Strona 1 z 1

Australijska megafauna przegra??a z cz??owiekiem

: 27 grudnia 2006, o 15:40
autor: Sebastian
Z archeowie??ci:
Australijska megafauna przegra??a z cz??owiekiem
Od dawna naukowcy g??owiÄ? siÄ? co doprowadzi??o kilkadziesiÄ?t tysiÄ?cy lat temu do zag??ady australijskiej megafauny, m.in. majÄ?cych ponad trzy metry wysoko??ci kangur??w czy trzytonowych diprotodon??w. Najbardziej prawdopodobne hipotezy obarcza??y winÄ? zmiany klimatyczne albo cz??owieka.

Obrazek
Szkielet diprotodona - najwiÄ?kszego torbacza w historii.
Mia?? ok. 2 m wysoko??ci i 3 m d??ugo??ci. Wymar?? 50 tysiÄ?cy lat temu


Badania skamienia??o??ci z jaski?? Naracoorte w po??udniowej Australii pozwoli??y wyeliminowaÄ? z listy podejrzanych zmiany klimatyczne. Wykaza??y one, ??e podczas zag??ady megafauny warunki klimatyczne by??y takie same jak w czasach, gdy wielkie ssaki dominowa??y w Australii. Wyniki bada?? zosta??y opublikowane w miesiÄ?czniku "Geology" wydawanym przez Ameryka??skie Stowarzyszenie Geologiczne.

Zdaniem autora artyku??u paleontologa Gavina Prideaux wykluczenie klimatu oznacza, ??e jedynym winowajcÄ? musi byÄ? cz??owiek. Na razie nie wiadomo jednak, czy wybi?? wielkie ssaki podczas polowa??, czy te?? doprowadzi?? do ich ??mierci niechcÄ?cy podczas wypalania ro??linno??ci. Bardzo mo??liwe, ??e zag??ada dokona??a siÄ? oboma sposobami.

WiÄ?cej o badaniach w jaskiniach Naracoorte przeczytacie w depeszy AP. O australijskiej megafaunie do??Ä? du??o pisze angielska Wikipedia.

: 27 grudnia 2006, o 18:36
autor: KrzysiekLichota
ciekawe, ciekawe...
czyli "winÄ?" za wybicie australijskiej megafauny ponoszÄ? ludzie...
szkoda...tyle ??r??d??a miÄ?sa ju?? nie ma...

: 28 grudnia 2006, o 14:36
autor: Xyphactinus
krzysiu_dino pisze:szkoda...tyle ??r??d??a miÄ?sa ju?? nie ma...
???
Czy ja dobrze rozumiem, czy ty ??a??ujesz, ??e australijska megafauna zosta??a wytÄ?piona tylko dlatego, ??e nie mo??esz zje??Ä? McDiprotodona w Fastfoodzie?

Do artyku??u:
Tego siÄ? mo??na by??o spodziewaÄ?. Ludzie nawet w odleg??ej przesz??o??ci mieli tak niszczycielskie zapÄ?dy. To kolejny, smutny przyk??ad na to, do czego prowadzi bezmy??lno??Ä? cz??owieka.

: 28 grudnia 2006, o 15:37
autor: pepo13
Dzisiejsza fauna te?? jest zagro??ona dzia??alno??ciÄ? cz??owieka i mo??emy doprowadziÄ? do tego samego co nasi przodkowie. :?

: 28 grudnia 2006, o 15:47
autor: dilong
He, Jej! trochÄ? ze??cie oddalili??cie od tematu. Cz??owiek w wybiciu megafauny sam w sobie nie jest inny. Znamy przecie?? ich potomk??w Aborygen??w, oni polujÄ? tylke co im potrzeba.
Opr??cz ro??lino??erc??w wygineli te?? i drapie??cy, czyli Thylacoleo i Megalania. Ludzie nie mogli ich zje??Ä?. Tu musia?? zadzia??aÄ? inny czynnik.
Teoria z wypalaniem teren??w mo??e mieÄ? sens, tylko na ograniczonym obszarze. A ca??a megafauna wymar??a szybko i to na ca??ej Australii. W ciÄ?gu ok.tysiÄ?ca lat cz??owiek nie mog?? by w og??le dotrzeÄ? tam.
A poza tym przecie?? sÄ? suche burze, kt??re niszczÄ? du??e tereny trawiaste, wiÄ?c wypalanie traw nie ma sensu na skalÄ? kontynentalnÄ?. Megafaune wybi??o co?? innego-choroba. Tak jak nos??wka. Wszystko siÄ? zaczÄ???o, gdy ludzie wprowadzili psy. To zdzicza??e psy- przodkowie dingo siÄ? szybko rozesz??y po ??wiecie i wraz z chorobami ich gatunku i bakteriami ludzkimi doprowadzi??y do wymarcia australiskiej megafauny.

: 28 grudnia 2006, o 16:19
autor: d_m
dilong pisze:Cz??owiek w wybiciu megafauny sam w sobie nie jest inny.
Ale jak wynika z artyku??u, by?? najprawdopodbniej g????wnym winowajcÄ? w Australii.
dilong pisze:Znamy przecie?? ich potomk??w Aborygen??w, oni polujÄ? tylke co im potrzeba.
Po pierwsze, nie wiem czy Aborygeni sÄ? potomkami akurat tej fali imigrant??w, kt??ra wybi??a magafaunÄ?. Po drugie, co charakter polowania aborygen??w ma do rzeczy? Zab??jcy megaufauny te?? pewnie polowali wed??ug potrzeb.
dilong pisze:Opr??cz ro??lino??erc??w wygineli te?? i drapie??cy, czyli Thylacoleo i Megalania. Ludzie nie mogli ich zje??Ä?. Tu musia?? zadzia??aÄ? inny czynnik.
Destabilizacja drabiny troficznej.
dilong pisze:Teoria z wypalaniem teren??w mo??e mieÄ? sens, tylko na ograniczonym obszarze.
Czemu?
dilong pisze:A ca??a megafauna wymar??a szybko i to na ca??ej Australii. W ciÄ?gu ok.tysiÄ?ca lat cz??owiek nie mog?? by w og??le dotrzeÄ? tam.
Czemu?
dilong pisze:A poza tym przecie?? sÄ? suche burze, kt??re niszczÄ? du??e tereny trawiaste, wiÄ?c wypalanie traw nie ma sensu na skalÄ? kontynentalnÄ?.
Wydaje mi siÄ?, ??e nie rozumiesz zalo??e?? hipotezy overkill. To, ??e cz??owiek wybi?? megafaunÄ? przez polowania i wypalanie trawy, nie implikuje, ??e ka??dy konkretny osobnik straci?? w ten spos??b ??ycie. Chodzi jedynie o zwiÄ?kszenie presji.
dilong pisze:Megafaune wybi??o co?? innego-choroba. Tak jak nos??wka. Wszystko siÄ? zaczÄ???o, gdy ludzie wprowadzili psy. To zdzicza??e psy- przodkowie dingo siÄ? szybko rozesz??y po ??wiecie i wraz z chorobami ich gatunku i bakteriami ludzkimi doprowadzi??y do wymarcia australiskiej megafauny.
Dowody :?: