Powinieneś się leczyć.

Napisz prawdę, że szlak cię trafia, że kolekcjonerzy współpracują z paleontologami. Chyba, że lubisz zaklinać rzeczywistość. Wtedy żyjesz w fałszu.

11.jpg Dwa tygodnie temu dostałem maila od paleontologa, który pomógł mi rozszyfrować pozostałe szczątki ryb z prośbą, czy mógłbym mu wypożyczyć powyższą płytkę kamienną z okazami do celów naukowych. Wczoraj otrzymałem zwrot płytki od naukowca z odsłoniętą do reszty płytką. Macie przykład współprac...

kryty_niekrytyczny pisze: ↑

10 czerwca 2018, o 17:44

Twoje info może okazać się tylko plotką

Jeszcze jedno na odchodne. Opowiedz innym polskim kolekcjonerom, że na ziemiach polskich brakuje dinozaurów, to ich śmiech utkwi w twoich uszach przez wiele godzin.

Polemiki nie będzie. Tylko nie traktuj mojego odejścia jako obrażenie się. Po prostu mi się znudziło to forum. Co forum może zaoferować kolekcjonerowi? Nic. Nawet rzetelnej wiedzy.

@Kriolofozaur Szymon Jagusztyn

Widziałeś kompletnego Kujdanowiaspis podolica?

P.S.
W mojej kolekcji nie ma banalnych skamieniałości. Np. powyższa Stensia urzekła mnie nietuzinkową mozaiką.

Mam pytanie. Czy znane są całe Pterasy od noska aż do ogonka (płetwy ogonowej)? Ach ten spiczasty długi nosek, ach te oczka, ach te kolce... Jak będziecie grzeczni, to Pterasik ukaże się cały. https://images91.fotosik.pl/681/71bedf84d779760b.jpg <posty połączone> No i się nie ukaże cały. Ukazuje się...

W końcu zaczynasz współpracować z kolekcjonerem. Akurat koty szablozębne mnie nie interesują. Wolę małe okazy do szuflady.

W tej chwili dużo więcej można powiedzieć o okazie. Wyjątkowo wyraźna jest mozaika kostna - tesserae, a zdjęcie poniżej przedstawia spory fragment kostnego pancerza Kujdanowiaspisa podolicy. 0 (3).jpg Na pewnym innym okazie widać też fragment pancerza Kujdanowiaspisa podolicy, pod którym widać wzór ...

Nie mogę załączyć zdjęć ze względu na ewentualne prawa autorskie, a link do aukcji moderacja usunęła. Musisz poszukać aukcji w oparciu o moje wskazówki. Warto obejrzeć wyłącznie zdjęcia okazu, bo jego stan zachowania jest rewelacyjny.

Nigdy nie byłem przeciwko nauce. Bardzo dobrze, że paleontologia się rozwija, oczywiście paleontologia, która akceptuje kolekcjonerów skamieniałości, którzy są gdzieś obok niej. Ironizuję sobie (ironia jako żart), że powinniście wpuścić prawdziwych poszukiwaczy do Krasiejowa. Jakby jakiś kolo wjecha...

Utahraptor pisze: ↑

21 maja 2023, o 20:07

Jak dla mnie numerem jeden pozostaje Krasiejów.

Co pan powie? Krasiejów? Wpuśćcie prawdziwych poszukiwaczy, to w ciągu jednego roku zbadają Krasiejów. I wzdłuż i wszerz.

Władze Kemmerer w stanie Wyoming w USA zapraszają wszystkich ludzi na safari paleontologiczne do Green River Formation. Każdy człowiek może przyjechać do Green River i własnoręcznie znaleźć sobie skamieniałe rybki z Eocenu. Przybyłych poszukiwaczy wita specjalna tablica. Przyjeżdżają więc dziadkowie...

Czy tak doskonale zachowana czaszka Nimravidae (fałszywego szablozębnego kota z Eocenu) jest oryginalna? W Catawiki w dziale Aukcja skamieniałości (wyróżnionych przez eksperta) pojawiła się przepiękna czaszka. Szable kotka wyglądają na nietknięte zębem czasu - zębem milionów lat.

Jednak powszechnie akceptowalne jest ograniczenie handlu wieloma z tych śladów, np. wydaje mi się sensowne ograniczanie obrotu bronią czy cukrem. Teoretyk z Ciebie. Życie weryfikuje wszelkie teorie i często rozczarowuje teoretyków. Przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie od 30 lat dochodzi co jakiś cz...

Chiny? Brazylia? To aż trudno w to uwierzyć. Opowiedzieć Ci o obietnicach polityków w Polsce? Czasu by zabrakło. Potem o spełnionych obietnicach - tu wystarczyłoby kilka minut. Brazylia ma jeszcze lepszych polityków pod tym względem. :-D W Chinach polityka toczy się wg oczekiwań partii. Nie słyszałe...

@nazuul A napisz mi, jak zaczęła się Twoja przygoda z paleontologią, który doprowadziła Cię do takich studiów? Czytałem zwierzenia zawodowych paleontologów, że taka przygoda zaczęła się u nich od znalezienia jakiejś skamieniałości, np. w żwirze przywiezionym dla murarzy i potem od kolekcjonowania sk...

Nierzadko kolekcjonerzy zostawiają w spadku swoją kolekcję jakiemuś muzeum. Nierzadko wypożyczają kolekcję na wystawę publiczną. W świecie tak jest, gorzej w Polsce. Wykonuję normalne w świecie czynności kolekcjonerskie. Kupuję, podziwiam, dbam o okazy, czytam o nich. Daje mi to satysfakcję, ale też...

Jakie przywitanie, takie (moje) zachowanie. :-D Gościa, przybysza się serdecznie wita. Nie patrzy się na niego krzywym okiem. Np. Jak piesek mnie gryzie, to nie wołam: dobry piesek, tylko zasadzam mu porządnego kopa w... :-D Jak człowiek wita mnie nieprzyjaźnie, to na pewno nie będę się wdzięczyć do...

Jest adekwatne, bo obraz da Vinciego lub jego ucznia jest śladem intelektu (geniuszu) nieżyjącego człowieka. Nie widzę tu zasadniczej różnicy uzasadniającej nieadekwatność pomiędzy śladem po człowieku a śladem po dinozaurze. Ślad to ślad. Obydwa są śladami o wartości historycznej. Paleontologia jest...

Nie ma obowiązku rozmowy z kimkolwiek. Twoje prawo. Zauważ, że zadałem konkretne pytanie dotyczące paleontologii. Nie otrzymałem od nikogo żadnej odpowiedzi poza niejasną odpowiedzią od Kriolofozaur Szymon Jagusztyn. Jakby nie patrząc, to wstyd dla magistrów paleontologii albo dla doświadczonych ama...

Z obserwacji życia wzięty.

Jestem Dunkleosteus. Poluję na skamieniałości z prezencją, czyli na te, które mi się spodobają wzrokowo. Wtedy poluję agresywnie (szastam dolarami). Ostatnio moimi ofiarami padają małe i całe dinozaury. Na razie z Triasu, ale za moment popłynę do Jury. Z późnej Kredy wybiorę jedynie jakieś nieduże f...

I jakim jest paleontologiem w terenie? Bardzo ograniczonym. Na skały nie wjedzie wózkiem, po piachu też mu ciężko, ciężko manewrować wózkiem inwalidzkim. Do jaskini nie wjedzie. Może rozgrzebywać kijem piach ze żwirowni.

Jak to mówią: po owocach ich poznacie. Odkryć paleontologicznych dużo mniej u nas niż w wielu innych krajach. Nic dziwnego. Z takim podejściem... Nieraz widziałem w internecie, jak zabierają się za nie w terenie np. Amerykanie na swoim terytorium i ... Polacy u siebie. Różnic sporo na korzyść Ameryk...

To muszę Ci powiedzieć, że od grudnia dużo się zmieniło. Styczeń-marzec należał do trylobitów z Maroka z wczesnego Dewonu. Dzieła sztuki, zwłaszcza te kolczaste. W tym czasie powstawała taka kolekcja. Kwiecień to liliowce z Syluru z Maroka tzw. "Eleganty" (całe, a nie 2-3 cm "rurki do odkurzacza"), ...