnie z wymową łacińską), chilezaur (zgodnie z polską końcówką) czy czilezaur (zlepek hiszpańsko-polski)? Wszystkie wersje mogą być poprawne. Wieża Babel.Piotr B. pisze:Czytaj sobie Chilesaurus jak chcesz, jak Cię to uszczęśliwi
Proponuję dłutowate ;)Utahraptor pisze:Kołkowate byłyby okrągłe w przekroju jak u zaawansowanych zauropodów, a te są chyba spłaszczone?nazuul pisze:Kołkowate.
Re: [OPIS] Chilesaurus
Spójrz na to tak. Mamy punktowego tetanura spoza Orionides (które były zróżnicowane już w bajosie) w końcówce późnej jury. Co przez ten czas się działo, to niewiele wiadomo, bo osady z ww. miejsc to kimeryd-tyton. Pochodzi stamtąd np. Elaphrosaurus. Jego nietypowy potencjalny krewniak Limusaurus jest z Azji kontynentanej. Co on tam robi? Guzik wiemy o paleobiogeografii bazalnych teropodów.Dinosaur Man pisze:Co do hipotez w pracy, to nowa linia ewolucyjna jest to na pewno. Czy endemiczna to zobaczymy, ale nie wygląda na to, by była obecna w Tanzanii, Portugalii, czy USA.
Moja ocena jest inna. Nie wpisałeś, że autorem rekonstrkcji szkieletu jest G. Lio.Utahraptor pisze:Podziwiam twą wyobraźnię, ale ja bez tych ilustracji nie potrafiłbym sobie tak nietypowego dinozaura wyobrazić na podstawie samego tekstu. Wrzuciłem tylko to, co jest omawiane w tekście.
Może być.Dinosaur Man pisze:Proponuję dłutowate ;)Utahraptor pisze:Kołkowate byłyby okrągłe w przekroju jak u zaawansowanych zauropodów, a te są chyba spłaszczone?nazuul pisze:Kołkowate.
Nie wiem czy są spłaszczone czy nie, ale na pewno liściokształtne miałyby wąską podstawę, później się rozszerzają i mają trójkątny czubek.
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]
Re: [OPIS] Chilesaurus
Poza ww., hasło można spokojnie zilustrować także: http://traheripteryx.deviantart.com/art ... -530733628
http://spinops.blogspot.com/2015/05/chi ... arezi.html
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Chilesaurus2.jpg
http://spinops.blogspot.com/2015/05/chi ... arezi.html
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Chilesaurus2.jpg
[Stamp: Apsaravis] [Avatar: P. Weimer, CC BY-NC-SA 2.0]
-
- Moderator
- Posty: 2593
- Rejestracja: 22 października 2007, o 18:29
Re: [OPIS] Chilesaurus
W końcu zaktualizowałem hasło:
http://encyklopedia.dinozaury.com/index ... ldid=14238
http://encyklopedia.dinozaury.com/index ... ldid=14238
Biologia, UW
-
- Karboński antrakozaur
- Posty: 372
- Rejestracja: 15 listopada 2008, o 18:02
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: [OPIS] Chilesaurus
Ooo! Widzę "chilezaur" przez "ch". :D