Dawid Mika pisze:Mogłabyś przybliżyć?
Już Dawidzie przybliżam :D
Otóż dr Boczarowski prezentował 10 najdziwniejszych dinozaurów. Spinozaura przedstawił - zresztą jak w JP3... - jako 'drapieżnika' idealnego. Stwierdził, że "o ile tyranozaur nie był drapieżnikiem, spinozaur z całą pewnością nim był". Potem powiedział coś w rodzaju: "pewien paleontolog w filmie stwierdził, że tyranozaur opiekował się młodymi i matka prowadziła je ze sobą na polowania" i orzekł, że to bzdura, gdyż nie znamy żadnych szkieletów młodych tyranozaurów, ani szczątków gniazd, i że tyranozaury były wobec siebie agresywne. Powiedział też, jakoby
T.rex miał mieć czerwony łeb i okropnie śmierdzieć, aby odpędzać inne drapieżniki od ich zdobyczy
Potem nieco to rozjaśnił, mówiąc mi, że
Nanotyrannus (wg doktora będący młodym tyranozaurem) miał sztyletowate zęby i "bez wątpienia" był drapieżnikiem, a tyranozaur miażdżył kości. Nie chcę winić doktora, który stosuje zasadę... brzytwy... zapomniałam!
Były już wady pokazu, teraz zalety:
Dr Boczarowski przyznał, że tyranozaur słyszał infradźwięki i potrafił z daleka wykryć stado hadrozaurydów. Gdy tam docierał, miały niby pozostać same trupy. Ale doktor przyznał i mnie rację; stwierdziłam, że tyranozaur mógł dobić słabego osobnika lub go dogonić (biegał 10 m/s, niby powoli, ale się zgodziliśmy).
Przykro mi, też szukałam, ale jakbyś chciał, to mogę ci na PW wysłać listę tych ekstremalnych dinozaurów i opisać w skrócie, tylko daj znać.