Strona 1 z 1
zbiory paleontologiczne w Muzeum Narodowym w Pradze
: 16 lipca 2009, o 19:56
autor: Muflon
dĹugo zastanawiaĹem siÄ w jakim dziale zaĹoĹźyÄ ten temat. jeĹli dokonaĹem zĹego wyboru proszÄ moderatorĂłw o przeniesienie go gdzie trzeba.
mam pytanie. za miesiÄ
c wybieram siÄ na kilka dni do Pragi. jednym z Ĺźelaznych punktĂłw wyprawy jest wizyta w Muzeum Narodowym. wiem, Ĺźe znajduje siÄ tam dziaĹ paleontologiczny, jednak nigdzie nie mogÄ znaleĹşÄ informacji na temat jego zasobĂłw. czy ktoĹ orientuje siÄ jakie okazy znajdujÄ
siÄ w tym miejscu? z gĂłry dziÄki za pomoc.
Re: zbiory paleontologiczne w Muzeum Narodowym w Pradze
: 20 lipca 2009, o 11:32
autor: Daniel Madzia
Republika Czeska jest znana glownie z bezkregowcow starszego paleozoiku (szczegolnie Barrandien), wiec w pierwszej sali (nazwanej Barrandeum) jest sporo trylobitow i mieczakow. W drugiej sali (Sternbergeum) jest zas sporo skamienialych roslin, bezkregowcow i kregowcow z mlodszego paleozoiku (permokarbon). W trzeciej sali sa okazy z warstw mezozoiku (szczegolnie amonity, ale sa tez kregowce), a w czwartej sporo ssakow i roslin kenozoiku. Ostatnia (piata) sala dotyczy ewolucji zycia na Ziemi.
Warto wiedziec, ze w kazdy pierwszy poniedzialek w miesiacu jest darmowy wstep do muzeum! W pierwszy wtorek w miesiacu jest zas muzeum zamkniete.
: 20 lipca 2009, o 19:36
autor: Muflon
dziÄki za wyczerpujÄ
cÄ
odpowiedĹş. liczyĹem na jakieĹ szkielety dinozaurĂłw, no ale tak czy inaczej z pewnoĹciÄ
spÄdzÄ tam kilka zajmujÄ
cych chwil ;>
: 22 lipca 2009, o 12:50
autor: Daniel Madzia
No niestety - mamy tylko jedna kosc udowa ornitopoda, wiec oprocz jej repliki nia ma w muzeum zadnych dinozaurow.
: 20 sierpnia 2009, o 13:17
autor: Muflon
okazaĹo siÄ, Ĺźe praskie muzeum narodowe wzbogaciĹo swojÄ
kolekcjÄ. oprĂłcz dziesiÄ
tek, jeĹli nie setek skamieniaĹoĹci trylobitĂłw i innych miÄczakĂłw mieli m.in. czaszki t-rexa i diplodoka, koĹci IV palca ornitocheirusa oraz obrazy olejne przedstawiajÄ
ce róşne dinozaury. duĹźe wraĹźenie zrobiĹa na mnie rekonstrukcja mamuta. nabraĹem jeszcze wiÄkszego szacunku do naszych przodkĂłw, skoro polowali na takie giganty z uĹźyciem prymitywnego orÄĹźa. szkoda, Ĺźe zostawiĹem sobie to muzeum na koniec wypadu do pragi i kiedy zaczynaĹy siÄ najciekawsze eksponaty musiaĹem siÄ juĹź zwijaÄ na pociÄ
g. na pewno wrĂłcÄ tam najszybciej jak to tylko moĹźliwe.