Forum Dinozaury.com

Witam,
chciałbym wiedzieć czy w Polsce są gdzieś jakieś muzea dinozaurów? Nie chodzi mi o jakieś parki tylko o wystawy z autentycznymi kośćmi tych gadów?

ms trex pomyliły Ci się, działy ale spoko, co do wystaw dinozaurów to polecam wybrać się do: Warszawy - Muzeum Ewolucji bardzo ciekawe eksponaty, dużo skamieniałości i co najważniejsze rekonstrukcje dinozaurów- Opistocelikaudia i Tarbozaur oraz inne okazy.


Drugie to Muzeum Geologiczne również mieści sie w Warszawie głównie skamieniałe tropy dinozaurów i różne zwierzęta prehistoryczne



Paleontologia i tropy dinozaurĂłw

Ekomuzeum w Starachowicach posiada ogromną kolekcję róşnych ciekawych skamieniałości z rejonu GĂłr Świętokrzyskich, w tym skamieniałości z epoki mezozoicznej, kiedy to po tutejszej ziemi biegały sobie ogromne gady – dinozaury.

W holu znajduje się przepiękna kopia szkieletu potężnego, roślinożernego Opistocelikaudia. Największe osobniki dochodziły do 30m długości i 80 ton wagi! Podobno oryginalne kości ukradziono zaraz po ich wypożyczeniu do skopiowania przez pracowników Ekomuzeum.

Super o to właśnie mi chodziło. Dzięki bardzo. Chociaż marzyło mi się trochę więcej z tej materii.

Krzysztof pisze:roślinożernego Opistocelikaudia. Największe osobniki dochodziły do 30m długości i 80 ton wagi!

Ja tylko sprostuję - nie Opistocelikaudia tylko Opisthocoelicaudia, która aż tak wilelka nie była - osiągała jakieś 12m.

Ms-trex, jezeli mieszkasz w zachodniej Polsce, to watro być może też zajrzeć do Berlina. Ten słynny brachiozaur na pewno robi wrażenie. O muzeum:
http://www.museum.hu-berlin.de/index.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_His ... w_Berlinie

nazuul kolega ms trex wyrażnie zaznaczył w Polsce :D kto teraz jedzie do Berlina :D chyba że, na zakupy a tak na poważnie to my nie mamy się, czego wstydzić jeśli chodzi o paleontologie i różne wystawy dinozaurów z poprzednimi latami gdzie, zainteresowanie dinozaurami było bardzo małe.
Tak, więc zainteresowanie paleontologią w Polsce wyrażnie się podniosło.

Sprostowanie dotyczące originalnych kości Opisthocoelicaudia. Otóż zmontowany szkielet (odlew) ze Starachowic stał jeszcze kilka lat temu w Muzeum Ewolucji, zanim nie powstała nowa rekonstrukcja. Natomiast holotyp zgodnie z umową ze stroną mongolską, wrócił do kraju pochodzenia. Tam gdzieś podobnosz zaginął.

Czyli są to repliki oryginalnych kości które zostały, tutaj tylko sprowadzone z Mongoliii by sporządzić odpowiedni odlew i ponownie odesłać czy jednak, w Muzeum Ewolucji znajdują się oryginalne kości Opisthocoelicaudia?????.
I czy pozostałe okazy znajdujące się w Muzeum Ewolucji to repliki sporządzone z oryginalnych kości????

Nie, oryginalne kości czyli holotyp Opisthocoelicaudia zaginęły w Mongolii, już po sporządzeniu odlewu w Polsce, który to stoi w Muzeum Ewolucji . O ile się nie mylę, to nie odnaleziono szyi i czaszki, które są zrekonstruowane. Tak więc nauka obecnie dysponuje tylko kopiami. A szkoda, bo oryginał zawsze watrościowszy jest dla nauki. Niestety takie rzeczy się zdarzają, szczególne przykre jest zaginięcie kręgu Amphicoelias.

nazuul pisze:Niestety takie rzeczy się zdarzają, szczególne przykre jest zaginięcie kręgu Amphicoelias.

Nie wiadomo czy wogóle istniał.

Palik pisze:Nie wiadomo czy wogóle istniał.

Najprawdopodobniej istnial - i moze nawet cos niecos mamy, ale nic nie jest opublikowane.

Krzysztof pisze:I czy pozostałe okazy znajdujące się w Muzeum Ewolucji to repliki sporządzone z oryginalnych kości????

Niektóre - tak. O ile dobrze pamiętam, to były również odlewy parazaurolofa, tarbozaura, archeopteryksa, komspognata i kilku innych.

Na stronie muzeum ewolucji były wypisane wszystkie okazy z wystaw (i podane - odlew, czy oryginał), ale coś mi ona nie działa...

Spora część wystaw w Muzeum Ewolucji jest oryginalna. Mongolska część jest niezła, ale krasiejowska wydaje mi się ciekawsza. Można zobaczyć prawdziwe kości np. Silesaurus.

Co do Opisthocoelicaudia to myślałem, że zgubili tylko miednice, ale mogę się mylić.

Jeszcze tylko mala informacja dla Krzysztofa. Po każdym sezonie Polsko-Mongolskich Wypraw Paleontologicznych strony dzieliły się znalezionymi kośćmi. W tym część okazów, zwłaszcza holotypy po wypreparowaniu i opracowaniu naukowym wróciły do Mongolii. Tak było z tym okazem.